Ewangelie New Age (cz. II)

O tzw. "piątej ewangelii"

W poprzednim numerze Czasu Miłosierdzia zaczęliśmy analizować wątpliwości, które mogą pojawić się przy lekturze ulotki, zatytułowanej Jezus o zwierzętach. Piąta Ewangelia a znalezionej w przedsionku jednego z białostockich kościołów. Anonimowy autor ulotki sugeruje, że Jezus wiele mówił na temat miłości do zwierząt, ich ochrony, że zakazywał polowań, znęcania się nad zwierzętami i w rezultacie żądał powstrzymania się od spożywania mięsa. Treści te rzekomo zostały celowo usunięte ze znanych nam Ewangelii, jako trudne i niewygodne. W ulotce czytamy m.in. „Jezus podkreśla, iż Stwórca tchnął w zwierzęta to samo życie, co w człowieka i nie tylko życie - tchnął w nie również, w zależności od stopnia rozwoju, cząstkę swej inteligencji, swej świadomości, a więc cząstkę swego ducha.” Słowa te sugerują, że zarówno człowiek, jak i zwierzęta posiadają tę samą co Bóg inteligencję i świadomość. Różnica polega więc tylko na ilości, a nie na jakości.

Spróbujmy odnieść się do tego fragmentu, porównując go z opisem stworzenia świata oraz człowieka, zawartym w pierwszej księdze Starego Testamentu - Księdze Rodzaju. Cały świat widzialny został przez Boga stworzony, czyli uczyniony z niczego. Wszystko co istnieje zawdzięcza swój byt Stwórcy i jest dobre. Bóg zechciał również, aby wszystkie stworzenia zależały od siebie nawzajem, aby mogły się w ten sposób uzupełniać i służyć jedne drugim. Z tej różnorodności bytów oraz ich wzajemnego związku wynika porządek i harmonia całego świata.1

Księga Rodzaju podaje, że po stworzeniu nieba, ziemi, morza, roślinności, ptaków i zwierząt Bóg rzekł: „Uczyńmy człowieka na Nasz obraz, podobnego Nam. Niech panuje nad rybami morskimi, nad ptactwem powietrznym, nad bydłem, nad ziemią i nad wszystkimi zwierzętami pełzającymi po ziemi!” (Rdz 1, 26) Opis ten wyraża prawdę, że człowiek jest szczytem dzieła stworzenia. Natchniony autor Księgi Rodzaju wyraźnie oddziela stworzenie człowieka od stworzenia pozostałego świata. Ponadto zauważamy, że człowiek został stworzony na obraz i podobieństwo Boga, o czym nie ma mowy przy opisie stwarzania innych bytów widzialnych. Tylko więc, jak uczy Katechizm Kościoła Katolickiego, człowiek pośród wszystkich stworzeń widzialnych zdolny jest do poznania i miłowania Stwórcy, „jest on «jedynym na ziemi stworzeniem, którego Bóg chciał dla niego samego». Tylko człowiek jest wezwany do uczestniczenia w życiu Bożym przez poznanie i miłość. Został stworzony w tym celu i to stanowi podstawową rację jego godności.”2

Jak bardzo wywyższony został wśród stworzenia człowiek, wskazuje wiele innych cytatów Starego i Nowego Testamentu. W Psalmie 8 przeczytamy takie chociażby słowa:

„Gdy patrzę na Twe niebo, dzieło Twych palców,

księżyc i gwiazdy, któreś Ty utwierdził:

czym jest człowiek, że o nim pamiętasz,

i czym - syn człowieczy, że się nim zajmujesz?

Uczyniłeś go niewiele mniejszym od istot niebieskich,

chwałą i czcią go uwieńczyłeś.

Obdarzyłeś go władzą nad dziełami rąk Twoich;

złożyłeś wszystko pod jego stopy. (Ps 8, 4-7)

O tym, jak wielką wartością jest człowiek świadczy również fakt, iż Bóg zesłał na ziemię swego Syna, aby przez mękę na krzyżu i śmierć wykupił z niewoli zła cały rodzaj ludzki. I chociaż Bóg kocha wszystkie, nawet najmniejsze swoje stworzenia, troszczy się o nie, to jednak Jezus zwracając się do ludzi powiedział: „U was zaś nawet włosy na głowie wszystkie są policzone. Nie bójcie się: jesteście ważniejsi niż wiele wróbli.” (Łk 12, 7) Zaś w Ewangelii według św. Mateusza przeczytamy następujące słowa Jezusa: „O ileż ważniejszy jest człowiek niż owca!” (Mt 12,12)

Jednocześnie należy podkreślić, że stworzenia, każde na swój sposób, zgodnie ze swoim bytem, są odzwierciedleniem nieskończonej mądrości i dobroci Boga. Stąd też człowiek powinien szanować wszystko, co go otacza, „by unikać nieuporządkowanego wykorzystywania rzeczy, które lekceważy Stwórcę oraz powoduje zgubne konsekwencje dla ludzi i ich środowiska.”3

Wracając do fragmentu tekstu Jezus o zwierzętach, należy zauważyć, że jego autor wyraźnie sugeruje, iż Bóg cząstką swego ducha (inteligencją, świadomością) obdarzył w zależności od stopnia rozwoju zarówno zwierzęta jak i ludzi. Pogląd ten zaprzecza istnieniu odrębnej od Boga duszy ludzkiej i bliski jest monizmowi4, zgodnie z którym świat materialny jest rozszczepioną i zmaterializowaną częścią boskiego odwiecznego potencjału. Dusza zaś stanowi cząstkę boskiej energii życia i może przebywać w ciałach roślin, zwierząt i ludzi w zależności od stopnia czystości i świadomości.5

Tymczasem zgodnie z opisami biblijnymi, chociaż zwierzęta nazwane są podobnie jak człowiek „istotami żywymi”, to jednak tylko człowiek jest istotą żywą, w której Bóg stwarza duszę odrębnym aktem.6 Dusza ludzka jest więc bytem duchowym i nieśmiertelnym, ale odrębnym od Boga.

Idee, dotyczące zwierząt i człowieka, zaczerpnięte z Piątej Ewangelii, nie są więc zgodne z Biblią - ani ze Starym, ani z Nowym Testamentem. Są raczej wyrazem filozofii charakterystycznej dla religii Wschodu.

Joanna Jarzębińska-Szczebiot, Marek Szczebiot

1 Katechizm Kościoła Katolickiego. Poznań 1994, s. 88-89 (nr 337-344)

2 Tamże, s. 91 (nr 356)

3 Tamże, s. 88 (nr 339)

4 Monizm - metafizyczne przekonanie, mówiące, że różnice pomiędzy istotami są złudne. Istnieje tylko jedna uniwersalna istota, której każda rzecz i każda osoba jest częścią. (zob. Jezus Chrystus dawcą wody życia. Chrześcijańska refleksja na temat New Age. Kraków 2003, s. 110)

5 Pawlik M., OP, Nie dajcie się uwieść różnym i obcym naukom. Warszawa 2001, s. 61.

6 Stasiak S.J., Zawiła R., ABC teologii dogmatycznej. Oleśnica-Wrocław 1993, s. 50.

opr. ab/ab

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama

reklama