17
listopada
niedziela
XXXIII Tydzień zwykły
Rok liturgiczny: B/II
Pierwsze czytanie:
Dn 12, 1-3
Psalm responsoryjny:
Ps 16 (15), 5 i 8. 9-10. 11 (R.: por. 1b)
Drugie czytanie:
Hbr 10, 11-14. 18
Werset przed Ewangelią:
Łk 21, 36
Ewangelia:
Mk 13, 24-32

Patroni:

Liturgia na dzień 2024-11-17:

Pierwsze czytanie

Dn 12, 1-3
Czytanie z Księgi proroka Daniela

W owym czasie wystąpi Michał, wielki książę, który jest opiekunem dzieci twojego narodu. Wtedy nastąpi okres ucisku, jakiego nie było, odkąd narody powstały, aż do chwili obecnej. W tym czasie naród twój dostąpi zbawienia: ci wszyscy, którzy zapisani są w księdze.

Wielu zaś, co śpi w prochu ziemi, zbudzi się: jedni do wiecznego życia, drudzy ku hańbie, ku wiecznej odrazie.

Mądrzy będą świecić jak blask sklepienia, a ci, którzy nauczyli wielu sprawiedliwości, jak gwiazdy na wieki i na zawsze.

Psalm responsoryjny

Ps 16 (15), 5 i 8. 9-10. 11 (R.: por. 1b)
Strzeż mnie, o Boże, Tobie zaufałem

Pan moim dziedzictwem i przeznaczeniem, *
to On mój los zabezpiecza.
Zawsze stawiam sobie Pana przed oczy, *
On jest po mojej prawicy, nic mną nie zachwieje.

Strzeż mnie, o Boże, Tobie zaufałem

Dlatego cieszy się moje serce i dusza raduje, *
a ciało moje będzie spoczywać bezpiecznie,
bo w kraju zmarłych duszy mej nie zostawisz *
i nie dopuścisz, bym pozostał w grobie.

Strzeż mnie, o Boże, Tobie zaufałem

Ty ścieżkę życia mi ukażesz, *
pełnię radości przy Tobie
i wieczne szczęście *
po Twojej prawicy.

Strzeż mnie, o Boże, Tobie zaufałem

Drugie czytanie

Hbr 10, 11-14. 18
Czytanie z Listu do Hebrajczyków

Każdy kapłan Starego Testamentu staje codziennie do wykonywania swej służby i wiele razy składa te same ofiary, które żadną miarą nie mogą zgładzić grzechów. Ten przeciwnie, złożywszy raz na zawsze jedną ofiarę za grzechy, zasiadł po prawicy Boga, oczekując tylko, «aż nieprzyjaciele Jego staną się podnóżkiem pod Jego stopy». Jedną bowiem ofiarą udoskonalił na wieki tych, którzy są uświęcani. Gdzie zaś jest ich odpuszczenie, tam już więcej nie zachodzi potrzeba ofiary za grzechy.

Werset przed Ewangelią (Alleluja)

Łk 21, 36
Alleluja, alleluja, alleluja

Czuwajcie i módlcie się w każdym czasie,
abyście mogli stanąć przed Synem Człowieczym.

Alleluja, alleluja, alleluja

Ewangelia

Mk 13, 24-32
Słowa Ewangelii według Świętego Marka

Jezus powiedział do swoich uczniów:

«W owe dni, po wielkim ucisku, „słońce się zaćmi i księżyc nie da swego blasku. Gwiazdy będą spadać z nieba i moce na niebie” zostaną wstrząśnięte.

Wówczas ujrzą Syna Człowieczego, przychodzącego w obłokach z wielką mocą i chwałą. Wtedy pośle On aniołów i „zgromadzi swoich wybranych z czterech stron świata, od krańca ziemi po kraniec nieba”.

A od figowca uczcie się przez podobieństwo. Kiedy już jego gałąź nabrzmiewa sokami i wypuszcza liście, poznajecie, że blisko jest lato. Tak i wy, gdy ujrzycie te wydarzenia, wiedzcie, że to blisko jest, u drzwi.

Zaprawdę, powiadam wam: Nie przeminie to pokolenie, aż się to wszystko stanie. Niebo i ziemia przeminą, ale słowa moje nie przeminą. Lecz o dniu owym lub godzinie nikt nie wie, ani aniołowie w niebie, ani Syn, tylko Ojciec».

Jeżeli chcesz, aby codzienne czytania były dostępne na Twojej stronie, umieść w niej następujący kod:

Wybierz dzień:

Słowa, które nie przeminą

ks. Marian Machinek MSF ks. Marian Machinek MSF

Słowa, które nie przeminą  

Jak w innych Ewangeliach, tak też w Ewangelii Markowej, znajdujemy pouczenia Jezusa, dotyczące kresu ludzkich dziejów. W obrazach przywołanych przez Jezusa znajdujemy motywy kosmicznej katastrofy, która wstrząśnie Wszechświatem i zakończy jego dzieje, ale także zapowiedź powtórnego przyjścia Chrystusa. Zazwyczaj nasza uwaga koncentruje się na motywach katastroficznych, gdyż te pełne grozy opisy mocno oddziałują na naszą wyobraźnię i napawają nas strachem. Jednak Jezus wyraźnie akcentuje ten drugi motyw. Jego powtórne przyjście jest pełne mocy i chwały. Będzie ono związane z ostatecznym spełnieniem prastarej obietnicy, według której Bóg odnajdzie swoich wybranych, gdziekolwiek by byli i zgromadzi ich na swoją królewską ucztę. To niezwykle radosna perspektywa, której spełnienia się trzeba intensywnie wyglądać.

Nie oznacza to jednak, że spełnienie się tej obietnicy może być mierzone ludzką miarą. Wskazując na to, że nikt nie zna „tej godziny” i że Ojciec niebieski sam o niej zadecyduje, Jezus zdaje się studzić zbyt gorączkowe oczekiwania. Szczególnie wtedy, gdy oczekujący pretendują do posiadania dokładnej wiedzy o końcu świata i widzą wszędzie znaki zapowiadające jego rychłe nadejście. Jednak postawa przeciwna także nie jest właściwa. Jest to postawa ludzi, którzy żyją tak, jakby kres dziejów i powtórne przyjście Chrystusa były z całą pewnością tak odlegle, że w zasadzie nie miałyby ich w ogóle dotyczyć.

Przyjście Jezusa jest bliskie, „u drzwi”, jak sam powiada. Zanim przyjdzie, by ostatecznie zwinąć księgę historii stworzenia i położyć kres dziejom, przychodzi w swoim słowie. Nie jest przypadkiem, że zapewnienie Jezusa o trwałości Jego słowa, które przewyższa trwałość nieba i ziemi, znajduje się właśnie w tym fragmencie. I dlatego na nim należy skupić uwagę, nie na rzekomo bliskim końcu świata, jak wieszczą różni prorocy nadciągającej zagłady. Cokolwiek się wydarzy i kiedykolwiek nastąpi, nie zaskoczy kogoś, kto z całą ufnością zwraca się ku Bożemu słowu, przyjmuje je, rozważa i stara się, jak tylko potrafi, uczynić je swoim życiowym drogowskazem. Dla kogoś takiego powtórne przyjście Chrystusa i towarzyszący mu koniec dziejów, nie będą przykrym zaskoczeniem.