Oni pierwsi dali radę!

Program wychodzenia z bezdomności przynosi pierwsze efekty: pierwszych trzech uczestników wprowadziło się do "mieszkania treningowego" - sami wcześniej uczestnicząc w jego remoncie

Oni pierwsi dali radę!

Pierwszych trzech uczestników programu wychodzenia z bezdomności „Damy Radę!” wprowadziło się w październiku do mieszkania treningowego na warszawskiej Ochocie. Kilkanaście tygodni trwał remont i adaptacja mieszkania do nowej funkcji. Nowi mieszkańcy włożyli w prace wykończeniowe bardzo dużo pracy i jeszcze więcej serca. I to jest widoczne.

Mieszkanie otrzymane dzięki pomocy burmistrza dzielnicy, mieści się w odrestaurowanej kamienicy przy cichej uliczce. Każdy z nowych lokatorów ma do dyspozycji własny pokój, który urządził sobie według swoich marzeń, jest osobno łazienka z kabiną prysznicową i toaleta, wszystko wyłożone kafelkami. Tylko wywieszony dyskretnie regulamin przypomina, że jesteśmy w mieszkaniu „przejściowym”, jeszcze nie własnym.

Chcieliśmy stworzyć uczestnikom, którzy nie mieli własnego domu ani nawet kąta, warunki w których czuliby się nie tylko bezpiecznie i wygodnie, ale i godnie — mówi Janusz Sukiennik, kierujący w Caritas Polska programem „Damy Radę!” — Po dwóch latach wspólnego mieszkania i uczestniczenia w programie przeprowadzą się do własnych mieszkań socjalnych lub komunalnych. W programie kładziemy duży nacisk na odzyskanie przez uczestników wiary w ich życiowy potencjał, na podnoszenie przez nich standardu życia przez szukanie dobrych wzorów w lepszych środowiskach i warunkach niż dotychczas bywało, pracę zgodną z kwalifikacjami, pogłębianie umiejętności, udział w wydarzeniach kulturalnych i turystycznych. Mamy razem patrzeć do przodu, a do tyłu zerkać tylko po to, żeby znów nie powinęła się noga...

Program „Damy Radę!” prowadzony jest przez Caritas Polska jako program pilotażowy, który jest alternatywą dla rozwiązań, stosowanych obecnie w ramach pomocy dla osób w kryzysie bezdomności. Nie chodzi tylko o to, żeby jakoś przeżyć kolejny dzień czy rok, ale żeby żyć, rozwijać się bez lęku przed życiem i zapiciem.

Mieszkanie na Ochocie jest pierwsze z planowanych kilku i zamyka trudny okres przygotowawczy, w którym przewinęło się przez wspólnotę kilkunastu kandydatów, a wytrwało kilku. Dla tych kilku warto było podjąć starania. W tym czasie trzeba było zgromadzić grono współpracowników — terapeutów i psychologów; przeprowadzić krajową i zagraniczną kwerendę na temat stosowanych rozwiązań i ich skuteczności. Program jest w dalszym ciągu dopracowywany przez Zespół Doradczy, ale podstawowe zasady pozostają niewzruszone — pomóc tym, którzy wpadli w pułapkę bezdomności i związanych z nią nałogów wykorzystując ich własny potencjał. Wyzwolić z iluzji, pasywności i lęku przed życiem, podtrzymać w motywacji i wytrwaniu w abstynencji. Z poczuciem wyobcowania i braku zakorzenienia u tych osób walczymy tworząc przyjazne i wymagające środowisko oraz klimat zaufania, wspomagany przez podnoszenie poprzeczki i wewnętrznej dyscypliny.

W ciągu stosunkowo krótkiego czasu od chwili zamieszkania, wśród uczestników pogłębiły się więzi koleżeńskie, prawie samoczynnie powstał wewnętrzny system podziału prac przy sprzątaniu, robieniu zakupów, a nawet gotowaniu obiadu. Jeden z uczestników powiedział : Po raz pierwszy mogę jeść obiad przy normalnym stole, w normalnych, domowych warunkach...

Program „Damy Radę!” może być wprowadzany w życie przez organizacje świadczące pomoc osobom bezdomnym, wychodzącym z zakładów karnych, uzależnionym i modyfikowany w zależności od lokalnej sytuacji. Żaden program nie rozwiąże oczywiście problemu bezdomności w widoczny sposób, ale może pomóc tym, którzy chcą „wyjść na prostą”, nie dźwigając przy tym przez całe życie stygmatyzacji człowieka bezdomnego i marginalizowanego, często wracającego do punktu wyjścia. Pomoc osobom bezdomnym uważana jest, słusznie czy niesłusznie, za najtrudniejszą i najmniej skuteczną. Poza czynnikami psychofizycznymi i uwarunkowaniami rodzinnymi osób w kryzysie bezdomności, nie można zapominać o trudnej dla osób ubogich i niezaradnych sytuacji ekonomicznej w Polsce. Ten problem występuje zresztą w całej Europie. Zdobyte w trakcie realizacji programu doświadczenia potwierdzają raz jeszcze, że konkretna pomoc dla konkretnego człowieka nie wymaga wielkich nakładów i biurokracji, a zasoby ludzkiej ofiarności w Polsce są wciąż bardzo duże. Wszystkim ofiarodawcom i instytucjom, które pomogły w realizacji programu „Damy Radę!” serdecznie dziękujemy.

opr. mg/mg

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama