Kobieta silna płeć
Koran nazywa małżeństwo twierdzą ( hisn), która chroni przed życiem w rozpuście. Wzywa: „Poślubiajcie je za pozwoleniem ich rodziny i dajcie im wiana, zgodnie z uznanym zwyczajem, jak kobietom chronionym, a nie jak kobietom rozpustnym ani też przyjmującym przyjaciół” (IV, 25). Islam uznaje obojga małżonków za równych pod względem ich odpowiedzialności przed Bogiem. Obojgu zaleca te same obowiązki, czyniąc jedynie ustępstwo dla cyklu rozrodczego kobiety. Oboje mają czynić dobro, rozwijać swoją duchowość i zyskiwać odpowiednią wiedzę, by móc te cele osiągnąć130.
Największe kontrowersje w zachodnim spojrzeniu na małżeństwo islamskie budzi jego poligamiczna forma. Zezwala się muzułmaninowi na posiadanie nawet czterech żon, a poza tym również nałożnic. Prawo wymaga jednak od męża całkowitej sprawiedliwości wobec wszystkich żon oraz zaspokojenia ich potrzeb życiowych, na poziomie nie mniejszym, niż miały w domu rodzinnym. Duża liczba żon i dzieci to oznaka błogosławieństwa, dobrobytu i bogactwa131.
Mężczyzna nie może poślubić swojej krewnej. Wdowa w ponowny związek może wstąpić dopiero po upływie czterdziestu miesięcy i dziesięciu dni, a rozwódka po trzymiesięcznym okresie oczekiwania. Prawo dopuszcza repudiację, czyli oddalenie żony przez męża. W stosunku do dawnych plemiennych zwyczajów nastąpiło uregulowanie tego procederu przez konieczność trzykrotnego wypowiedzenia przepisanej formuły oraz zakaz wypędzania kobiety brzemiennej. Rozwiązanie małżeństwa obłożono konsekwencjami ekonomicznymi, gdyż żona zachowuje wpłacone przez męża tzw. dożywocie. Aby decyzje męża nie mogły być zbyt pochopne, Mahomet wprowadził regułę, według której rozwodzić można się dwa razy. Gdy mężczyzna po raz trzeci oddali swą żonę, to wolno mu się ożenić tylko wówczas, gdy ona wyjdzie za innego, a ten jej znowu da rozwód. Procedura sądowa ogranicza jednak niezależność kobiety — zeznania dwóch kobiet są równe zeznaniu jednego mężczyzny132.
Małżeństwo jest zawierane na podstawie umowy, kontraktu prawnego, który ma charakter cywilny (aqd). Musi on spełniać odpowiednie warunki: ma zajść w drodze konsensusu; winien być zabezpieczony na wypadek zerwania; warunki kontraktu w poszczególnych przypadkach mogą być zmienione w granicach prawa. Porównywany jest on do umowy kupna — sprzedaży, gdyż występują w nim takie komponenty, jak: cena (opłata za żonę — prawny podarunek — mahr) i przedmiot umowy (jest nim kobieta)133.
Islam dopuszcza ponadto zawieranie specyficznych umów małżeńskich, do których zalicza się: małżeństwa czasowe, zezwalające i nieoficjalne.
Małżeństwo czasowe, nazywane „małżeństwem dla przyjemności” (zwane mutaa — „przyjemność” lub „ekstaza”), na które zgadzają się szyici (zakazują ich sunnici), były zapomniane do lat 70. XX wieku. Może być ono zawarte na godzinę, dwie lub dowolnie obrany okres. Mutaa może być zawarte z wdową lub rozwódką, również z chrześcijanką lub Żydówką. Po upływie okresu określonego w kontrakcie następuje rozwód, chyba, że urodzi się dziecko — jest ono tak traktowane, jakby pochodziło z legalnego związku134.
Małżeństwo zezwalające dotyczy okoliczności małżonków po rozwodzie. Rozwiedziony mąż nie może zawrzeć bezpośrednio związku ze swą byłą żoną. Zawarcie ponownego małżeństwa z byłą żoną jest możliwe wówczas, jeśli ona wyjdzie za innego mężczyznę, a następnie się z nim rozwiedzie. Nie wyklucza się, że do takiego działania mąż może wynająć innego mężczyznę135.
Małżeństwo nieoficjalne charakteryzuje fakt, że małżonkowie nie mieszkają razem, nie prowadzą wspólnego gospodarstwa. Mąż jednak ma prawo do odwiedzania żony, lecz związek nie ma charakteru tajnego. W niektórych krajach takie związki są rejestrowane (Arabia Saudyjska, Zjednoczone Emiraty Arabskie). Oponenci podnoszą sprawę, że te małżeństwa godzą w rodzinę, są zawierane tylko dla zaspokojenia przyjemności136.
