Konstytucja apostolska "Episcopalis Communio" zmienia zasady funkcjonowania Synodu Biskupów, aby lepiej wykorzystać możliwości dialogu i lepiej wsłuchiwać się w głos Ducha Św.
Episcopalis communio, choć potwierdza zasadniczą strukturę ustanowioną przez Pawła VI w 1965 r., wprowadza do niej tak szeroko zakrojone modyfikacje, że można ją uznać w pewnym sensie za «odnowę» Synodu. Nie chodzi o zmiany czysto proceduralne, ponieważ zmienia się sama idea Synodu. W istocie Synod, nawet jeśli nie przestaje być coetus Episcoporum, który wspiera Biskupa Rzymu, staje się wyrazem zasadniczego wymiaru Kościoła, w którym uczestniczy cały lud Boży, w różnorodności jego członków.
Podstawową nowością konstytucji jest włączenie na stałe faz przygotowawczej oraz realizacyjnej do drogi synodalnej. W ten sposób zostają skodyfikowane nowości już wcześniej wprowadzone de facto na synodalnej drodze o rodzinie w latach 2014-2015.
Zasadnicze znaczenie ma w tym procesie faza przygotowawcza, poświęcona przeprowadzeniu konsultacji wśród ludu Bożego na temat Synodu. W ten sposób cały Kościół jest realnie zaangażowany w drogę synodalną. Co więcej, sama faza celebratywna zgromadzenia staje się tym samym momentem, w którym słucha się głosu całego ludu Bożego.
Pierwsza faza dotyczy bezpośrednio Kościołów lokalnych. Także w ten sposób promuje się «zdrową ‘decentralizację'», której pragnie Papież Franciszek i dowartościowuje się sensus fidei ludu Bożego.
W tej fazie będzie także możliwe zwołanie spotkania przedsynodalnego (art. 8), na wzór tego, które odbyło się w marcu br. Jest ono dodatkowym sposobem bezpośredniego słuchania ludu Bożego, uczestniczą w nim bowiem ci, którzy są osobiście zainteresowani zgromadzeniem synodalnym i dlatego mogą wnieść do niego istotny wkład.
Nie mniej ważna jest faza realizacyjna, której celem jest ułatwianie recepcji wniosków synodalnych, przyjętych przez Papieża, w Kościołach lokalnych, we współpracy dykasterii Kurii Rzymskiej, zajmującej się danym tematem, z sekretariatem Synodu. Synod nie jest bowiem celem samym w sobie, ale ma za zadanie uwolnić energię, mobilizować wspólnoty, rozpoczynać lub wznawiać procesy.
Jeśli chodzi o fazę celebratywną Synodu, która jest niewątpliwie centralnym i kulminacyjnym momentem wędrówki synodalnej, konstytucja apostolska wprowadza możliwość, aby zgromadzenia synodalne, zgodnie z myślą Papieża, mogły się odbywać w kilku różnych okresach. Sytuacja, w której zgromadzenie odbywa się w kilku okresach, pozwala wykorzystywać czas przerwy na pogłębienie zagadnień, co wpłynie korzystnie na dojrzewanie refleksji.
Odnośnie jeszcze do fazy realizacyjnej Synodu, zachowany zostaje podział pracy ojców synodalnych na kongregacje generalne i małe grupy. Zachowuje się też wprowadzone przez Benedykta XVI momenty poświęcone na nieformalną debatę ojców.
Potwierdzając w art. 17 istnienie komisji ojców synodalnych, która opracowuje dokument końcowy, wprowadzonej już podczas XIV Zwyczajnego Zgromadzenia Ogólnego, art. 18 zawiera kilka znaczących nowości dotyczących dokumentu końcowego. Gdy zostanie on zaaprobowany przez zgromadzenie i przekazany Papieżowi, który będzie mógł zdecydować czy zaaprobować go (w zwyczajnym przypadku zgromadzenia mającego charakter konsultacyjny), czy też ratyfikować go i promulgować (w nadzwyczajnym przypadku zgromadzenia o charakterze decyzyjnym). W obu przypadkach dokument końcowy będzie należał do zwyczajnego magisterium następcy Piotra, nabierając zatem mocy urzędu nauczycielskiego. Znaczący jest fakt, iż w wypadku Synodu o charakterze decyzyjnym, dokument ratyfikowany przez Papieża zostanie opublikowany wraz z podpisami wszystkich ojców synodalnych, analogicznie do soboru ekumenicznego.
opr. mg/mg
Copyright © by L'Osservatore Romano (11/2018) and Polish Bishops Conference