Fragmenty książki "Katechizm dla bierzmowanych"
© Wydawnictwo WAM, Kraków 2002
Redakcja Anna Piecuch
ISBN 83-7097-932-7
WSTĘP | |
Bóg obecny w świecie | 11 |
Bóg objawia się ludziom | 13 |
Rok liturgiczny | 15 |
ADWENT — CZEKANIE NA ZBAWICIELA | |
Jan Chrzciciel | 21 |
Święty Mikołaj | 22 |
Chrzest dorosłych | 23 |
NARODZENIE JEZUSA | |
Aniołowie | 27 |
Pasterze | 29 |
Trzej Królowie | 31 |
Ofiarowanie Jezusa w świątyni | 33 |
Święta Rodzina | 34 |
Małżeństwo | 37 |
JEZUS NAUCZA | |
Chrzest Jezusa | |
Apostołowie | 45 |
Uzdrowienia | 47 |
Modlitwa Jezusa | 48 |
Modlitwa | 50 |
Pacierz ranny | 50 |
Modlitwy przed i po jedzeniu | 52 |
Modlitwy przed lekcjami | 52 |
Pacierz wieczorny | 53 |
JEZUS ZAGROŻONY | |
Pokuta | 58 |
Rachunek sumienia | 59 |
Żal za grzechy | 61 |
Postanowienie poprawy | 62 |
Wyznanie grzechów | 63 |
Rozgrzeszenie | 64 |
Zadośćuczynienie | 65 |
Wjazd do Jerozolimy | 66 |
ŚMIERĆ JEZUSA | |
Ostatnia Wieczerza | 69 |
Msza święta | 70 |
Przeproszenie Boga | 71 |
Część synagogalna | 71 |
Część paschalna | 72 |
Uwięzienie Jezusa | 76 |
Ukrzyżowanie | 77 |
Droga Krzyżowa | 78 |
Grób | 81 |
Nawiedzenie grobu | 82 |
ZMARTWYCHWSTANIE JEZUSA | |
Święcenie pokarmów | 85 |
Święcenie ognia i wody | 86 |
Procesja | 89 |
Śniadanie wielkanocne | 91 |
Niewiasty przy grobie | 92 |
Jezus ukazuje się uczniom | 95 |
Jezus wstępuje do nieba | 97 |
PIEĆDZIESIĄTNICA | |
Dary Ducha Świętego | 104 |
Kościół Jezusa Chrystusa | 104 |
Sakramenty święte | 106 |
Bierzmowanie | 107 |
Patronowie | 108 |
Liturgia sakramentu | 109 |
CZAS PO ZESŁANIU DUCHA ŚWIĘTEGO | |
Marzec | 113 |
Maj | 115 |
Czerwiec | 121 |
Serce Jezusa | 121 |
Miłosierdzie Boże | 124 |
Boże Ciało | 125 |
Kapłaństwo | 126 |
Lipiec | 129 |
Sierpień | 131 |
Wrzesień | 133 |
Październik | 134 |
Różaniec | 134 |
Namaszczenie Olejem świętym | 136 |
Listopad | 140 |
Świętych obcowanie | 142 |
Dusze zmarłych | 142 |
Pogrzeb | 145 |
Więc to Ciebie szukają gdy kupują kwiaty by na serio powtarzać romantyczne słowa wierność innym ślubując gdy biegną po schodach roznosząc swoje serce na różne adresy gdy patrzą sobie w oczy by siebie nie widzieć więc to Ciebie szukają nic nie wiedząc o tym (Jan Twardowski: Więc to Ciebie szukają)
Pan Bóg stworzył mnie, tak jak cały świat, bo jest pełnią mądrości, dobroci i piękna. Bo jest wszechmocny.
Bóg stworzył mnie na obraz i podobieństwo swoje. Podobnie jak rzeźbiarz rzeźbi posąg, architekt projektuje budynek, kompozytor pisze utwór muzyczny — w podobny sposób Pan Bóg jest we mnie. A więc Bóg jest we mnie przez to, że mam w sobie Jego dobro, prawdę i piękno. Ale mam i tęsknotę za dobrem, prawdą i pięknem, czyli tęsknotę za tym, żeby być bardziej mądrym, bardziej dobrym, bardziej pięknym — bardziej podobnym do Boga. I wtedy, gdy tak idę ku Niemu, mogę być szczęśliwy.
