Boże Narodzenie w katolicyzmie i prawosławiu

Książka napisana przez prawosławnego teologa z powodzeniem łączy bogactwo teologiczne tradycji Wschodu z Zachodnią mentalnością. Dzięki temu czytelnik może odkryć nowe oblicze Bożego Narodzenia.



Boże Narodzenie w katolicyzmie i prawosławiu
Olivier Clement
Boże Narodzenie w katolicyzmie i prawosławiu
ISBN: 978-83-7580-036-4
Książka napisana przez prawosławnego teologa z powodzeniem łączy bogactwo teologiczne tradycji Wschodu z Zachodnią mentalnością. Dzięki temu czytelnik może odkryć nowe oblicze Bożego Narodzenia, opisane pięknym, poetyckim językiem.
Wybrane fragmenty:

Od Wydawcy

Każdemu z nas Boże Narodzenie przywodzi na myśl wiele wspomnień, pełnych zapachów dzieciństwa, przywołuje klimat owiany czymś dziecięcym, kiedy każdy czuje się życzliwszy i lepszy. Tymczasem w naszym zsekularyzowanym świecie urok tej nocy często zostaje ogołocony przez masową inwazję powierzchowności, bogatych celebracji, handlu. A wówczas, tak jak tamtej nocy w Betlejem, to, co się rzeczywiście dokonuje, przechodzi niezauważenie, niewidoczne dla oczu większości.

Wschód chrześcijański nie celebruje Dzieciątka Jezus w żłóbku, ale świętuje tajemnicę Wcielenia, która obejmuje całe stworzenie i historię ludzi. W Chrystusie, Bogu-Człowieku, sposób istnienia Boga, który jest miłością, udziela się wszystkim ludziom. To żywe Słowo, które stało się małym Dzieckiem, które stało się Męką i Zmartwychwstaniem, będzie dyskretnie pociągać ku sobie, ku „łonu Ojca”, całą ludzkość i cały wszechświat w ich historycznym trwaniu, podczas którego nie przestaje „zstępować” w ludzkość, aby kształtować jej ciało. Jedyna tajemnica, której różne aspekty nieustannie się aktualizują i wzajemnie przywołują. Dlatego „Boże Narodzenie jest Paschą”, jak głosi tytuł jednego z zamieszczonych tutaj artykułów.

Olivier Clément został określony jako passatore. Słowo to oznacza zarówno przewoźnika, jak i osobę, która nielegalnie przeprowadza przez zieloną granicę, przez zakazany obszar. Na pierwszy rzut oka nie wydaje się, aby był to jakiś szczególny komplement, tymczasem tak właśnie jest. Między oddzielonymi brzegami dwóch tradycji kościelnych, które nierzadko postrzegają siebie jako samowystarczalne i zamknięte światy, Clément przechodzi przekonany, że to, co należy do Chrystusa, należy do wszystkich. Dlatego w swoich refleksjach potrafi — w stylu zarazem argumentacyjnym i lirycznym — przedstawić tradycyjne tematy chrześcijaństwa, które są strzeżone przez Wschód, ale które stały się typowe dla zachodniej refleksji teologicznej. Jednocześnie jest w stanie uchwycić i opisać stany ducha dzisiejszego człowieka, który wykazuje postawę charakterystyczną bardziej dla świata zachodniego. Nie przyjmuje przy tym za swoje przekonania, że analiza, to znaczy zrozumienie zjawiska, jest celem samym w sobie, jak to często zdarza się nam sądzić.

Clément w odniesieniu do wszystkich zjawisk kultury, licznie i na różne sposoby reprezentowanych na naszym horyzoncie, stawia pytanie o ich chrześcijański sens, wszędzie widzi pewne wyzwanie, aby skarb tradycji odsłonił z różnych stron blas­ki swego bogactwa.

Taki a nie inny układ tej książki podsunął sam jej tytuł: „Boże Narodzenie w katolicyzmie i prawosławiu”. Zatem wielka treść bogoczłowieczeństwa, objawiona przez tę tajemnicę, będzie raz widziana według ojców Kościoła, a raz według tekstów liturgii bizantyńskiej, według tradycyjnych tematów teologicznych, takich jak synergia i odkupienie, na przykładzie literatury współczesnej (Eliot), a innym jeszcze razem według wierzeń (reinkarnacja) lub potrzeb (ojcostwo), jakie istnieją i wyrażają się w naszym świecie. Chrześcijaństwo jest bowiem świadkiem bogoczłowieczeństwa, w którym mogą się połączyć wszystkie objawienia Boga i wszystkie doświadczenia człowieka, „bez zmieszania i rozdzielenia”.



opr. ab/ab



« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama

reklama