Temat: Dawid i Saul
Co tak właściwie wydarzyło się pomiędzy Saulem a Dawidem, który w imię Pana Zastępów zdecydował się stawić czoło Goliatowi? Na pierwszy rzut oka wygląda to na chorą zazdrość., poprzez którą bohater, któremu król zawdzięczał zwycięstwo został nie tylko odsunięty i popadł w niełaskę, ale o mały włos nie stracił życia. Każde czasy mają swoją specyfikę. W czasach do których odnosi się dzisiejsza historia biblijna nie do pomyślenia było, aby publicznie ktokolwiek z ludzi odbierał większą chwałę niż panujący władca. To właśnie niepokój o tron, ludzka zazdrość i popularność, jaką Dawid zdobył w społeczeństwie wzbudziły niepokój Saula. Czy obawiał się, że Dawid odbierze mu panowanie? Takie obawy w tamtych czasach były w pełni uzasadnione. Nawet jeśli znając historię Saula i Dawida wiemy, że Dawid nie podniósł ręki na Saula, to jednak ostatecznie to właśnie on zstąpił go na tronie, poprzez co dynastia Saula nie przetrwała.
Zazdrość jak powiadają, jest najgłupszym z grzechów. Nie daje bowiem nawet chwili satysfakcji, nie obiecuje w zamian żadnych dóbr materialnych, a jeszcze ponadto odbiera resztki dobrego samopoczucia i spokoju. Zazdrość o władzę, pragnienie panowania nie zmieniło się od czasów Saula i Dawida. O ile zmieniły się metody, bo dziś już w niewielu miejscach na świecie władca absolutny w tak bezwzględny sposób może nastawać na życie swoich poddanych, o tyle przeróżne wymyślne formy eliminowania swoich konkurentów do władzy, stanowisk i zaszczytów mnożą się siejąc zło pośród tych, którzy do niedawna stanowili jeden zespół, jedną drużynę, czy też zwyczajnie byli przyjaciółmi.
SŁOWO BOŻE W PRAKTYCE
Lekarstwem na zazdrość jest umiarkowanie i pokora. Człowiek, który ma świadomość, że dni, jakie spędza na tym świecie są jedynie namiastką wieczności, nie będzie postępował tak, jakby jego władza miała dorównać boskiej. Postawienie Boga na pierwszym miejscu powinno motywować nas do pokory. Uznania, że wszystko, cokolwiek posiadamy, czy to materialnego, czy znaczonego wpływami w społecznościach, w których żyjemy, wcześniej czy później skończy się, zaś wieczność, która nas czeka będzie zależała od tego, na ile Bóg prawdziwie stał się Panem naszego serca i naszego życia.
PYTANIE DLA ODWAŻNYCH
Czy Bóg jest moim Panem?