Boże, jesteś potęgą tego świata w bezmiarze nieba, w słońcu, księżycu i gwiazdach, w wietrze i burzy, w morzach i górach.
Jesteś mądrością tego świata: mądrością wody i ziemi, pszczół i mrówek, ziarenek kiełkujących i chomików, jajek i piskląt, jesteś mądrością mądrych ludzi.
Jesteś pięknością tego świata, wschodów i zachodów, kwitnących łąk, dojrzewających pól, ciszą lasów, śpiewem ptaków, błękitem nieba, jesteś pięknością pięknych ludzi, szlachetnych, prawych, uczciwych.
Jesteś miłością. Stwarzasz wszystko z miłości: świat, ludzi i każdego z nas. Stwarzasz. Nie tylko stworzyłeś, ale wszystko dzięki Tobie istnieje, porusza się, rośnie, kwitnie, dojrzewa. Jesteś wciąż w świecie obecny.
Jesteś dobrocią tego świata, dobrocią dobrych ludzi, ludzi przebaczających, cierpliwych, wyrozumiałych. Jesteś we mnie, mówisz do mnie głosem sumienia. Byle bym tylko chciał Cię słuchać: kiedy wskazujesz na to, co dobre, ostrzegasz przed tym, co złe, głupie, podłe, niegodne.
A może dojdę Ciebie szeptem bolesnym ruchem małych warg może wypiję Ciebie z ciszą nocnych ogrodów i czuwania może przywołam jasny promień aby otworzył twarde czoło — którego nie znam i nie umiem którego przeto trudno kochać — a może dojdę Ciebie szeptem którego dotknąć nie potrafię który wypełniasz mnie do dna (Zbigniew Herbert: Usta proszą)
Ale nie tylko ja jestem stworzeniem Bożym. Mój bliźni także. A więc i on ma w sobie Bożą prawdę, dobro, piękno — chociaż na swój sposób. I stąd moje przyjaźnie z ludźmi — bo oni mi pomagają być bardziej mądrym, dobrym, pięknym. Stąd i przykazanie:
„Będziesz miłował bliźniego twego jak siebie samego”.
Ale istnieje zagrożenie dla każdego człowieka, również dla mnie: pokusa. Jest nią to wszystko, co udaje Pana Boga, a Bogiem nie jest. Co udaje prawdę, a prawdą nie jest; co udaje dobro, a dobrem nie jest; co udaje piękno, a pięknem nie jest; co obiecuje szczęście, a szczęścia nie daje. I dajemy się nieraz okłamać. I popełniamy grzechy, które krzywdzą nas samych i bliźniego.
Gdy narody albo społeczeństwa dopuszczały się jakiś grzechów, wtedy Pan Bóg objawiał się ludziom świątobliwym, nakazując im, aby upominali swoich braci i ostrzegali ich przed złem, któremu ulegają coraz bardziej.
Objawił się na przykład sprawiedliwemu człowiekowi o imieniu Noe, którego uratował od potopu. Lotowi, którego uratował od nieszczęścia Sodomy. Objawiał się również świątobliwym Izraelitom, zwłaszcza Mojżeszowi, który wyprowadził swój naród z niewoli egipskiej.
Bóg wybrał naród izraelski, aby stał się narodem wzorcowym dla wszystkich narodów świata.
Ojcem narodu izraelskiego jest Abraham. Bóg wyprowadził go z Ur w ziemi chaldejskiej do ziemi Kanaan, czyli tam gdzie leży dzisiejsze państwo Izrael. Ród Abrahama rozrósł się w liczny naród. Został nazwany od kolejnego potomka abrahamowego izraelskim.
Bóg prowadził ten naród przez ludzi natchnionych Duchem Świętym. Pierwsi byli nazywani patriarchami. Tak było do wędrówki tego narodu i do jego pobytu w Egipcie. Po powrocie z Egiptu rządzili tym narodem królowie. Niektórzy z nich byli mężami świętymi. Takim był zwłaszcza król Dawid.
