Dary Zmartwychwstałego

Dary Zmartwychwstałego


1. „Pokój wam!”. Pierwsze słowa Jezusa Zmartwychwstałego to coś więcej niż konwencjonalne pozdrowienie. To pokój pochodzący z nieba, owoc Paschy Chrystusa. Pokój jako owoc zwycięskiej bitwy, którą Jezus stoczył w naszym imieniu ze śmiercią. Pokój, który ma w sobie coś ze spoczynku pierwszego szabatu, owego „odpoczynku” Boga. To pierwszy dar, który przynosi zmartwychwstanie. Jakże bardzo tego pokoju teraz potrzebujemy.
2. „Czemu jesteście zmieszani i dlaczego wątpliwości budzą się w waszych sercach?” – pyta Jezus. Chciałoby się powiedzieć, Panie Jezu, nie dziw się. Widok człowieka, który właśnie wyszedł z grobu, może szokować, budzić zmieszanie i wątpliwości. Czy i my sami nie jesteśmy pełni wątpliwości? Jak to możliwe, pytamy. Apostołom wydaje się, że widzą ducha, zjawę. Jak w wielu innych opisach spotkań ze Zmartwychwstałym, tak i w tym przypadku prawda o żywym Jezusie dociera z trudem do wybranych świadków. Konieczny jest czas. Dokonuje się stopniowe dojrzewanie paschalnej wiary. „Oni z radości jeszcze nie wierzyli i pełni byli zdumienia…”. Piękne zdanie. Strach już ustępuje radości, ale wciąż nurtuje pytanie „jak to jest możliwe?”.
3. Jezus przybywa do Wieczernika nie jako duch, ale w ciele. Zmartwychwstanie oznacza nowy rodzaj cielesności, która nie podlega już prawom fizyki. Dlatego Pan zaprasza, by Go dotknąć, pokazuje poranione ręce i nogi, je z nimi posiłek. Ciało także zostanie zbawione. Ciało mężczyzny i kobiety nie jest mało ważną powłoką dla ducha. Ciało przynależy do istoty człowieczeństwa. I ono jest wezwane do wieczności, zostanie poddane przetwarzającej mocy Bożej miłości. To jeszcze jeden argument na rzecz godności ludzkiego ciała.
4. Kiedy Apostołowie uspokoili już swoje emocje, Jezus daje im kolejny dar. To jest dar głębokiego rozumienia Pisma. Zmartwychwstanie jest kluczem do zrozumienia Biblii. Stary Testament był w istocie oczekiwaniem na decydującą interwencję Boga w historię. I to się właśnie dokonało. Żyjemy w epoce po Chrystusie. Nie tylko w tym sensie, że chronologicznie jesteśmy po jego czasie życia. Żyjemy po Jego zmartwychwstaniu. To sprawia, że historia mojego życia jest objęta mocą zmartwychwstania. Przez swój Kościół (a w nim sakramenty i Słowo Boże) Jezus daje mi swój pokój, daje przebaczenie grzechów i wreszcie dar głębszego rozumienia siebie i świata w świetle Słowa. Zmartwychwstanie jest nie tylko nadzieją na przyszłość. Jest także kluczem do czytania przeszłości. To decydujący wektor dziejów. Ten, który jest Alfa będzie także Omega. Początek i Koniec w Nim. On jest Panem.

« 1 »

reklama

reklama

reklama

reklama