Temat: Zaskoczeni przez Boga
Czy Bóg może zaskoczyć człowieka? Takie pytanie nasuwa się, gdy czytamy niektóre fragmenty Ewangelii. Przypowieść o pannach mądrych i głupich, porównanie nadejścia dnia Pańskiego do włamania złodzieja, czy chociażby dzisiejszy fragment, który ukazuje nam opłakane skutki tych, których zaskoczyła Boska interwencja. Czyżby więc wolą Bożą było zaskoczenie nas? Przyłapanie na jakiejś niewierności i surowe za nią ukaranie? Gdyby tak było, trudno byłoby utrzymać w mocy twierdzenie o Bogu, że Jest Miłością choć nie brakuje i takich, którzy postrzegają Pana Boga jako żandarma.
Tymczasem Boska Opatrzność prowadzi nas dokładnie odwrotną drogą. Bóg robi wszystko, aby z jednej strony nie zniweczyć wolnej woli człowieka, z drugiej zaś, aby doprowadzić go do siebie i nie pozwolić zatracić mu się w piekle. Właśnie nowe przykazanie jest dla nas drogowskazem jak mamy żyć i postępować, aby nie zaskoczył nas dzień Pański.
Bóg nie pragnie zaskakiwać człowieka, lecz to człowiekowi wiele razy wydaje się, że zaskoczy Boga. Iluż to ludzi twierdzi, że będzie grzeszyć za młodych lat, a kiedy będą czuli, że zbliża się moment przejścia, nawrócą się i zmienią swoje życie? Ilu innych zaklina rzeczywistość i grzeszy z nadzieją na miłosierdzie Boże nic sobie nie robiąc z wezwań do nawrócenia? Tymczasem Bóg przynagla nas Swoją miłością i zachęca do odpowiedzi godnej dzieci Bożych.
SŁOWO BOŻE W PRAKTYCE
Jak więc rozumieć te wszystkie momenty w Piśmie świętym, które przestrzegają nas, aby nie dać się zaskoczyć? Czyż nie są one dla nas przestrogą? Jeśli tak, to ukazują nie tyle złą wolę Boga, co Jego bezgraniczne miłosierdzie wyrażające się w ciągłym przebaczaniu nam win i prowadzeniu do Siebie. Jeśli więc odrzucamy konsekwentnie te zachęty, jeśli opatrznie tłumaczymy miłosierdzie Boże, postrzegając je nie jako dar, który pozwala nam na nawrócenie, ale jako swoiste przyzwolenie Boga na zło i bezkarność na jaką często liczymy, to ów dzień będzie dla nas wielkim zaskoczeniem. Nie dlatego, że Bóg tak chciał, ale dlatego, że my nie pozwoliliśmy Bogu działać w naszym życiu.
PYTANIE DLA ODWAŻNYCH
Czy pozwalam Bogu na prowadzenie drogą zbawienia?