Na koniec Bóg dawał Izraelitom proroków, aby głosili prawdę o Bogu. Wśród nich najważniejszymi byli Izajasz i Jeremiasz. Wszyscy oni zabiegali, aby naród izraelski pozostał wierny prawdziwemu Bogu. By żył zgodnie z przykazaniami Bożymi. Otrzymał je przez Mojżesza po wyjściu z niewoli egipskiej. Istotą tych przykazań jest miłość Boga i bliźniego.
„Będziesz miłował Pana Boga twego całym sercem twoim i całą duszą twoją, i całą myślą twoją. Będziesz miłował bliźniego twego jak siebie samego”.
I Nie będziesz miał bogów cudzych przede mną.
II Nie będziesz brał imienia Pana Boga twego
nadaremno.
III Pamiętaj, abyś dzień święty święcił.
IV Czcij ojca twego i matkę twoją.
V Nie zabijaj.
VI Nie cudzołóż.
VII Nie kradnij.
VIII Nie mów fałszywego świadectwa przeciwko
bliźniemu twemu.
IX Nie pożądaj żony bliźniego twego.
X Nie pożądaj żadnej rzeczy, która jego jest.
Niestety, naród izraelski nie zawsze słuchał mężów Bożych. I tak popadał w błędy i grzechy. Najcięższe z nich to nacjonalizm i szowinizm. To one doprowadziły Izraelitów do przekonania, że Bóg kocha tylko ich, a pogan nienawidzi i przeznacza na potępienie.
Aby ich od tych błędów uratować, Bóg przysłał swojego Syna, który stał się Człowiekiem, aby nam głosił prawdę Bożą i nauczył nas żyć po Bożemu.
Jeszcze się kiedyś rozsmucę, Jeszcze do Ciebie powrócę, Chrystusie... Jeszcze tak strasznie zapłaczę, że przez łzy Ciebie zobaczę, Chrystusie... I taką wielką żałobą, Będę się żalił przed Tobą, Chrystusie... że duch mój przed Tobą klęknie I wtedy — serce mi pęknie, Chrystusie... (Julian Tuwim: Chrystusie)
Jezus jest Słowem Ojca. Bóg dał nam Go, aby uczył ludzi żyć w miłości. Również mnie. A On uczył nie tylko swoimi kazaniami, ale również swoim życiem. Ja powinienem więc nie tylko poznawać Jego nauki, ale również uczestniczyć w Jego życiu. Stąd powinienem świętować w roku liturgicznym rocznice Jego wydarzeń.
I tak ułożony jest rok Jezusa: Adwent, Boże Narodzenie, chrzest w Jordanie i początek nauczania, Wielki Post, Wielki Tydzień, Wielkanoc, Wniebowstąpienie, Zesłanie Ducha Świętego, czas po Zesłaniu Ducha Świętego.
To nie „tak na niby”, tylko naprawdę czekam w Adwencie na przyjście Jezusa, w Boże Narodzenie naprawdę cieszę się, że się narodził. Potem słucham Jego nauk i widzę, jakie niebezpieczeństwo Mu grozi za to, że mówi prawdę faryzeuszom i saduceuszom. W Wielkim Tygodniu uczestniczę w Jego męce, świętuję Jego zmartwychwstanie w Wielkanoc. On się mnie ukazuje. Potem przyjmuję Ducha Świętego. Następnie — już oświecony i wzmocniony — patrzę i słucham Jezusa w okresie po Zesłaniu Ducha Świętego.
dziękuję ci po prostu za to, że jesteś za to, że nie mieścisz się w naszej głowie, która jest logiczna za to, że nie sposób cię ogarnąć sercem, które jest nerwowe za to, że jesteś tak bliski i daleki, że we wszystkim inny za to, że jesteś już odnaleziony i nieodnaleziony jeszcze że uciekamy od ciebie do ciebie (Jan Twardowski: xxx) nie zatrzymuj mnie tutaj bo po co wszystkie miejsca już dawno sprzedane nie chcę stać pod progami wśród nocy i spod progów odchodzić co rano raczej prowadź zaprzęgiem przez ciemność w twoje progi przytulne przywołaj ty co palisz z litości nade mną jakąś gwiazdę, jakiegoś anioła (Jacek Okoń: xxx)
opr. ab/ab