Zróżnicowana jest także opinia na temat możliwości wyrażenia zgody na małżeństwo przez kobietę. Wielu twierdzi, że kobieta dojrzała jest zdolna do samodzielnego wyrażenia swej woli, może jednak dobrowolnie upoważnić opiekuna do pomocy. Inni twierdzą, że do zawarcia skutecznego małżeństwa konieczna jest zgoda opiekuna. Przyjmuje się, że dziewica niemająca doświadczenia w kontaktach z mężczyznami, wymaga większej pieczy ze strony opiekuna. Niedziewica może zaś sama podjąć decyzję co do małżeństwa, a opiekun tylko ją w tym wspomaga. Opiekunem panny młodej jest zwykle ojciec lub głowa rodziny, a jeśli nie ma ojca bądź nie jest on muzułmaninem, wtedy tę funkcję może spełnić inny mężczyzna — krewny ze strony ojca. Prawo niektórych państw wprost zabrania kobiecie samodzielnego zawierania kontraktu małżeńskiego (Kuwejt, Jemen)137.
W prawie islamskim zostały zarysowane powody, dla których może dojść do rozwodu. Następuje on na skutek niewypełnienia przez jednego lub obojga małżonków obowiązku pożycia w życzliwości, pokoju i współczuciu. Żona może domagać się rozwodu, w sposób usprawiedliwiony, w sytuacji: długiej nieobecności męża podczas której nie ma żadnej wiadomości o nim; długoletniego uwięzienia męża bądź jego pozostawania w niewoli podczas wojny; odmowy utrzymywania żony, poważnego ubóstwa; impotencji męża. Inne okoliczności dotyczą każdej ze stron: porzucenie, przewlekłe choroby, niepoczytalność, niezrozumienie sensu kontraktu małżeńskiego, niestosownego postępowania, złego traktowania, rozpusty czy moralnej rozwiązłości. Są też okoliczności, które wymuszają rozwiązanie małżeństwa: przejście żony ma islam, gdy mąż pozostaje niemuzułmaninem; apostazja; orzeczenie prawnej nieważności pierwotnego kontraktu małżeńskiego. Żona ma zdecydowanie więcej powodów do wystąpienia o rozwód. Traktowany on jest jednak jako ostateczność, zachęca się strony do okazania sobie miłosierdzia, życzliwości, sprawiedliwości. Gdy wysiłki prowadzące do pojednania okazują się nieskuteczne, a oni uznają wspólne życie za niemożliwe, nikomu nie wolno zmuszać ich do dalszego trwania w małżeństwie. Okres trzech cykli miesięcznych nazywany jest okresem oczekiwania. W tym czasie rozwód może zostać uchylony, a małżonkowie się pojednać138.
Islam wyróżnia dwa rodzaje rodziny: małą — składającą się tylko z małżeństwa i dzieci oraz rodzinę rozszerzoną — która obejmuje rodzinę małą, inne małe rodziny krewnych i seniorów rodu, wspólnie prowadzących gospodarstwo domowe. Współcześnie dominuje model dużej rodziny, w której tworzą się silne więzi psychologiczne, społeczne i ekonomiczne. Islam bowiem nakazuje utrzymywanie kontaktów i wzajemną pomoc krewnych i starszych. Najczęściej wspólnota rodzinna jest trzypokoleniowa, składa się z dziadków, rodziców i dzieci, mieszkających razem pod wspólnym dachem (lub namiotem — w przypadku rodziny koczowniczej)139.
Najważniejszą osobą w życiu człowieka jest matka, zarówno w dzieciństwie danej osoby, jak i w jego dorosłym życiu. Do roli matki dziewczyna jest przygotowywana od wczesnej młodości. Jej głównym zadaniem jest urodzenie i wychowanie młodego muzułmanina. Nie powinna ona stawiać pracy zawodowej ponad szczęście rodziny, nie może wykluczyć macierzyństwa. Za to poświęcenie potomstwu kobieta jest w szczególny sposób wynagradzana — zostaje obdarzona szacunkiem wszystkich. Często jej trud nazywany jest „dżihadem”, czyli zmaganiem się z samym sobą, pokonywaniem przeciwności i trudności. Chociaż ojciec jest głową rodziny, matka pozostaje w niej ważniejsza. Szczególną opieką powinno się ją otaczać podczas ciąży, a także karmienia dziecka140.
