Słowo z okazji wprowadzenia liturgii godzin w języku polskim (1982)

Słowo biskupów do kapłanów z okazji wprowadzenia liturgii godzin w języku polskim (1982)

Otrzymaliście do rąk I tom Liturgii Godzin w polskim przekładzie. Wszyscy przyjęliśmy ten kapłański modlitewnik z radością, oczekiwaliśmy bowiem nań od dawna z utęsknieniem. Posługując się w naszej modlitwie polskimi tekstami Liturgii Godzin na okres Adwentu i Bożego Narodzenia z coraz większym upodobaniem wnikamy w treść hymnów, psalmów, czytań.

W związku z tym przekazujemy Wam w niniejszym słowie kilka informacji dotyczących Liturgia Godzin w języku ojczystym oraz dzielimy się z Wami niektórymi uwagami o naszym obowiązku codziennej liturgicznej modlitwy Kościoła.

Informacje:

1. Konferencja Episkopatu ustaliła termin, od którego można korzystać z brewiarza w języku polskim w spełnianiu naszej obowiązkowej modlitwy liturgicznej. Jest nim I Niedziela Adwentu 1982 roku. Możliwość ta dotyczy, jeżeli chodzi o całe Oficjum, okresu Adwentu i Bożego Narodzenia. W innych okresach roku kościelnego można korzystać z tych części, które zawarte w I tomie powtarzają się w każdym okresie mianowicie: Psałterz, Teksty Wspólne (Commune Sanctorum) i Modlitwa na zakończenie dnia (Completorium).

Ponieważ wielu kapłanów pragnie odmawiać modlitwę brewiarzową tylko w języku polskim, Konferencja Episkopatu zleciła Konferencja Episkopatu do Spraw Liturgii przygotowanie odpowiedniej Instrukcji, według której, przy posługiwaniu się I tomem Liturgii Godzin, zaistnieje możliwość spełnienia obowiązku codziennej modlitwy liturgicznej w całości w języku ojczystym także w innych okresach roku kościelnego. Instrukcję dostarczą Kurie diecezjalne przed zakończeniem najbliższego okresu Bożego Narodzenia.

2. Na wydanie drukiem dalszych tomów Liturgia Godzin w języku polskim musimy jakiś czas jeszcze poczekać. Nie zapowiadamy terminu ich wydania, zależy to bowiem od bardzo wielu okoliczności towarzyszących tej pracy. Informujemy jedynie, że maszynopis tomu II jest już w Wydawnictwie PALLOTINUM, a tomy III i IV redakcyjnie są ukończone, przechodzą jedynie adiustację tekstów.

3. Zgodnie z postanowieniem Konstytucji Apostolskiej Papieża Pawła VI, wprowadzającej w życie odnowioną Liturgię Godzin, ci którzy zechcą odmawiać oficjum w języku łacińskim, mogą to czynić, ale tylko posługując się odnowioną Liturgią Godzin. Jeżeliby ktoś miał poważne trudności w przyjęciu odnowionej Liturgii Godzin, mógłby zachować dotychczasowy brewiarz rzymski , ale za zgodą i tylko w odmawianiu prywatnym. Sądzimy, że takie wypadki będą rzadkie. Odnowiony bowiem brewiarz jest nie tylko nowym układem tekstów modlitewnych, ale jest przebogatą skarbnicą nowych tekstów, których treść stanowi pokarm duchowy dla rozwoju osobistego życia duchowego i dla praktyki duszpasterskiej.

4. Bardzo wartościową dla całej Liturgia Godzin jest zawarta w I tomie część wstępna. Składa się na nią Konstytucja Apostolska i Wprowadzenie Ogólne do Liturgii Godzin. Otrzymujemy w tej części teologiczny wykład o liturgicznej Modlitwie Kościoła, o jej znaczeniu ascetycznym ipastoralnym, następnie nowe naświetlenia dotyczące poszczególnych części brewiarza i sposobu odmawiania. Wszystko, co tutaj jest zawarte, zaczerpnięte jest z Pisma Świętego, Tradycji Kościoła i dokumentów ostatniego Soboru. Obowiązkiem naszym będzie treść Wstępu uczynić przedmiotem studyjnych rozważań i medytacji, aby stała się naszą duchową własnością. Jeżeli tak będzie odnowi się także nasza duchowa postawa odnośnie obowiązku modlitwy liturgicznej, nowe treści napełniać będą nasze życie duchowe i promieniować będą w duszpasterskiej pracy.
N.B. Jest wskazane, by tematykę konferencji z okazji spotkań dekanalnych, kapłańskich dni skupienia, wiązać z treścią Konstytucji i Wprowadzenia Ogólnego do Liturgia Godzin.

Uwagi o obowiązku odprawiania Liturgia Godzin

1. Jest w ogólnym Wprowadzeniu do Liturgii Godzin rozdział dotyczący obowiązku odprawiania codziennej modlitwy liturgicznej Kościoła. Chodzi jak wiemy o biskupów, kapłanów i diakonów. Na ten rozdział, a właściwie na sprawę o której traktuje, zwracamy, Drodzy Bracia Kapłani, szczególną uwagę dlatego, że chodzi o rzecz bardzo ważną, bo dotykającą istotnego elementu kapłańskiego życia.

W okresie posoborowym wyrażane były w niektórych krajach, a czasem i u nas, opinie, że prawo kościelne złagodziło obecnie obowiązek modlitwy brewiarzowej. Oczywiście tak nie jest. Nie ma żadnego dokumentu Kościoła, któryby stanowił podstawę do takich opinii. Dokumenty soborowe i posoborowe, w szczególności wspomniana Konstytucja Apostolska i Wprowadzenie Ogólne do Liturgia Godzin nie tylko nie zmniejszają tego obowiązku, ale uwypuklają go, ukazując jasno motywy, dla których Kościół osobom duchownym nakłada powinność modlitwy liturgicznej uświęcającej dzień. Fundamentalną racją jest wola Chrystusa Pana, który chce, by Jego Kościół stale się modlił, ma bowiem razem z Nim przedłużać Jego modlitwę za zbawienie świata. W Kościele zaś szczególny obowiązek takiej modlitwy spełniają ci, których Pan Jezus włączył w swoje Kapłaństwo. Jak w czasach Apostolskich, tak pozostanie przez całe dzieje Kościoła, że "modlitwa i posługa słowa" (Dz 6,4) stanowią istotne elementy kapłańskiego powołania.

2. Jeżeli chodzi o określenie szczegółowe obowiązku kapłańskiej modlitwy, to w oparciu o wspomniane wyżej dokumenty Kościoła są one następujące:

a) Sprawowanie Liturgii Godzin obowiązuje codziennie i w całości, oraz, jeżeli to możliwe, obowiązuje pora dnia właściwa danej Godzinie.

b) Jeżeli zachowanie właściwej pory dnia dla poszczególnych Godzin jest niemożliwe, obowiązuje odmówienie ich w innej porze, czas bowiem na modlitwę brewiarzową, jak dotąd, obejmuje całą dobę.

c) Opuszczenie części Oficjum, lub jego głównych części, do których należą: Jutrznia, Nieszpory i Godzina Czytań, usprawiedliwia jedynie "poważny powód". Konsekwentnie opuszczenie bez takiego powodu poważnie obciąża sumienie.

d) Także Modlitwa w ciągu dnia, jak i na jego zakończenie należą do całości Oficjum i dlatego bez rozumnej przyczyny nie wolno ich opuszczać (Konst. Apost. nr 8; OWLG nr 29).

W związku z powyższym określeniem narzuca się pytanie: czy często mogą zachodzić u kapłanów poważne przyczyny , które usprawiedliwiałyby opuszczenie Oficjum w całości lub w części? Należy odpowiedzieć, że chyba bardzo rzadko. Kapłan bowiem, który prowadzi życie uporządkowane, który zgodnie z życzeniem Kościoła, stara się odmawiać brewiarz w określonych godzinach dnia o ile to możliwe , ten nie tylko nie odczuwa jakiegoś ciężaru modlitwy Kościoła, jaką jest Liturgia Godzin, ale codzienny trud pasterzowania staje się lekkim, bo ta modlitwa sprowadza szczególne łaski także na całe jego życie osobiste i posługiwanie Kościołowi.

3. Podkreślając w niniejszym słowie sprawę obowiązku codziennej Modlitwy Kościoła w odnowionej Liturgii Godzin, prosimy Was, Drodzy Bracia Kapłani, abyście z okazji otrzymania tej księgi w języku ojczystym odnowili swoją postawę w tej dziedzinie zgodnie z wolą Kościoła. Skontrolujcie Wasze codzienne zajęcia, ich potrzebę, czy duszpasterski pożytek. Rozważcie, ile czasu poświęcacie takim zajęciom jak: słuchanie radia, telewizji, wyjazdy duszpasterskie i porównajcie z czasem, jaki przeznaczacie na odprawienie Liturgii Godzin. Rozważcie poważnie, czy w planie codziennych zajęć czas na modlitwę zajmuje równie pierwsze miejsce jak sprawowanie Najświętszej Ofiary Mszy świętej i szafarstwo sakramentów świętych. A tego oczekuje przecież od nas Jezus Chrystus, w którego Kapłaństwo jesteśmy włączeni, i Kościół.

4. Na zakończenie przytaczamy stale aktualne przypomnienie Ojca świętego Jana Pawła II o wartości i konieczności kapłańskiej modlitwy, które zawarte jest w Liście do Kapłanów Kościoła na Wielki Czwartek 1979 roku. Oto słowa Ojca świętego:

"Modlitwa to poniekąd pierwszy i ostatni warunek nawrócenia, postępu, świętości. Może za wiele w ostatnich czasach przynajmniej w niektórych środowiskach dyskutowano o kapłaństwie, o "tożsamości kapłana", o jego znaczeniu w świecie współczesnym itp. a za mało modlono się. Za mało starano się przez modlitwę wcielać w życie samo kapłaństwo, urzeczywistniać jego autentyczny dynamizm ewangeliczny, potwierdzać kapłańską tożsamość. Modlitwa wyznacza istotny styl życia kapłańskiego. Bez niej ów styl się wypacza. Modlitwa pomaga nam stale odnajdywać to światło, które nas prowadzi od początku powołania kapłańskiego, i stale prowadzi, choć czasem zdaje się ginąć w mroku. Modlitwa pozwala nam stale nawracać się, trwać w stanie nieustannego dążenia do Boga, które jest nieodzowne, jeśli mamy innych do Niego prowadzić. Modlitwa pomaga nam wierzyć, ufać i miłować nawet wówczas, gdy nasza ludzka słabość nam w tym przeszkadza. Modlitwa pozwala nam także odnajdywać stałe rozmiary tego Królestwa, o którego nadejście prosimy co dzień powtarzając słowa, których nas nauczył Pan Jezus. Widzimy wówczas, jakie jest nasze miejsce w realizacji tej prośby: "Przyjdź Królestwo Twoje". Widzimy jak bardzo jesteśmy potrzebni. I może wówczas kiedy się modlimy, lepiej dostrzegamy owe rozległe pola "jak bieleją na żniwo", i odczujemy, jaka wymowę mają słowa Chrystusa na ten widok wypowiedziane "proście Pana żniwa, żeby wyprawił robotników na swoje żniwo" (List s. 28-29).

Niech powyższe ojcowskie słowa Ojca świętego będą skuteczna zachętą do odnowy modlitewnej postawy, tak jeżeli chodzi o odprawianie codziennie obowiązkowej Modlitwy Kościoła, jak również, jeżeli chodzi o naszą codzienną modlitwę osobistą.
W tej intencji wypraszamy przez przyczynę Najświętszej Maryi Panny, Matki Najwyższego Kapłana Jezusa Chrystusa i naszej, błogosławieństwa Boga, Ojca i Syna i Ducha Świętego.

Warszawa, 189 Konferencja Episkopatu Polski

+ Stanisław Jakiel
Przewodniczący Komisji Episkopatu Polski
do Spraw Liturgii

+ Józef Glemp
Przewodniczący Konferencji Episkopatu


opr. mg/mg



« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama