Czy osiągnięcie sukcesu, pomnażanie pieniędzy i bycie szefem są zgodne z Pismem Świętym?

Bycie chrześcijaninem to nie bycie skazanym na porażkę, ale wręcz przeciwnie: odpowiedzialność, biznes, bogactwo jak najbardziej pasują do chrześcijaństwa. Dowodem na to jest Chris Lowney, szef największego banku świata

Czy osiągnięcie sukcesu, pomnażanie pieniędzy i bycie szefem są zgodne z Pismem Świętym?

Tomasz Sztreker

Czy osiągnięcie sukcesu, pomnażanie pieniędzy i bycie szefem są zgodne z Pismem Świętym?

Jak się okazuje, nie tylko zgodne, ale wyżej wymienione punkty są obowiązkiem każdego katolika. Bycie chrześcijaninem to bycie człowiekiem skazanym na sukces.

Celem każdego z nas jest dążenie do miłości Bożej i pomnażanie otrzymanych talentów, a także pieniędzy, abyśmy mogli rozwijać siebie i swoją firmę. Jeśli decydujesz się podjąć wyzwanie, jakim jest bycie osobą wierzącą, to właśnie tą decyzją skazujesz siebie na sukces – życie przy Bogu. Ta droga nie jest łatwa, szczególnie dla przedsiębiorców, którzy aby ich firma dobrze działała muszą skupić się na zysku. W jaki sposób w takim razie dobrze prowadzić interesy, jeśli Pismo Święte mówi, że łatwiej jest przejść wielbłądowi przez ucho igielne niż bogaczowi wejść do królestwa niebieskiego?

Ostatnio zrobiło się głośno o przyjeździe do Polski Chrisa Lowneya – byłego jezuity, który stanął na czele największego banku świata, którego aktywa są pięć razy większe od budżetu naszego kraju. Ten niesamowicie ciekawy człowiek jest również autorem dwóch światowych bestsellerów „Heroicznego Życia” i „Heroicznego Przywództwa”. Pokazuje on, że osiągając szczyty świata finansów, można pozostać wiernym zasadom, które przekazał nam Jezus Chrystus. Po siedmioletnim pobycie w Towarzystwie Jezusowym Chris Lowney trafił na 17 lat do wielkiej korporacji – banku J.P. Morgan, gdzie wprowadzał jezuickie systemy zarządzania, co zaowocowało spektakularnym sukcesem.

To niesamowite, że tak proste zasady, które opracował święty Ignacy Loyola około 450 lat temu, są do dziś tak aktualne i mogą zmieniać oblicze dzisiejszego banku. Czterema filarami sukcesu, które przedstawia Chris Lowney w „Heroicznym przywództwie” są: pomysłowość, samoświadomość, heroizm oraz miłość. Każdy z tych filarów jest niezbędny do tego, aby być dobrym przywódcą – nie tylko dla innych, ale także dla samego siebie.

Pomysłowość to szukanie rozwiązań, które pozwalają przystosować się do wciąż zmieniającego się otoczenia. Samoświadomość to umiejętność rozumnego podejścia do wszystkiego i dokonywania wyborów w sposób świadomy. Jedną z najbardziej znanych metod budowania samoświadomości jest tak zwany ignacjański kwadrans, polegający na rachunku sumienia i analizie swoich postępowań. Trzeci filar sukcesu – heroizm – to umiejętność przedłożenia wartości oraz zasad czy dobra innych ludzi nad swoje ego. Ostatnim punktem jest miłość, która musi przepełniać nas abyśmy mogli stanąć w prawdzie przed Panem, aby w pełni otrzymać to co Bóg nam chce przekazać. Te proste zasady jest bardzo trudno wcielić w życie.

Okazuje się, że trzeba codziennie przezwyciężać samego siebie, dlatego zasada, która cały czas przyświeca zakonnikom Towarzystwa Jezusowego brzmi „agere contra” (działać przeciw, iść pod prąd). Chris Lowney w swoich książkach podkreśla, że aby udało się nam zrealizować 4 jezuickie filary sukcesu musimy zrealizować to, o czym mówił Jezus Chrystus, czyli „zaprzeć się samego siebie” i „wziąć swój krzyż”. Nie ma innej możliwości. Autor tego genialnego podręcznika dla chrześcijańskich biznesmanów będzie w naszym kraju 12 maja na konferencji „Wiara w biznesie”, która odbędzie się w Płocku. Opoka jest patronem medialnym tej imprezy na której oprócz Chrisa Lowneya wystąpią Tomasz Sztreker, Maciej Gnyszka oraz Piotr Michalak. To niesamowita okazja, aby osobiście poznać ludzi reprezentujących tak wspaniałe wartości, ludzi, którzy wprowadzają chrześcijaństwo do biznesu i którym towarzyszy maksyma świętego Ignacego Loyoli „Módl się tak, jakby wszystko zależało od Boga, a działaj, jakby wszystko zależało tylko od ciebie”.


opr. mg/mg



« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama