Tak – tak, nie – nie.

Temat: Tak – tak, nie – nie.

Pan Bóg dając człowiekowi dar mowy jednocześnie złożył na niego odpowiedzialność za korzystanie z tego daru. Stwarzając świat poprzez słowo Bóg związał z wypowiadanym słowem moc sprawczą. My co prawda nie mamy mocy kreowania z niczego, ale wypowiadając słowa kreujemy niejednokrotnie rzeczywistość dokoła siebie. Nie na darmo mówi się, że życie i śmierć są w mocy języka.
Prawdomówność jest niewątpliwie wielką cnotą. Jednak warto zapamiętać, że szczerość jednych nie daje innym prawa do tego, aby wkraczać w życie drugiego człowieka z butami i domagać się wiadomości, które są nam do niczego nie potrzebne. Można by nawet powiedzieć, że zarówno prawdomówności, jak i dyskrecja są jednakowo ważne i potrzebne. W życiu mamy wiele razy do czynienia z koniecznością zachowania dyskrecji. Tajemnica zawodowa, tajemnica spowiedzi, czy nawet zwykła międzyludzka tajemnica, pozwalająca na ciche zwierzenie się zaufanej osobie, bez niepokoju, że wyszydzi czy „przekaże dalej” poznane tajemnice.
Słowo ma moc pokrzepiającą, budującą, ale także może okazać się może potężną bronią niszczycielską. Oszczerstwa, obmowy, pomówienia. To wszystko jest nadużyciem słowa, złym korzystaniem z daru mowy. Nie tylko zwykłe kłamstwo, tzw. mijanie się z prawdą czy wprowadzanie innych w błąd. Słowo ma nas przybliżać do Boga. Sprawiać, że lepiej będziemy się rozumieć i móc chwalić Boga za wszystkie otrzymane dary.

SŁOWO BOŻE W PRAKTYCE
Wypowiedzieć słowo to wyrazić siebie. Wejść w relację z Bogiem i drugim człowiekiem . To co mówimy o sobie czy innych, to w jaki sposób wypowiadamy nasze słowa staje się sprawdzianem nie tylko naszego chrześcijańskiego życia, ale niejednokrotnie też naszego człowieczeństwa.

PYTANIE DLA ODWAŻNYCH
Czy odpowiedzialnie korzystam z daru mowy?

« 1 »

reklama

reklama

reklama

reklama