Zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa, prowadzące nas samych do życia wiecznego, jest fundamentem wiary chrześcijańskiej. Bez wiary w ostateczne zwycięstwo Dobra przesłanie chrześcijańskie nie miałoby sensu
Zostań z nami, Jezusie Ukrzyżowany i Zmartwychwstały!
Zostań z nami, wierny Przyjacielu
I pewna Ostojo dla ludzkości kroczącej drogami czasu
Jan Paweł II, 2005
Alleluja!
Dla nas chrześcijan katolików, fundamentem naszej wiary, nadziei i miłości jest Zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa, które prowadzi nas do życia wiecznego.
Kościół wzywa swych wiernych, bo wraz z nimi pragnie przeżywać pamiątkę Zmartwychwstania Chrystusa, Jego zwycięstwa życia nad śmiercią.
W Niedzielę Wielkanocną idziemy wcześnie rano do Kościoła na Rezurekcję, która upamiętnia Zmartwychwstanie Pańskie. Wspólnie wszyscy modlimy się, łączymy się w ten szczególny sposób, kapłani i my wierni, bo do tej wspólnoty Kościoła należymy. W naszych sercach duchowo przeżywamy świadomość, że nasze życie nie jest przypadkowe, wierzymy, że zostaliśmy stworzeni przez Wszechmogącego Boga. Wierzymy, że Zmartwychwstały Chrystus jest z nami, gdy drogami naszego ziemskiego życia pielgrzymujemy do życia wiecznego.
* * *
Alleluja! Alleluja! Alleluja! Chrystus zmartwychwstał !
„Zwycięzca śmierci, piekła i szatana wychodzi z grobu dnia trzeciego z rana”.
Przy dźwięku organów, kapłan prowadzony przez modlących się świeckich, wynosi Najświętszy Sakrament z grobu i razem z wiernymi podąża, aby złożyć Go na ołtarzu w tabernakulum. Modlimy się, uczestniczymy w Eucharystii i prosimy Zmartwychwstałego Chrystusa, aby nas błogosławił we wszystkich działaniach podejmowanych dla Jego czci i chwały. W uwielbieniu Jemu śpiewamy: „Wesoły nam dziś dzień nastał, którego z nas każdy żądał, tego dnia Chrystus zmartwychwstał, Alleluja ..... ”.
* * *
Zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa pobudza nas do refleksji dlaczego Zmartwychwstanie Jego ma tak ważne znaczenie dla nas chrześcijan.
Nasza wiara chrześcijańska głosi bezgraniczne zaufanie, jakie człowiek wierzący pokłada w Bogu Wszechmogącym. „Moje owce słuchają mojego głosu, a ja znam je. Idą one za mną” (J 10, 27). Słowa te uświadamiają spadkobierców wiary w Jezusa Zmartwychwstałego, że nie ma wiary bez miłości i nie ma miłości bez wiary. Wierzymy w Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego.
Zmartwychwstanie Jezusa niesie nam dobro, a jest nim zbawienie - życie wieczne. Tak więc i my powinniśmy życzyć wszelakiego dobra bliźniemu swemu, bo dobro pochodzi od Boga.
Dobro jest zawsze silniejsze od zła.
Jak można zło pokonać, świadczy o tym osoba Szawła — świętego Pawła, który był wrogiem Jezusa, winnym nawet śmierci chrześcijan, a stał się filarem Kościoła powszechnego i Jego Apostołem. Apostoł Paweł mówił: „Gdyby Jezus Chrystus nie zmartwychwstał, próżna byłaby nasza wiara i próżne nasze przepowiadanie” (por. 1 Kor. 15, 14).
Niezapomniane pozostają także słowa Pana Jezusa powiedziane do Apostoła Nikodema „Tak Bóg umiłował świat, że Syna swego dał, aby kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne (por. J 3, 16). Słowa te mówią o sensie naszego ludzkiego życia.
Jezus Chrystus oświadcza swą miłość do nas słowami, że w domu Jego Ojca jest mieszkań wiele (por. J 14,2). Ta obietnica przekazuje wgląd na przyszłość człowieka, na jego wieczność.
Gdy słuchamy swego sumienia, to osiągamy pewność co do istnienia Boga, sensu swego ludzkiego istnienia, kim jesteśmy i dokąd zmierzamy. Przeżywamy osobiście wiadomość, że wszyscy będziemy musieli stanąć przed sprawiedliwym Boskim sądem, przed którym wszyscy jesteśmy równi.
Nasze chrześcijańskie życie doczesne polega na rozumieniu i spełnianiu przykazań Bożych każdego dnia. Ważne dla wszystkich chrześcijan są słowa w modlitwie „Ojcze nasz”, którymi nie tylko wysławiamy Boga, ale i też błagamy Go „chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj”. Prośba ta, jest jak gdyby i odezwą do nas, abyśmy byli miłosierni i nieśli pomoc biednemu, głodnemu bliźniemu swemu. Pamiętajmy, że miłosierdzie to serce okazane drugiemu człowiekowi, to nie tylko wymiar materialny, ale przede wszystkim wymiar duchowy, który daje sercu dawcy szczerą radość, bo „Wszystko co uczyniliście jednemu z tych moich najmniejszych Mnieście uczynili” (Mt 25, 40).
Zmartwychwstały Jezus pobudza do refleksji na temat naszej bliskości z Nim. Wielu z nas myśli, że człowiek pełen wiary, nadziei i miłości do Boga, dźwigający swój codzienny krzyż, w swym bólu i cierpieniu, obdarowany światłem Ducha Świętego, może stać się współuczestnikiem zbawczego cierpienia Chrystusa, który przez Krzyż i mękę swoją raczył odkupić świat.
Zmartwychwstały Jezus Chrystus jest dla nas - chrześcijan prawdziwą Ostoją w naszej pielgrzymce do wieczności.
* * *
Dzisiaj, w Święto Zmartwychwstania, w atmosferze zadumy i modlitwy przeżywamy dziesiątą rocznicę odejścia Jana Pawła II do Wszechmogącego Pana. Nie zapomnieliśmy Jego prośby „Pamiętajcie o mnie w modlitwie za życia i po śmierci”.
Wołamy słowami ostatniego orędzia Jana Pawła II:
Mane nobiscum Domine!
Zostań z nami, Panie (por. Łk 24, 29) !
opr. mg/mg