|
Fragment pochodzi z książki:
ks. Andrzej Zwoliński
Kobieta silna płeć |
W niektórych grupach muzułmańskich kobieta, która złamała prawo małżeńskie, jest karana najwyższym wymiarem, z karą śmierci włącznie. Często sąd i kara opierają się na lokalnej tradycji i dawnych obyczajach. To brat lub ojciec panny młodej składa przysięgę małżeńską przed imamem, gdyż kobieta nie ma prawa do „tak” podczas religijnej ceremonii ślubnej141. W konsekwencji to oni są najczęściej wykonawcami wyroku po zdradzie małżeńskiej. Dziewczynki od dzieciństwa są nauczane, że mogą być zabite przez męża, brata albo nawet syna. Podobny los może spotkać jej córkę. Odpowiedzialność za wychowanie córki spoczywa na matce. Jeśli więc dziewczyna zostanie zabita, przekonuje się jej matkę, że zabójca nie jest winien, tylko całą winę ponosi ona, bo źle ją wychowała. Współcześnie w Internecie ukazują się wezwania, by „zdemaskować wszystkie dziwki”. Nagranie na telefonie komórkowym, jak dziewczyna całuje obcego mężczyznę, czy fotografia dziewczyny w obcisłym stroju to powody, by ukarać ją jako „niemoralną”142. Wystarczy jej ucieczka z domu do mężczyzny, zajście w ciążę — bez zgody opiekuna, aby kobietę można było ukamienować lub zamordować143. Islam zakazuje morderstw honorowych, ale najczęściej wystarczy decyzja grupy mężczyzn, by ustanowić je na nowo.
Rodzina jest najważniejszym obszarem realizacji swego życia przez kobietę. Oceniana jest przez pryzmat jej rodzinnych ról. Tu jest także istotne źródło szacunku dla niej, ale i niebezpieczna przestrzeń możliwej kary, gdyby chciała zmienić swą pozycję, czy zechciała rozumieć siebie na swój, odrębny od prawa sposób.
130 M. ibn Ally, Islam, w: Problemy etyczne w tradycjach sześciu religii, pod red. P. Morgan, C. Latona, tłum. D. Habrajska, Instytut Wydawniczy PAX, Warszawa 2007, s. 324—327.
131 E. Sakowicz, Czy islam jest religią terrorystów?, Homo Dei, Kraków 2002, s. 105—106. Por. b.a., Poligamia w krajach afrykańskich, „Misjonarze Kombonianie”, 2015, nr 2 (127), s. 2.
132 Por. W. Walther, Kobiety w islamie, tłum. J. Szymańska, Wydawnictwa Artystyczne i Filmowe, Warszawa 1982.
133 A. Patyna, „Poślubiam cię za”. Koncepcja małżeństwa w Koranie oraz tradycji krajów bliskowschodnich, w: Zawieranie małżeństwa w różnych systemach prawnych, religiach i kulturach, red. R. Sztychmiler, Olsztyn 2009, s. 224. Por. J. Pawlicki, Żony za krowy, „Newsweek Polska”, 2014, nr 17—18, s. 70—73.
134 M. Zyzik, Małżeństwo w prawie muzułmańskim, Elipsa, Warszawa 2003, s. 112; Ł. Wójcik, Pożądanie jest święte, „Przekrój,” 2010, nr 18, s. 20—21.
135 S. Witkowski, Wprowadzenie do prawa muzułmańskiego, Wydawnictwo Naukowe Scholar, Warszawa 2009, s. 104.
136 G. Dzierżon, Małżeństwo w islamie, w: Małżeństwo w Kościele katolickim oraz w czterech religiach niechrześcijańskich, pod red. G. Dzierżon, Homo Dei, Kraków 2014, s. 113—114.
137 Tamże, s. 114—119. Por. M. Koralkiewicz, Doktorze, daj mi niewinność, „Przegląd”, 2008, nr 32, s. 50—51; A. Krzemińska, Ludzie po przejściach, „Polityka”, 2012, nr 14, s. 112—114.
138 M. ibn Ally, Islam, w: Problemy etyczne..., dz. cyt., s. 331—333.
139 W. Tarish, Rodzina w Koranie, w: Rodzina w wielkich religiach świata, red. Z. Kijas, Wydawnictwo Naukowe PAT, Kraków 1999, s. 100 nn.
140 H. Abu-Rub, B. Zabża, Status kobiety w islamie, Muzułmańskie Stowarzyszenie Kształtowania Kulturalnego w RP, Wrocław 2002, s. 194 nn. Por. A.M. Piwko, Muzułmańscy rodzice, „Nurt SVD”, 2010, nr 1, s. 157—173.
141 J. Butkiewicz-Brożek, Nawrócony. Rozmowa z Moh-Christophe Bilek, „Gość Niedzielny”, 2015, nr 12, s. 30—31.
142 B a., Krew krewnej (na podstawie „The New Times”), „Forum”, 2014, nr 25, s. 52—55.
143 B.a., Tego wymagał honor (na podstawie „The Guiardian”), „Forum”, 2014, nr 12, s. 24—25.
opr. ab/ab