O opacie - jaki powinien być opat

Krótkie rozważania będące przedstawieniem treści Reguły św. Benedykta - fragmrnty książki "Wokół Reguły Św. Benedykta"

O opacie - jaki powinien być opat

o. Tomasz Dąbek

Wokół Reguły Św. Benedykta

ISBN: 978-83-61533-05-4
wyd.: Wydawnictwo PETRUS 2009

Wybrane fragmenty
Wprowadzenie
Wokół reguły - wstęp
O rodzajach mnichów
Jaki powinien być opat

O opacie - jaki powinien być opat (qualis debeat abbas esse)

Charakterystyka przedstawiona jest nie tak obszernie jak w rozdziale o ustanowieniu (wyborze - 64 De ordinando abbate - może tam bardziej pod kątem oceny ewentualnych kandydatów). Tutaj mamy zbiór stale obowiązujących wymagań, których stopień spełniania ciągle w pewien sposób podlega ocenie mnichów, zwłaszcza znających nauczanie Soboru Watykańskiego II o godności każdej osoby, znających współczesne prądy myślowe podkreślające ludzką wolność oraz potrzebę profesjonalizmu, znajomości spraw, których ktoś się podejmuje. Akcent spoczywa jednak na odpowiedzialności opata przed Bogiem za wszystkich mnichów i potrzebie dostosowywania się do ich możliwości, stosowania właściwych środków, by postępowali w życiu duchowym i posłuszeństwie.

RB podkreśla potrzeba stałego przeżywania poczucia odpowiedzialności i troski, by ją jak najlepiej wypełnić (2,1). Opat w klasztorze zastępuje Chrystusa, jednak jako uzasadnienie podany jest Rz 8,15 o duchu przybrania za synów umożliwiającym zwracanie się do Boga słowem „Abba, Ojcze, Tatusiu!” RB przyjmuje tutaj sformułowania RM, kontynuując swego rodzaju skrót myślowy przez odnoszenie do Chrystusa zjednoczonego z Ojcem to co się odnosi do Ojca. W naszej religijnej świadomości Jezus Chrystus, Bóg-Człowiek, nasz Zbawiciel, jawi się nam jako jedyny Pośrednik i często do Niego zwracamy się we wszystkim, co właściwie odnosi się do Boga Jedynego w Trójcy, Ojca, Syna i Ducha Świętego. Teksty biblijne jednak mówią nieraz oddzielnie o Osobach Boskich. Może już na etapie formowania podstaw życia mnichów przywiązanie do pobożnego sposobu wyrażania się odgrywało większą rolę niż troska o precyzję teologiczną. Zatwierdzona w 1886 r. Litania do Imienia Jezus także zawiera wezwania nazywające Go „Ojcem na wieki” i „Ojcem ubogich”.

Kompetencje opata są ograniczone wiernością Bożemu prawu (2,4), uczniowie mają je przyjmować jako „zaczyn Bożej sprawiedliwości” (w. 5). Opat będzie odpowiadał na sądzie Bożym za własną naukę i posłuszeństwo uczniów (w. 6). Bardzo ważne, by jego nauczanie było przyjmowane jako jednoznaczna, jasna interpretacja Bożego prawa i aby było zgodne z postępowaniem. Przykład bardziej przekonuje i pociąga niż piękne i mocne słowa (por. 2,11-15).

Opat nie powinien wyróżniać nikogo z mnichów (w. 16). Dobre uczynki i posłuszeństwo w naturalny sposób skłania, by komuś okazywać zaufanie (w. 17), ale raczej przejawiać się to w powierzaniu trudnych i odpowiedzialnych zadań niż w stwarzaniu lepszych, przyjemniejszych warunków życia, by nie odczuwało się wrażenia, że obowiązuje kilka różnych sposobów postępowania w odniesieniu do różnych mnichów.

Powinien dostosowywać się do poziomu poszczególnych braci, by każdemu ułatwić przyjęcie pouczenia i odpowiednio do możliwości i potrzeb prowadzić łagodniej lub bardziej surowo, kierując się umiarem, roztropnością i pokorą.

RB przyjmując wartościowe przekazy z tradycji występujące w RM pomija niekiedy także dobre i piękne przykłady, jak pouczenia o pokorze, naśladowaniu dzieci na podstawie Mt 18,2n w RM 2,26-29. Zwięzłość i jasność przekazu bardziej przekonuje niż nawet bardzo piękne, ale zbyt długie pouczenia. W tym wypadku oba teksty mają podobną długość, ale RB więcej pisze o dostosowywaniu się do różnych cech braci.

Najważniejszą troską opata ma być zbawienie dusz braci. Z tej perspektywy trzeba patrzeć także na problemy materialne (ww. 33-36). Zabiegania o sprawy doczesne nie można stawiać na pierwszym miejscu, choć w poczuciu odpowiedzialności trzeba także podejmować właściwe decyzje. Opat odpowie przed Bogiem za duszę własną i za dusze braci, dobre wypełnianie obowiązków wobec nich, właściwe napominanie, przyczyni się także do naprawienia jego błędów (ww. 37-40).

Miłujący Ojciec to w RB sam Bóg, reprezentujący Go Chrystus oraz w klasztorze zajmujący ich miejsce przewodnik duchowy, opat. Przez gorliwość, konsekwencję, umiar w postępowaniu wynikającym z głębokiej wiary i chrześcijańskiej nadziei dobrze wypełni swoje trudne obowiązki.

opr. aw/aw

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama