O postaci doktora Kościoła - św. Piotra Damianiego (1037-1072)
Ten wybitny kameduła całe swe życie i liczne talenty ofiarował służbie papiestwu. Jego wielką zasługą było przygotowanie gruntu pod reformy w Kościele, które później miał przeprowadzić Grzegorz VII. Pochodził z Rawenny, gdzie urodził się w 1007 r. Po stracie rodziców znalazł opiekunkę w siostrze Rozalinie, a starszy brat Damian zadbał o jego wykształcenie, posyłając na studia w Rawennie, Faenzy i Parmie. W rodzinnym mieście przyjął święcenia kapłańskie, a ok. 1035 r. zapukał do kamedułów w Fonte Avellana. W 1043 r. został tam przeorem; był także kierownikiem duchowym, doradcą klasztorów i zakładał nowe kamedulie.
Zatroskany upadkiem obyczajów w Kościele, marzył o reformach, dla których zdołał pozyskać wsparcie wpływowych osób. Zdobył przychylność Klemensa II, i choć Leon IX - po listach, w których piętnował świętokupstwo i inne nadużycia kleru - potraktował go chłodno, to zdołał zdobyć zaufanie Wiktora II, a Stefan IX w 1057 r. mianował go kardynałem i biskupem Ostii. Nie chciał przyjąć owych godności i uległ dopiero wtedy, gdy papież zagroził mu ekskomuniką. Pozyskał także życzliwość cesarza Henryka III. A kiedy pojawił się kolejny antypapież Piotr, poparł Mikołaja II, który po ustaniu zamętu zaczai powierzać mu najtrudniejsze misje. Zaangażował się także w umocnienie panowania następnego papieża Aleksandra II; napisał list do antypapieża Honoriusza II, grożąc mu karami Bożymi.
Starał się powrócić do surowego życia eremickiego, jednak co jakiś czas przywoływano go do rozwiązywania rozmaitych konfliktów i zażegnywania sporów. Zmarł 23 lutego 1072 r., a w 1821 r. został ogłoszony Doktorem Kościoła. Pozostały po nim utwory poetyckie, traktaty - ten, w którym opisał piękno życia pustelniczego, przyciągnął do kamedułów wielu kandydatów - a także kazania oraz bogata korespondencja.
opr. mg/mg