11
stycznia
sobota
Dzień Powszedni
Rok liturgiczny: C/I
Pierwsze czytanie:
1 J 5, 5-13
Psalm responsoryjny:
Ps 147B, 12-13. 14-15. 19-20 (R.: por. 12a)
Werset przed Ewangelią:
Mt 4, 23
Ewangelia:
Łk 5, 12-16

Patroni:

Liturgia na dzień 2025-01-11:

Pierwsze czytanie

1 J 5, 5-13
Czytanie z Pierwszego Listu Świętego Jana Apostoła

Najmilsi:

Któż zwycięża świat, jeśli nie ten, kto wierzy, że Jezus jest Synem Bożym?

Jezus Chrystus jest Tym, który przyszedł przez wodę i krew, i Ducha, nie tylko w wodzie, lecz w wodzie i we krwi. Duch daje świadectwo, bo Duch jest prawdą.

Trzej bowiem dają świadectwo: Duch, woda i krew, a ci trzej w jedno się łączą. Jeśli przyjmujemy świadectwo ludzi – to świadectwo Boże więcej znaczy, ponieważ jest to świadectwo Boga, które dał o swoim Synu. Kto wierzy w Syna Bożego, ten ma w sobie świadectwo Boga; kto nie wierzy Bogu, uczynił Go kłamcą, bo nie uwierzył świadectwu, jakie Bóg dał o swoim Synu.

A świadectwo jest takie: że Bóg dał nam życie wieczne, a to życie jest w Jego Synu. Ten, kto ma Syna, ma życie, a kto nie ma Syna Bożego, nie ma też i życia.

O tym napisałem do was, którzy wierzycie w imię Syna Bożego, abyście wiedzieli, że macie życie wieczne.

Psalm responsoryjny

Ps 147B, 12-13. 14-15. 19-20 (R.: por. 12a)
Kościele święty, chwal swojego Pana
Albo: Alleluja

Chwal, Jeruzalem, Pana, *
wysławiaj twego Boga, Syjonie!
Umacnia bowiem zawory bram twoich *
i błogosławi synom twoim w tobie.

Kościele święty, chwal swojego Pana
Albo: Alleluja

Zapewnia pokój twoim granicom *
i wyborną pszenicą ciebie darzy.
Zsyła na ziemię swoje polecenia, *
a szybko mknie Jego słowo.

Kościele święty, chwal swojego Pana
Albo: Alleluja

Oznajmił swoje słowo Jakubowi, *
Izraelowi ustawy swe i wyroki.
Nie uczynił tego dla innych narodów, *
nie oznajmił im swoich wyroków.

Kościele święty, chwal swojego Pana
Albo: Alleluja

Werset przed Ewangelią (Alleluja)

Mt 4, 23
Alleluja, alleluja, alleluja

Jezus głosił Ewangelię o królestwie
i leczył wszelkie choroby wśród ludu.

Alleluja, alleluja, alleluja

Ewangelia

Łk 5, 12-16
Słowa Ewangelii według Świętego Łukasza

Gdy Jezus przebywał w jednym z miast, zjawił się człowiek cały pokryty trądem. Gdy ujrzał Jezusa, upadł na twarz i prosił Go: «Panie, jeśli zechcesz, możesz mnie oczyścić».

Jezus wyciągnął rękę i dotknął go, mówiąc: «Chcę, bądź oczyszczony». I natychmiast trąd z niego ustąpił.

A On mu przykazał, żeby nikomu nie mówił: «Ale idź, pokaż się kapłanowi i złóż ofiarę za swe oczyszczenie, jak przepisał Mojżesz, na świadectwo dla nich».

Lecz tym szerzej rozchodziła się Jego sława, a liczne tłumy zbierały się, aby Go słuchać i uzyskać uzdrowienie z ich niedomagań. On jednak usuwał się na pustkowie i tam się modlił.

Jeżeli chcesz, aby codzienne czytania były dostępne na Twojej stronie, umieść w niej następujący kod:

Wybierz dzień:

Wierzyć czy nie wierzyć?

ks. Antoni Bartoszek ks. Antoni Bartoszek

Wierzyć czy nie wierzyć?  

Św. Jan Apostoł ostatnie dziesiątki lat życia spędził w Efezie. Do sędziwego apostoła udawali się przedstawiciele Kościołów Azji Mniejszej, aby zasięgać rady w sprawach różnych sporów religijnych i wątpliwości w nauczaniu wiary. W tamtych czasach działał i nauczał niejaki Kerynt, który twierdził, że Jezus był tylko człowiekiem o wielkiej inteligencji, na którego w czasie chrztu w Jordanie zstąpi duchowy Chrystus w postaci gołębicy i pozostał w Nim do czasu męki. W czasie męki duchowy Chrystus miał Jezusa opuścić

Do tych błędów w nauczaniu nawiązuje św. Jan w pierwszym swoim liście: „Jezus Chrystus jest Tym, który przyszedł przez wodę i krew, i Ducha, nie tylko w wodzie, lecz w wodzie i we krwi. Duch daje świadectwo, bo Duch jest prawdą. Trzej bowiem dają świadectwo: Duch, woda i krew, a ci trzej w jedno się łączą. Jeśli przyjmujemy świadectwo ludzi – to świadectwo Boże więcej znaczy, ponieważ jest to świadectwo Boga, które dał o swoim Synu. Kto wierzy w Syna Bożego, ten ma w sobie świadectwo Boga; kto nie wierzy Bogu, uczynił Go kłamcą, bo nie uwierzył świadectwu, jakie Bóg dał o swoim Synu. A świadectwo jest takie: że Bóg dał nam życie wieczne, a to życie jest w Jego Synu".

Biblia Tysiąclecia wyjaśnia w przypisie, że woda i krew nie stwierdzają same przez się, iż Jezus jest Mesjaszem, Synem Boga, lecz dopiero świadectwo Ducha Świętego. Podczas chrztu wodą w Jordanie Bóg wykazał, że Jezus jest obiecanym Mesjaszem. To tam nad Jordanem objawił się Duch Święty, a z nieba słyszany był głos: „Ty jesteś moim Synem umiłowanym, w Tobie mam upodobanie". Jutro w Ewangelii usłyszymy opis tamtego wydarzenia. Równocześnie wiemy, że woda i krew wypłynęły z przebitego boku Jezusa na krzyżu, co jest świadectwem prawdziwej, a nie pozorowanej Jego śmierci.

Rozważany tekst potwierdza, że Jezus jest prawdziwym Synem Boga i że umarł na krzyżu, aby dać nam życie wieczne. Właściwą naszą postawą wobec tych prawd jest wiara: „Kto wierzy w Syna Bożego, ten ma w sobie świadectwo Boga; kto nie wierzy Bogu, uczynił Go kłamcą, bo nie uwierzył świadectwu, jakie Bóg dał o swoim Synu". To bardzo charakterystyczne dla św. Jana zestawienie postawy wiary i niewiary. W jego Ewangelii możemy znaleźć podobne przekazy. Mamy na przykład zapisane takie słowa Pana Jezusa, który mówi o możliwych postawach wobec Syna Człowieczego, czyli wobec Niego samego: „Kto wierzy w Niego, nie podlega potępieniu; a kto nie wierzy, już został potępiony, bo nie uwierzył w imię Jednorodzonego Syna Bożego". 

Tak jak podstawową prawdą wiary jest to, że „Syn Boży stał się człowiekiem i umarł na krzyżu dla naszego zbawienia", tak też podstawową decyzją w naszym życiu jest decyzja dotycząca wiary lub niewiary. Jest to decyzja, mająca daleko idące konsekwencje, bo dotyczące życia wiecznego. Wierzyć czy nie wierzyć – to podstawowa decyzja, to podstawowy wybór w naszym życiu. Przy tej decyzji rozgrywa się sprawa naszego bawienia. Ważne jest także, by nasza wiara była pogłębiona i niezafałszowana. Takie zniekształcenia pojawiły się na przykład w życiu Kerynta. Ciągle zatem winniśmy troszczyć się o zdrową wiarę, bo też ciągle grożą nam różne zafałszowania w wierze. Stale powinniśmy studiować i rozważać Pismo św. i Katechizm.