Pielgrzymi wody żywej w Lourdes

O pielgrzymce Katolickiej Misji wśród Alkoholików do Lourdes

Od 7 do 10 czerwca ub. r. przebywali w Lourdes członkowie Katolickiej Misji wśród Alkoholików. To międzynarodowe stowarzyszenie powstało we Francji z inicjatywy ks. Tinier i dr Marion Cahour, która na serio wzięła sobie do serca wezwanie usłyszane w 1951 r. na rekolekcjach, aby zająć się najbardziej nieszczęśliwymi.

Zranione serca

Dla niej najbardziej nieszczęśliwymi ze wszystkich są alkoholicy. To ona w 1952 r. po raz pierwszy nazwała alkoholizm chorobą, która dotyka całego człowieka: ciało, duszę i psychikę. Serce chorego jest tak zranione, że całkowicie traci równowagę i nadzieję na wyjście z tego błędnego koła, gdyż alkohol jest dla niego jedynym oparciem i często jedynym przyjacielem.

Dlatego zadaniem, jakie postawiło sobie stowarzyszenie, jest wspieranie uzależnionych w ich wysiłku wyjścia z tego błędnego koła — z niewoli alkoholizmu. Z kolei siła i skuteczność działania stowarzyszenia polega na pokładaniu całej nadziei w Chrystusie i w Jego niezawodnej pomocy. To ta nadzieja, która nigdy nie zawodzi (por. Rz 5,5).

Pielgrzymi z Polski

Po raz dziesiąty wśród Pielgrzymów Wody Żywej była 35-osobowa grupa z Polski, pod przewodnictwem państwa Justyny i Krzysztofa Janickich. Polskie centrum stowarzyszenia znajduje się w Katowicach, dlatego opiekę duchową nad polskimi pielgrzymami sprawował kapłan diecezji katowickiej ks. Bronisław Gawron, kapelan szpitala w Piekarach Śląskich. Siostra Maria ze Zgromadzenia Sióstr Sacré--Coeur pełniła rolę tłumaczki, niezwykle ważną zwłaszcza w momencie składania świadectw przez osoby uzdrowione z alkoholizmu.

Przebieg pielgrzymki można przedstawić w następującym porządku: prośba o łaskę (trud pielgrzymi, modlitwa różańcowa, Droga Krzyżowa), spowiedź, Msza święta i świadectwa otrzymanych łask. Każda pielgrzymka może stać się opatrznościową okazją przełomowego spotkania człowieka chorego i jego zranionej rodziny z Bogiem. Bardzo obrazowo widoczne to było w Cité Saint-Pierre, gdzie zgromadzili się wszyscy pielgrzymi. W wielkiej podziemnej sali odbywała się spowiedź — sakrament pojednania z Bogiem. Później wszyscy uczestniczyli we Mszy św. w Cudownej Grocie, następnie składali świadectwa o otrzymanych łaskach w górnej sali. Było to prawdziwe zbieranie owoców z „drzewa” Kościoła Chrystusowego, dzięki łasce pielgrzymki. Niezwykle wzruszające było słuchanie tych tak bardzo osobistych zwierzeń o otrzymanych łaskach uzdrowień ze zmory alkoholowego uzależnienia; łaskach dla chorych i ich rodzin. Jaki Pan jest dobry...

Występuje polska grupa, witana oklaskami. Ks. Bronisław, który przed chwilą skończył spowiadanie, bierze gitarę i cała sala w różnych językach śpiewa „Czarną Madonnę”... Dziękujemy diecezji katowickiej za pielgrzymów, którzy tak pobożnie uczestniczyli w nabożeństwach i tak pięknie reprezentowali Polskę!

opr. mg/mg

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama