Przemówienie abpa Tadeusza Gocłowskiego

Przemówienia i inne teksty z papieskiej podróży do Polski 1999

Umiłowany Ojcze Święty,

Dzień dzisiejszy, który jest darem Bożej Opatrzności dla naszego pokolenia, wpisujemy z radością i wdzięcznością w dzieje Kościoła gdańskiego.

Wita Cię Kościół gdański, a w nim odwieczni gospodarze tych ziem, zawsze wierni Kaszubi. Wita Cię polski świat pracy, a w nim zatroskani o swój byt stoczniowcy i wszyscy ludzie morza. Witają Cię ludzie nauki i kultury, wita Cię wielka rzesza studentów licznych uczelni wybrzeża.

Ojcze Święty! Przed dwoma laty złożyli Ci hołd u podnóża Giewontu górale, dziś przypłynęli z helskiego półwyspu rybacy — ludzie jak górale wypróbowani przez żywioł — by Ci powiedzieć: «My trzymamy z Bogiem, tak jak nasi praojcowie!» Krzyż na Giewoncie i krzyże gdańskie strzegą polskiej tożsamości.

Dziękujemy Ci, Ojcze Święty, za to, że na ziemi gdańskiej pragniesz razem z nami zakończyć uroczystości związane z 1000-leciem męczeńskiej śmierci św. Wojciecha. Wiosną r. 997 biskup Wojciech przybył do Gdańska. Tu sprawował Eucharystię, tu głosił słowo Boże i ochrzcił wielu (Vita I) — jak napisał dwa lata później, czyli dokładnie w r. 999 Wojciechowy kronikarz.

Dziś, w tysiąclecie kanonizacji św. Wojciecha dziękujemy Bogu za łaskę chrztu przyjętego przez gdańszczan dokładnie 1000 lat temu z rąk biskupa Pragi.

Opatrzność Boża pozwala nam modlić się w Sopocie pod Twoim, Ojcze Święty, przewodnictwem w 60. rocznicę wybuchu w Gdańsku II wojny światowej, a także w 10. rocznicę odzyskania przez Polskę wolności i suwerenności państwa.

Wybrzeżowe miasta: Gdańsk, Gdynia i Szczecin zajęły szczególne miejsce na mapie Polski w jej drodze ku Rzeczypospolitej suwerennego narodu i państwa.

Ojcze Święty! Przed 12 laty, podczas Twej pierwszej na gdańskim wybrzeżu apostolskiej wizyty, tchnąłeś w nas ewangelicznego ducha walki o prawa człowieka i o solidarność narodów. Nie zapomnieliśmy o treści słów, które wypowiedziałeś, Ojcze Święty, wówczas na Zaspie, a mówiłeś: «Proszę was (...), ażebyście byli z Papieżem również solidarni w tej modlitwie i w tej "długomyślności". Trzeba patrzeć w przyszłość: trzeba zachowywać siły ducha i ciała dla przyszłości» (12 czerwca 1987 r.). Tak mówiłeś, Ojcze Święty, dwa lata przed pamiętnym r. 1989.

Wydaje się, że zachowaliśmy siły dla przyszłości i prosimy Cię, byś nam dzisiaj błogosławił, byśmy te siły, energie duchowe, właściwie na tym etapie naszych dziejów wykorzystali.

Ojcze Święty! Zbliżając się do Wielkiego Jubileuszu, w roku Boga Ojca, Boga, który «jest miłością», umieściliśmy w centrum ołtarza papieskiego wyobrażenie Trójcy Przenajświętszej, ale również figury świętych, którzy przez Boga — jak my wszyscy — zostali powołani do świętości.

Dziś pod Twoim, Ojcze Święty, przewodnictwem dziękujemy Bogu w czasie Najświętszej Ofiary za dar odkupienia — za tajemnicę wcielenia i publicznie wobec Ciebie, Piotra naszych czasów, oświadczamy, że wchodząc razem z Tobą w trzecie tysiąclecie pragniemy przez nową ewangelizację być Twoimi współpracownikami w dziele krzewienia cywilizacji miłości, broniąc więzi naszej Ojczyzny, wolnej i suwerennej, z Chrystusem i Jego Kościołem.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama

reklama