Specjalistki od „stania pod Krzyżem”. „Nie zawsze trzeba mieć gotowe rozwiązanie”

Matka Boża Bolesna, której święto obchodzimy 15 września, jest główną Patronką Zgromadzenia Sióstr Pasjonistek św. Pawła od Krzyża. „Jako pasjonistki uczymy się od Niej tej samej postawy miłości, oddania i zgody na trud. Trwamy w ufności Bogu i działają z miłością także wtedy, gdy jest szczególnie trudno” – wyjaśniają.

Każdy z nas w swoim życiu przeżył chwile, gdy czuł się jak Maryja stojąca pod Krzyżem: czuwał przy łóżku chorego, trzymał go za rękę, nie potrafiąc zabrać mu bólu„To jedno z najtrudniejszych doświadczeń człowieka: bezradność wobec cierpienia bliskich i oddanie się Bogu w takich chwilach” – mówią siostry pasjonistki, które w swojej pracy i posłudze naśladują Matkę Bożą Bolesną, której święto obchodzimy 15 września.

Pasjonistki wyjaśniają, że Maryja w godzinie męki Jezusa również nie mogła nic zrobić. „Nie mogła zdjąć Syna z Krzyża ani uśmierzyć bólu Jego ran. Mogła tylko być. I właśnie to zrobiła. Pozostała wierna, obecna, kochająca. Jej milcząca obecność stała się znakiem nadziei silniejszej niż rozpacz. Matka Boża Bolesna jest główną Patronką Zgromadzenia Sióstr Pasjonistek św. Pawła od Krzyża” – mówią siostry.

„Jako pasjonistki uczymy się od Niej tej samej postawy miłości, oddania i zgody na trud. Trwamy w ufności Bogu i działają z miłością także wtedy, gdy jest szczególnie trudno” – wyjaśniają.

Maryja trwała przy Ukrzyżowanym Synu, a siostry pasjonistki trwają przy „ukrzyżowanych” naszych czasów. Od lat posługują m.in. w Specjalnym Ośrodku Szkolno-Wychowawczym w Stoku Lackim pod Siedlcami, gdzie uczą katechezy i opiekują się bardzo chorymi dziećmi. Ich cierpliwa i wierna obecność jest dla tych najmniejszych i ich rodzin znakiem, że w cierpieniu nie są sami.

Posługują także przy dzieciach w hospicjum, dzieciach niepełnosprawnych, osobach starszych i chorych, którym towarzyszą z szacunkiem i miłością. Obecne są także w przestrzeni wychowania – w przedszkolach i szkołach, gdzie swoją codzienną troską są blisko dzieci i młodzieży, towarzysząc w trudnościach oraz ich rodzinom. Otwierają też serca dla najmniejszych poprzez „okno życia”.

Obejmują pomocą kobiety pogubione i zranione doświadczeniem przemocy, prostytucji, osoby dotknięte dramatem handlu ludźmi, dzieci obcokrajowców, którym dają poczucie bezpieczeństwa, miłość i troskę. Towarzyszą rodzinom w trudnościach, stając się świadkami nadziei, że Bóg nie opuszcza człowieka nawet w najciemniejszych chwilach.

Święto Matki Bożej Bolesnej, obchodzone 15 września, przypomina nam, że w życiu nie brakuje trudnych chwil i że nawet wtedy można być dla kogoś światłem – przez obecność, miłość i wierność. Matka Bolesna uczy nas, że nie zawsze trzeba mieć gotowe rozwiązania. Czasem największym darem jest po prostu być obok” – podsumowują.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu. Jeśli chcesz wesprzeć naszą działalność, możesz to zrobić tutaj.

« 1 »

reklama

reklama

reklama

reklama

reklama