Orędzie Wielkanocne "Urbi et Orbi" 4.04.2010
«Cantemus Domino: gloriose enim magnificatus est».
«Śpiewajmy na cześć Pana, który okrył się sławą»
(Liturgia Godzin, Wielkanoc, Godzina czytań, Ant. 1).
Drodzy bracia i siostry!
Głoszę wam orędzie Paschy tymi słowami Liturgii, w których brzmi echem antyczny hymn uwielbienia Izraela po przejściu przez Morze Czerwone. Księga Wyjścia (15, 19-21) opowiada, że gdy suchą stopą lud pokonał morze i widział, jak Egipcjan pochłaniają wody, Miriam — siostra Mojżesza i Aarona — i inne kobiety, tańcząc, zaintonowały ten hymn pochwalny: «Będę śpiewał ku czci Pana, / który wspaniale swą potęgę okazał, / gdy konia i jeźdźca jego pogrążył w morzu»! Chrześcijanie na całym świecie powtarzają ten kantyk podczas Wigilii Paschalnej, a jego znaczenie wyjaśnia specjalna modlitwa; jej słowami teraz, w pełnym świetle zmartwychwstania, z radością się modlimy: «Boże, także w obecnych czasach jaśnieją Twoje dawne cuda: niegdyś swoją mocą wybawiłeś jeden naród od prześladowań faraona i przeprowadziłeś go przez Morze Czerwone, obecnie przez wodę chrztu prowadzisz wszystkie narody do zbawienia, spraw, aby cała ludzkość weszła do liczby synów Abrahama i dostąpiła godności ludu wybranego».
Ewangelia objawiła nam, że prastare figury stały się rzeczywistością: przez śmierć i zmartwychwstanie Jezus Chrystus wyzwolił człowieka ze skrajnej niewoli — niewoli grzechu — i otworzył mu drogę do prawdziwej Ziemi Obiecanej, do królestwa Bożego, powszechnego królestwa sprawiedliwości, miłości i pokoju. Ten exodus następuje przede wszystkim we wnętrzu samego człowieka i stanowi nowe narodzenie w Duchu Świętym, jako skutek chrztu, który Chrystus dał nam właśnie w tajemnicy paschalnej. Stary człowiek ustępuje miejsca nowemu człowiekowi; zostawiając poprzednie życie, można postępować w nowym życiu (por. Rz 6, 4). Exodus duchowy jest jednak podstawą całkowitego wyzwolenia, które pozwala odnowić każdy wymiar ludzki, osobisty i społeczny.
Tak, bracia, Pascha jest prawdziwym zbawieniem ludzkości! Gdyby Chrystus — Baranek Boży — nie przelał swej Krwi za nas, nie mielibyśmy żadnej nadziei, a przeznaczeniem naszym i całego świata nieuchronnie byłaby śmierć. Jednak Pascha odwróciła tę tendencję: zmartwychwstanie Chrystusa jest nowym stworzeniem, jak szczep, który może odrodzić całą roślinę. Jest to wydarzenie, które głęboko zmieniło kierunek historii, szala przechyliła się na zawsze na stronę dobra, życia, przebaczenia. Jesteśmy wolni, jesteśmy zbawieni! Oto dlaczego z głębi serca wołamy z radością: «Śpiewajmy na cześć Pana, który okrył się sławą!»
Lud chrześcijański, który wyszedł z wód chrztu, jest posłany na cały świat, aby głosić to zbawienie, by nieść wszystkim owoc Paschy, którym jest nowe życie, uwolnione od grzechu i na powrót pełne pierwotnego piękna, dobra i prawdy. Nieprzerwanie, w ciągu dwóch tysięcy lat, chrześcijanie — zwłaszcza święci — użyźniali historię żywym doświadczeniem Paschy. Kościół jest ludem exodusu, nieustannie żyje bowiem tajemnicą paschalną i szerzy jej odnawiającą moc w każdym czasie i w każdym miejscu. Również w naszych dniach ludzkość potrzebuje exodusu, nie powierzchownych korektur, ale duchowego i moralnego nawrócenia. Potrzebuje ewangelicznego zbawienia, aby wyjść z kryzysu, który jest głęboki i dlatego wymaga głębokich zmian, poczynając od sumień.
Proszę Jezusa Chrystusa, aby na Bliskim Wschodzie, a w szczególności w ziemi uświęconej przez Jego śmierć i zmartwychwstanie nastąpił prawdziwy i ostateczny exodus ludów z wojny i przemocy ku pokojowi i zgodzie. Wspólnotom chrześcijańskim, które zwłaszcza w Iraku przechodzą próby i cierpią, niech Zmartwychwstały powtórzy pełne pociechy i umocnienia słowa, z jakimi zwrócił się do apostołów w Wieczerniku: «Pokój wam!» (J 20, 21).
W krajach Ameryki Łacińskiej i Karaibów, w których niebezpiecznie nasila się przestępczość związana z przemytem narkotyków, niech Pascha Chrystusa będzie zwycięstwem pokojowego współżycia i poszanowania dobra wspólnego. Umiłowany lud Haiti, doświadczony przez straszliwą tragedię trzęsienia ziemi, niech przeżyje exodus z żałoby i rozpaczy do nowej nadziei, umacnianej przez międzynarodową solidarność. Umiłowani obywatele Chile, na których też spadła wielka katastrofa, niech umocnieni w wierze podejmą z wytrwałością dzieło odbudowy.
Mocą Jezusa zmartwychwstałego w Afryce niech zostanie położony kres konfliktom, które wciąż powodują zniszczenia i cierpienie, i niech zapanują pokój i pojednanie, które są gwarancją rozwoju. W szczególności zawierzam Panu przyszłość Demokratycznej Republiki Konga, Gwinei i Nigerii.
Niech Zmartwychwstały umacnia chrześcijan, którzy z powodu wiary cierpią prześladowania, a czasem ponoszą śmierć, jak w Pakistanie. Krajom gnębionym przez terroryzm i dyskryminację społeczną i religijną niech da siłę potrzebną do nawiązania dialogu i do pokojowego współistnienia. Odpowiedzialnym za wszystkie narody niech Pascha Chrystusa da światło i moc, aby działalność gospodarcza i finansowa została w końcu oparta na kryteriach prawdy, sprawiedliwości i bratniej pomocy. Niech zbawcza moc zmartwychwstania Chrystusa napełni całą ludzkość, by pokonała różnorakie i tragiczne przejawy szerzącej się «kultury śmierci», by można było budować przyszłość miłości i prawdy, w której każde życie ludzkie będzie szanowane i przyjęte.
Drodzy bracia i siostry! Pascha nie uczyni żadnego czaru. Jak po drugiej stronie Morza Czerwonego Izraelici weszli na pustynię, tak i Kościół po zmartwychwstaniu dalej żyje w historii, dzieląc jej radości i nadzieje, jej bóle i strapienia. Niemniej jednak ta historia uległa przemianie, została naznaczona nowym i wiecznym przymierzem, i rzeczywiście otworzyła się na przyszłość. Dlatego, zbawieni w nadziei, pielgrzymujmy dalej, z dawną i zawsze nową pieśnią w sercach: «Śpiewajmy na cześć Pana, który okrył się sławą!»
opr. mg/mg
Copyright © by L'Osservatore Romano (6/2010) and Polish Bishops Conference