Prostowanie dróg

Temat: Prostowanie dróg

Każdy, kto choć trochę podróżował po świecie i miał okazję podziwiać piękno gór, wspaniałe widoki rozpościerające się na doliny, meandry rzek i urokliwe uliczki starych miast, zapewne zada sobie pytanie, co tak naprawdę chce powiedzieć Jan Chrzciciel głosząc konieczność prostowania dróg dla Pana. W pięknie stworzonego świata i ludzkiej myśli, której ślady podziwiamy w rozlicznych zabytkach jest bowiem piękno, które podziwiamy i dla którego jesteśmy gotowi nieraz przemierzać tysiące kilometrów.
W zamyśle świętego proroka przełomy Testamentów na pewno nie było niszczenie tego piękna stworzonego przez Boga. To z całą pewnością metafora odnosząca się do naszej drogi do Boga oraz relacji międzyludzkich. Piękno gór, kiedy je podziwiamy zachwyca, ale kiedy próbujemy się na nie wspinać, kiedy pragniemy szybko dotrzeć do celu, pragniemy prostej drogi, wręcz autostrady, gdyż nasz cel stanowi wówczas absolutny priorytet.
W naszej drodze do Boga też niekiedy musimy pokonywać góry i pagórki, odnajdywać siłę, aby pokonywać piętrzące się przed nami przeszkody, odpowiadać sobie na pytanie, podobne do tego, jakie stawiał artysta, szukający „tych dróg, prze które trzeba przejść, aby człowiekiem się stać”. Nasze życie biegnie niekiedy bardzo zawiłym szlakiem. Nie raz zastanawiamy się, dlaczego właśnie my, dlaczego to nas życie tak nie rozpieszcza. Dzisiejsza Ewangelia w tych naszych życiowych sytuacjach uświadamia nam jedno. Jezus przychodzi aby pośród tych naszych życiowych krajobrazów ukazać nam prostą drogę do Boga. Wręcz autostradę, która pozwoli nam doświadczyć zdroju łask.

SŁOWO BOŻE W PRAKTYCE
Prostowanie dróg to nic innego, jak uporządkowanie własnego życia tak, aby było w nim odpowiednie miejsce dla Boga. Tego, Który przychodzi aby nas przyprowadzić do Siebie. Wykorzystajmy dobrze ów czas adwentu, aby wołanie Jana nie pozostało bezowocne.

PYTANIE DLA ODWAŻNYCH
Czy mam miejsce w moim sercu dla Boga?

« 1 »

reklama

reklama

reklama