Temat: Nazwani dziećmi Bożymi
Co tak naprawdę znaczy być dzieckiem Bożym? Przywykliśmy już do tego, że o każdym człowieku powiemy, iż jest dzieckiem samego Boga. Przecież Bóg nas stworzył. Zatem Ten, Który dał nam początek, Któremu zawdzięczamy nasze istnienie jest naszym Ojcem. Kiedy jednak uświadomimy sobie, że Bóg jest naszym stworzycielem, a natura Boska jest czymś innym natura ludzka, owo ojcostwo zaczniemy postrzegać w innym świetle. Przecież konstruktor nie powie o swoim dziele, że jest jego dzieckiem. Bóg zaś nie tylko stwarza człowieka. Daje początek wszelkiemu istnieniu. Stwarza cały wszechświat, w tym inne istoty żywe. Czy jednak słyszał ktoś, aby o zwierzętach i innych istotach przyrody ożywionej ktoś mówił, że to dzieci Boga? Sam więc fakt stworzenie nie mógłby być tu być decydujący, gdyby nie jeden niezwykle ważny szczegół. Oto Bóg stwarza człowieka na Swój obraz i podobieństwo. Obdarowuje go godnością, jaką żadne inne stworzenie na ziemi mieć nie będzie.
Oprócz faktu stworzenia na obraz i podobieństwo Boże, co warto przypominać zwłaszcza w tym czasie, który teraz przeżywamy, Bóg posłał na świat Swojego Syna. Zatem wcielenie jest oprócz stworzenia na obraz i podobieństwo drugim elementem, który wyróżnia nas spośród całego stworzenia i sprawia, że zostaliśmy nazwani dziećmi Bożymi. Syn Boży przyjmuje ludzką naturę. Staje się jednym z nas. Ten etap historii zbawienia, nazywany pełnią czasu sprawia, że ludzkość oddalona od Boga poprzez grzech, znów znajduje się niezwykle blisko Tego, od Którego pochodzi.
„Przyszedł do swoich, a swoi Go nie przyjęli.” Sam fakt wcielenia przybliża nas do Boga w sposób, z którego chyba mimo upływu tysięcy lat wciąż nie zdajemy sobie sprawy. Jednak człowiek obdarzony wolnością i rozumem może powiedzieć Bogu „nie”. Choć jest to odpowiedź dramatyczna w skutkach, zarówno owoce stworzenia na obraz i podobieństwo, jak i wcielenia, które decydują o naszym Bożym dziecięctwie mogą zostać zaprzepaszczone przez nas samych.
SŁOWO BOŻE W PRAKTYCE
Jezus staje się jednym z nas, aby przyciągnąć nas do siebie. Przychodzi, aby oczyścić od brudu grzechu ów obraz, jaki w nas umieścił Przedwieczny. Przychodzi przypomnieć, że jesteśmy dziećmi Boga, a jeszcze się nie ujawniło, czym będziemy. Zatem w tym szczególnym czasie, warto pamiętać, że skoro jesteśmy dziećmi Bożymi, winniśmy postępować w sposób godny tego imienia. Wszak aby utrwalić w nas tę godność i jej się nie sprzeniewierzyć, trzeba uświęcać się, podobnie, jak Bóg jest Święty.
PYTANIE DLA ODWAŻNYCH
Czy pamiętam, że jestem dzieckiem Bożym?