Rozmowa z biskupem Stanisławem Stefankiem
„Żyjmy przyzwoicie jak w jasny dzień: nie na hulankach i pijatykach, nie w rozpuście i wyuzdaniu, nie w kłótni i zazdrości. Ale przyobleczcie się w Pana Jezusa Chrystusa i nie troszczcie się zbytnio o ciało, dogadzając żądzom" - pisze do Rzymian święty Paweł. Wymienione przez Apostoła przywary to też chleb powszedni współczesnych polskich rodzin?
— W rozpoczynający się właśnie Adwent liturgia prowadzi nas do Chrystusa; naszą teraźniejszość i przyszłość przeżywamy w przekonaniu o mocy Prawdy i skuteczności słowa Pana, które wyjdzie z Jeruzalem. Idziemy drogą, która chwilami jest mroczną nocą, ale dzień się przybliża i trzeba odrzucić uczynki ciemności. Taka jest nasza pedagogika adwentowa.
Suto zakrapiane imprezy i inne przywary społeczne mnożą się w rodzinach. Nie tylko ilość jest groźna, ale motyw, przyzwolenie społeczne, wręcz „szantaż" opinii i przenoszenie tych zwyczajów nawet na teren tradycyjnych, pięknych wydarzeń szkolnych takich, jak: studniówki, bale i komersy.
Jaką dałby Ksiądz Biskup praktyczną receptę na to, by rodziny nie prowadziły konsumpcyjnego trybu życia i „nie dogadzały żądzom"?
- „Przyobleczcie się w Pana Jezusa Chrystusa i nie troszczcie się zbytnio o ciało, dogadzanie żądzom" (Rz 13, 14). Trzeba pogłębić naszą świadomość i podjąć wysiłek duchowej pracy na drodze do osobistego zjednoczenia z Chrystusem - przyobleczcie się! Z tej perspektywy możemy ocenić właściwe potrzeby życiowe, bardzo słuszną i ważną troskę o materialne zabezpieczenie rodziny; tylko wtedy możemy uwolnić się od nacisku nachalnej propagandy, którą komercja kieruje do naszych kieszeni, nie licząc się ze zniszczeniem pozostawionym w naszych sercach.
Nie nasuwa się czasem Waszej Ekscelencji taka refleksja, że obecnie pokus jest znacznie więcej niż w czasach, gdy żyli apostołowie, i że dziś jest nam znacznie trudniej im nie ulegać, w dobie bombardującego za pośrednictwem wielu mediów luźnego, nihilistycznego sposobu życia, nastawionego na używanie? Jak się przed tym bronić, jak chronić tym samym swoich najbliższych?
- Sytuacja rodziców wychowujących swoje dzieci jest dzisiaj nieporównywalnie trudniejsza nie tylko w odniesieniu do czasów apostolskich, ale nawet do powojennej atmosfery społeczeństwa polskiego.
Markowa odzież, pieniądze na sprzęt, na imprezy itd. to przedmiot wielu przetargów w domu rodzinnym. A jeżeli rodzice mają taką samą wizję życia...?
Trzeba wprowadzić młodzież w realizm ciężko zarabianych pieniędzy; zamiast dodatkowych godzin pracy poza domem, dla zaspokojenia wszystkich pragnień, poświęcić czas na domowe życie, które trzeba uatrakcyjnić wspólnymi programami. Jawi się potrzeba „poradnika" spotkań rodzinnych. Czynią to doskonale ruchy prorodzinne np. Kościół Domowy ruchu Światło-Życie!
Czy mimo wielkich zawirowań, nieprzychylnego traktowania przez media i niektóre punkty ustawodawstwa europejskiego tradycyjny model rodziny, oparty na chrześcijańskich wartościach, obroni się?
- Obroni się! Prawda zawsze się obroni! Nawet najbardziej nowocześnie promowany styl życia, atrakcyjna „wolność od moralnych ograniczeń" okazuje się często sezonowym pomysłem, prowadzi do rozczarowań i tym bardziej budzi potrzebę domu rodzinnego, zbudowanego na skale.
Rozmaite mogą być tylko proporcje między domami w ruinie a zdrowymi rodzinami. Dlatego otwieramy serce na adwentowe Słowo Pana, które wyjdzie z Jeruzalem, dlatego prosimy Boga, by nas nauczył dróg swoich, byśmy kroczyli Jego ścieżkami.
Biskup Stanisław Stefanek, urodził się 7 maja 1936 r. w Majdanie Sobieszczańskim. Święcenia kapłańskie przyjął 28 czerwca 1959 r. w Towarzystwie Chrystusowym w Poznaniu. W latach 1954-1960 studiował teologię i filozofię w Wyższym Seminarium Duchownym Towarzystwa Chrystusowego dla Polonii Zagranicznej w Poznaniu. Kolejne pięcioletnie studia specjalistyczne na Wydziale Teologicznym Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego zakończył obroną pracy magisterskiej. W latach 1965-1980 wykładał Stary Testament w WSD Towarzystwa Chrystusowego w Poznaniu; równocześnie pełniąc kolejno funkcje prefekta i wicerektora. W latach 1973-1976 był asystentem na Wydziale Teologicznym Akademii Teologii Katolickiej w Warszawie. W 1980 roku doktoryzował się na Wydziale Teologicznym KUL. Od tego samego roku pracuje w Instytucie Studiów nad Rodziną ATK, kolejno jako adiunkt, starszy wykładowca, wicedyrektor, a od 1993 roku dyrektor. 4 lipca 1980 r. został ustanowiony biskupem pomocniczym w Szczecinie, a 24 sierpnia konsekrowany przez biskupa szczecińsko-kamieńskiego Kazimierza Majdańskiego w katedrze szczecińskiej. 26 października 1996 r. mianowany biskupem łomżyńskim. Uroczysty ingres do katedry łomżyńskiej odbył się 17 listopada 1996 roku. Biskup Stefanek jest członkiem Prezydium Papieskiej Rady Rodziny oraz wiceprzewodniczącym Rady Episkopatu Polski ds. Rodziny.
opr. mg/mg