Św. Ignacy Atiocheński - Nic bez biskupa

"Ojcowie Kościoła o kapłaństwie i kapłanach"

Św. Ignacy Atiocheński - Nic bez biskupa

ks. Marek Starowieyski

Ojcowie Kościoła o kapłaństwie i kapłanach

ISBN: 978-83-61533-15-3
wyd.: Wydawnictwo PETRUS 2010

Wybrane fragmenty
MEDYTACJE O KAPŁAŃSTWIE
Św. Efrem - Pochwała kapłaństwa
Św. Jan Chryzostom - Wielkość kapłaństwa
Św. Cezary z Arles - Upomnienia dla wszystkich biskupów
TEKSTY O KAPŁAŃSTWIE
Św. Ignacy Atiocheński - Nic bez biskupa

TEKSTY O KAPŁAŃSTWIE

Św. Ignacy Atiocheński

Biskup Antiochii, skazany na śmierć i wiedziony na śmierć do Rzymu, po drodze był przyjmowany serdecznie przez gminy małoazjatyckie, do których następnie kierował listy. Ponieważ w gminach tych panowały rozłamy, stąd też kierował wezwanie do pokoju i zgody. Zginął w Rzymie, około roku 107.

Nic bez biskupa

Należy zatem, byście postępowali zgodnie z myślą biskupa, co też czynicie. Wasi bowiem kapłani, słusznie szanowani i godni Boga, tak są zestrojeni z biskupem, jak struny z cytrą. Dlatego to wasza zgoda i harmonia miłości wyśpiewuje [światu] Jezusa Chrystusa. I niech każdy z was włączy się w ów chór, abyście w harmonii waszej zgody, biorąc ton Boga w jedności, śpiewali jednym głosem Ojcu przez Jezusa Chrystusa. Wówczas On was usłyszy i pozna przez wasze dobre czyny, że jesteście członkami Jego Syna. Jest zatem dla was pożyteczne pozostawać w nieskazitelnej jedności, abyście również zawsze mieli uczestnictwo w Bogu...

Wszyscy idźcie za biskupem, jak Jezus Chrystus za Ojcem, i za waszymi kapłanami, jak za Apostołami. A diakonów poważajcie jak przykazania Boże. Niechaj nikt w sprawach dotyczących Kościoła nie robi niczego bez biskupa. Uważajcie za ważną tylko taką Eucharystię, która sprawowana jest pod przewodnictwem biskupa lub tego, komu on zleci. Gdzie pojawi się biskup, tam niech będzie wspólnota tak, jak tam, gdzie jest Chrystus Jezus, tam jest i Kościół powszechny. Nie wolno bez biskupa ani chrzcić, ani sprawować agapy, lecz to, co on zatwierdzi, to dla Boga będzie miłe. W ten sposób wszystko, co czynicie, będzie pewne i ważne.

Jest rzeczą rozsądną myśleć na przyszłość trzeźwiej i dopóki jeszcze mamy czas, nawrócić się do Boga. Dobrze jest Boga i biskupa poważać. Ten, co czci biskupa, uczczony jest przez Boga. Ten, co czyni coś w tajemnicy przed biskupem, służy diabłu.

Kiedy bowiem jesteście posłuszni waszemu biskupowi, jak [samemu] Jezusowi Chrystusowi, to w moich oczach nie żyjecie już według ludzkiego sposobu myślenia, lecz według [myśli] Jezusa Chrystusa, który dla nas umarł, byście uwierzywszy w śmierć Jego uniknęli śmierci. Jest zatem rzeczą konieczną, abyście — tak, jak to czynicie — nie robili nic bez waszego biskupa, lecz abyście byli posłuszni także i kapłanom niby Apostołom Jezusa Chrystusa, który jest naszą nadzieją. W Nim się znajdziemy, jeśli tak właśnie żyć będziemy. Trzeba też, aby diakoni będący sługami tajemnic Jezusa Chrystusa, podobali się wszystkim na wszelki sposób. Nie są bowiem usługującymi przy jedzeniu i piciu, lecz sługami Kościoła Bożego.

Należy zatem, by wystrzegali się jak ognia wszystkich zarzutów. Podobnie niechaj wszyscy szanują diakonów jak [samego] Jezusa Chrystusa, a także biskupa, który jest obrazem Ojca, i kapłanów jak Radę Boga i Zgromadzenie Apostołów; bez nich nie można mówić o Kościele. Jestem przekonany, że tak właśnie w tych sprawach postępujecie.

Godzi się zatem nie tylko zwać się chrześcijaninem, ale nim również być. W istocie, choć ciągle mają biskupa na ustach, wszystko robią bez niego. Widać, że nie są oni ludźmi czystego sumienia, a zgromadzenia ich ani ważne ani zgodne z przykazaniami [Pana]....

Starajcie się wszystko czynić w zgodzie Bożej pod kierunkiem biskupa, który zastępuje wam Boga, kapłanów zastępujących Radę Apostołów i moich najdroższych diakonów, mających udział w posłudze Jezusa Chrystusa. On to przed wiekami u Ojca był i objawi się u kresu. Wszyscy zatem przejąwszy obyczaje Boga szanujcie się nawzajem i niech nikt nie patrzy na swego bliźniego według ciała, lecz w Jezusie Chrystusie zawsze kochajcie się nawzajem. Niech nie będzie w was niczego, co mogłoby was dzielić, lecz jednoczcie się z biskupem i tymi, co wam przewodzą, a jedność ta stanie się obrazem i zarazem nauką nieśmiertelności.

 

opr. aw/aw

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama

reklama