Skąd wzięła się procesja Bożego Ciała? Nie była ona częścią uroczystości ustanowionej w 1264 r., pojawiła się jako późniejsza inicjatywa oddolna
W naszej polskiej tradycji szczególnie doniosłym momentem przeżywania radości Zmartwychwstania jest procesja rezurekcyjna, która w bardzo uroczysty sposób ogłasza zmartwychwstanie Chrystusa i wzywa całe stworzenie do udziału w Jego tryumfie.
Zaraz po Mszy świętej, przy Grobie Pańskim kapłan wystawia Najświętszy Sakrament, przypomina o radosnym fakcie zmartwychwstania i wzywa do wzięcia udziału w uroczystej procesji, która ma być wyznaniem wiary w zwycięstwo Chrystusa nad śmiercią i szatanem. Procesję otwiera krzyż przyozdobiony czerwoną stułą oraz figura Chrystusa Zmartwychwstałego. W czasie procesji śpiewa się radosne pieśni o zmartwychwstaniu.
W zależności od tradycji i warunków miejscowych procesję rezurekcyjną można odprawić bezpośrednio po Wigilii Paschalnej albo rano, przed pierwszą Mszą świętą. Jeżeli procesja odprawiana jest we wczesnych godzinach rannych, można po Wigilii Paschalnej ponownie wystawić Najświętszy Sakrament do publicznej adoracji w Bożym Grobie, ale monstrancja nie może być przykryta welonem, a figurę Chrystusa umarłego należy okryć białym płótnem. Warto tu także przypomnieć, że Najświętszy Sakrament nie może być wystawiony w Grobie Pańskim w czasie celebracji Wigilii Paschalnej.
Możemy w tym miejscu zapytać która forma procesji jest bardziej poprawna od strony teologicznej i liturgicznej? Przede wszystkim trzeba najpierw odkryć i zrozumieć właściwy sens Wigilii Paschalnej. Ta celebracja rozpoczyna świętowanie Niedzieli Zmartwychwstania. Używane w liturgii znaki, symbole i teksty liturgiczne mówią o zmartwychwstaniu. Tej nocy dokonuje się Pascha Chrystusa, czyli Jego przejście ze śmierci do życia, z ciemności do światła. Wraz z Chrystusem każdy chrześcijanin przeżywa swoja paschę. Naturalnym dopełnieniem Wigilii Paschalnej, uobecniającej pod osłoną znaków zmartwychwstanie Chrystusa, jest procesja rezurekcyjna, która ogłasza całemu stworzeniu, że Pan rzeczywiście zmartwychwstał.
W przypadku odprawiania procesji rezurekcyjnej w niedzielę rano istnieje niebezpieczeństwo zamazania treści celebrowanych w czasie Wigilii Paschalnej, która jest najważniejszą celebracją w ciągu całego roku liturgicznego. Można pomyśleć, że Pan Jezus zmartwychwstaje dwa razy, albo zmartwychwstaje na raty. Pierwszy raz w sobotę, w czasie Wigilii Paschalnej, i potem drugi raz, w niedzielę rano. Staje się to jeszcze bardziej nieczytelne i trudne do zrozumienia, jeśli Wigilia Paschalna odprawiana jest w sobotę w godzinach popołudniowych, na przykład o 17.00. To bardzo poważne nadużycie liturgiczne i zaniedbanie ze strony duszpasterzy. Liturgia zapalając nowy ogień i paschał oraz śpiewając „Exsultet” i radosne Alleluja już ogłosiła zmartwychwstanie, a tymczasem zaraz po Mszy świętej znów umieszcza się Pana Jezusa w grobie. Powtórne zmartwychwstanie dokona się w niedzielę rano. Trudno to zrozumieć i jeszcze trudniej wyjaśnić.
Przepisy liturgiczne uwzględniając tradycje lokalne jeszcze pozwalają na celebrację procesji rezurekcyjnej w niedzielę rano, ale od strony poprawności teologicznej i liturgicznej powinna ona odbywać się na zakończenie Wigilii Paschalnej. Zachowuję się w ten sposób tematyczną jedność celebracji zmartwychwstania Chrystusa. Znaki stają się bardziej zrozumiałe i czytelne, a liturgia zaczyna przemawiać do serc uczestniczących w niej wiernych. Wydaje się, że na tym polu mamy jeszcze bardzo dużo do zrobienia. Potrzeba tutaj dużo dobrej woli ze strony duszpasterzy i wiernych, zmiany mentalności, dobrej katechezy przygotowującej i wprowadzającej słuszne zmiany oraz znajomości aktualnych przepisów liturgicznych. Jednak nie bójmy się tych zmian, ponieważ pozwolą nam głębiej zrozumieć i uczestniczyć w celebracjach liturgicznych Kościoła, które są aktualizacją wielkich dzieł Bożych dokonanych dla naszego zbawienia.
Tekst pochodzi z książki ks. prof. Dariusza Kwiatkowskiego, Zaczerpnąć ze źródła wody życia. W świecie liturgicznych znaków, Kalisz 2007
opr. mg/mg