Spotkanie w 80. urodziny

O jubileuszu 80 lat istnienia Koła Naukowego Teologów na KUL

Mimo iż wiele lat minęło od początków Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, ciągle możemy znajdować ślady pierwotnego promieniowania tej uczelni - mówił rektor KUL ks. prof. Andrzej Szostek, otwierając obchody 80. urodzin Koła Naukowego Teologów. - Właśnie w tym Kole, tak wcześnie powstałym, jakiś element tego pierwotnego promieniowania, zapału, młodości i służby Kościołowi ciągle można znaleźć. Osiemdziesiątą rocznicę urodzin obchodzi się w naszych rodzinach bardzo uroczyście. Najbliżsi spraszają krewnych i przyjaciół, bo nie wiadomo, czy staruszek dożyje następnej rocznicy. Koło Naukowe Teologów KUL z okazji 80. urodzin postanowiło również zwołać całą rodzinę, wszystkich przyjaciół i dobrodziejów. 80 lat istnienia to dobra okazja, by się spotkać i powspominać. Koło Naukowe Teologów powstało w grudniu 1919 roku. Było jedną z pierwszych tego rodzaju organizacji na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Początkowo jego działalność koncentrowała się na spotkaniach duszpasterzy, gdyż należeli do niego tylko księża. Pojęcie teologa świeckiego nie mieściło się w ramach uniwersyteckich. Obok spotkań dyskusyjnych KNT zabiegało o obecność problematyki religijnej w ramach bratniej pomocy nastawionej na wydawanie skryptów z wykładów. Działalność Koła przerwała druga wojna światowa. Jego odrodzenie nastąpiło dopiero wraz z rozpoczęciem roku akademickiego 1960/1961. Kuratorem Koła z ramienia uczelni został franciszkanin ojciec Andrzej Krupa. Koło teologów po wojnie zaistniało jednak nie dzięki kapłanom, lecz teologom świeckim. Okres ten to złoty wiek Koła. Jest to także czas dopuszczenia świeckich do studiów teologicznych. Decyzję tę ks. prof. Stanisław Nagy - wielki przyjaciel i dawny kurator Koła - nazwał fenomenem Kościoła. Największe zasługi w tej dziedzinie przypisuje się nieżyjącemu już ks. Andrzejowi Krupie. To dzięki niemu KUL, jako pierwszy w Polsce, otworzył dla świeckich bramy studiów teologicznych. Lata sześćdziesiąte to czas, w którym kształtowały się tradycje Koła. Tematy i sesje naukowe były efektem zainteresowań członków KNT i odczytywaniem znaków czasu. W 1968 roku odbył się pierwszy Tydzień Ekumeniczny. Jednak inicjatywą, która przyniosła Kołu najwięcej rozgłosu, i z którą przede wszystkim jest kojarzone, to ogólnopolskie sympozja, znane jako Tygodnie Eklezjologiczne. Ich bezpośrednią inspiracją był Sobór Watykański II. Do początków lat 90. sympozja te odbywały się każdego roku. Ich gośćmi byli m.in. abp Karol Wojtyła, ks. prof. Wincenty Granat, ks. dr Alfons Nossol, ks. prof. Jan Szlaga, o. prof. Mieczysław Albert Krąpiec. - Postacie, które nadawały koloryt Tygodniom to pani Joanna Lubieniecka, dr Karol Klauza i ks. Henryk Seweryniak - wspominał ks. prof. Stanisław Nagy. To oni doprowadzili Tygodnie do poziomu przekraczającego ramy uniwersytetu, granice kraju i Kościoła katolickiego. Szybko Tygodnie Eklezjologiczne zaczęły przyciągać gości z zagranicy. Przyjeżdżali teologowie i miłośnicy Kościoła z Niemiec, Czechosłowacji, Węgier, Francji czy Austrii. Po XXIII Tygodniu w 1988 roku nastąpił kryzys w działalności Koła. Swą aktywność KNT odnowiło w 1995 r. Działalność KNT to nie tylko sesje naukowe. Organizuje także dni skupienia, spotkania opłatkowe, wyjazdy integracyjne. Wszystkie te wydarzenia łączą jego członków tak bardzo, że 80. urodziny Koła zgromadziły zarówno tych, którzy obecnie zaangażowani są w jego działalność, jak i tych, którzy już dawno opuścili uniwersytet. Pomimo różnicy wieku członków, zgodnie przyznano, że trzem osobom należy się szczególne wyróżnienie i podziękowanie. Dyplomy uznania wręczono ks. prof. Stanisławowi Nagyemu, ks. prof. Józefowi Kudasiewiczowi i ks. dr. Franciszkowi Szulcowi.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama