Jakie są podstawy etyczne i prawne prawa własności oraz bogacenia się - początek i spis treści "Etyki bogacenia się", WAM 2002
© Wydawnictwo WAM, 2002
ISBN 83-7097-890-8
Pierwotnie posiadanie utożsamiano ze spożywaniem: własnością człowieka było to, co spożył. Później poczucie zawłaszczenia objęło wszystkie przedmioty, które człowiek jako pierwszy dotknął swoją ręką — w prawie rzymskim zasadniczy sposób brania w posiadanie przedmiotu nosiło nazwę „mancipatio”, to znaczy „branie ręką”. Zebrane drewno, przyniesiony kamień, owoce pracy rąk stawały się własnością danego człowieka. Z czasem przedmiotem własności stały się też zwierzęta, a nawet niewolnicy. Powoli własność, dotąd wyłącznie indywidualna, zaczęła być rodzinną — dom był w pierwszym rzędzie własnością mężczyzny, a potem kobiety i ich dzieci. Kolejnym etapem poszerzania się pojęcia własności było wyznaczenie wokół domu małego terenu (obejmującego wszystko, co na nim rosło), który służył do żywienia rodziny. U Rzymian, przed wojnami punickimi, to znaczy do 200 r. przed narodzeniem Chrystusa, własność ziemską stanowił teren, zwany „juger” (mniej więcej ćwierć hektara), otaczający dom mieszkalny. Wraz z rozwojem uprawy ziemi własność „szła za pługiem” — sięgała tak daleko, jak ziemia, którą objęto uprawą. Na końcu zaoranej bruzdy budowano kopiec graniczny, którego miał strzec bożek Termus. Potem dalszy etap zawłaszczenia ziemi był już możliwy tylko przez zabór — przy pomocy broni lub drogą prawnych posunięć, jako konsekwencji wojny. Rzymianie nazywali własność dziełem wojny. Własność „kwirycka” oznaczała pierwotnie człowieka, który nosi lancę żołnierza. Słynna „Domesday Book” stanowiła urzędowy rejestr podziału ziemi angielskiej, na domeny, pomiędzy zdobywców. Rozwój pierwszych domen szlachty był możliwy przez wchłonięcie mniejszych domen pierwotnych posiadaczy, którym udało się uchronić swoją własność przed zaborcami1.
Bez względu na to do jakich czasów historycznych się odwołamy, zawsze spotkamy jakieś formy własności, które ukształtowała społeczność ludzka. Powszechność instytucji własności jest argumentem za prawdziwością twierdzenia o naturalnym jej charakterze. Regularność kształtowania się różnych form własności wskazuje, że ich podstawa leży w prawie natury ludzkiej. Badania nad cywilizacjami, rozumianymi jako metoda ustroju życia zbiorowego, pozwoliły stwierdzić, że ich źródłem jest tzw. „trójprawo”. Tworzy je zarówno prawo rodzinne (instytucja małżeństwa), majątkowe (dotyczące własności), jak i spadkowe (dziedziczenie). Pozostają one ze sobą w bardzo bliskim związku, wyjaśniają się nawzajem, przenikają. Stanowią zarazem podstawę budowania wszelkich relacji międzyludzkich, są zalążkiem społeczności2. Każda z cywilizacji ma swe odrębne poglądy na prawo majątkowe i wypracowała specyficzne, typowe dla siebie, rozumienie własności, które ją wyróżnia.
Historyczna i przestrzenna analiza własności pozwala wskazać na cechy ewolucji ustroju własności, do których należą:
1. Trwałość form własności, powolność ewolucji ustrojów.
2. Różnorodność form własności.
3. Związek między ustrojem własności a ustrojem politycznym.
4. Dążenie do równowagi między interesem jednostki i zbiorowości.
5. Stałość tytułów posiadania.
6. Brak określonego kierunku przemian ustrojowych3.
Spis treści | ||
1. | EWOLUCJA ROZUMIENIA WŁASNOŚCI | 5 |
2. | ISTOTA WŁASNOŚCI | 25 |
3. | LIBERALIZM EKONOMICZNY | 39 |
4. | KOMUNIZM | 71 |
5. | NAUKA BIBLII O WŁASNOŚCI | 104 |
6. | PRACA ŹRÓDŁEM WŁASNOŚCI | 119 |
7. | DOCHÓD BEZ PRACY | 133 |
8. | UPOWSZECHNIENIE WŁASNOŚCI | 149 |
9. | ZNACZENIE WŁASNOŚCI DLA JEDNOSTKI | 164 |
10. | SPOŁECZNE OBOWIĄZKI WŁASNOŚCI PRYWATNEJ | 178 |
11. | FORMY WŁASNOŚCI | 193 |
12. | PAŃSTWO OGRANICZAJĄCE WŁASNOŚĆ | 207 |
13. | BIEDA | 220 |
14. | BOGACTWO | 236 |
15. | POSTULAT UBÓSTWA | 256 |
16. | OPCJA PREFERENCYJNA NA RZECZ UBOGICH | 268 |
Przypisy:
1. K. Gide, Pierwsze wiadomości z ekonomii politycznej, przekł. S. Posner, wyd. Gebethner i Wolff, Warszawa 1925, s. 58-64.
2. F. Koneczny, O wielości cywilizacyj, wyd. Gebethner i Wolff, Kraków 1935, s. 95-132.
3. S. Jarocki, Katolicka nauka społeczna, wyd. Société d'Editions Internationales, Paris 1964, s. 484-488.
opr. mg/mg