W wyborach nie chodzi o pokonanie trolli
Naprawdę jestem ciekaw, czy da się do aktualnej narracji dodać jeszcze coś. Wydaje się, że zostały już tylko historie o tym, jak kandydat na prezydenta zagryzał umawiane panienki i szył sobie ubranie z ich skóry – i że czegoś takiego jednak nikt nie puści. Ale może nie doceniam czyjegoś zaangażowania? Sęk jednak w tym, że z czarnym piarem łatwo przesadzić.
«
‹
1
›
»
Nowości w serwisie
- Ziobro siłą doprowadzony na komisję śledczą ds. Pegasusa? Do sądu wpłynął wniosek
- Historyczna chwila. Po 120 latach franciszkanie otworzyli w Mozambiku swoją prowincję
- Niedzielną Mszę św. praktykuje tylko 20 proc. Hiszpanów! Spada udział w innych sakramentach
- Odważny krok prezydenta – odebrał Lange państwowe odznaczenie. „Jest osobą niegodną i zhańbioną"
- Ustawa może otworzyć drogę do wczesnej tranzycji płciowej. Obrońcy szkoły proszą Andrzeja Dudę o weto
- Weigel: zamiast rządzić, politycy urządzają spektakle nienawiści. Kto postawi temu tamę?
- Gościli tu św. Jan Paweł II i Matka Teresa. Warszawski Dom Episkopatu otwarty dla Gości
- „Zabierają dzieci w ramach rusyfikacji, która trwa od 11 lat”. Eksperci mówią o 35 tys. porwanych ukraińskich dzieci
- Wspomagane zbiorowe samobójstwo. Quo vadis Europo?
- Papieski apel po brutalnej rzezi chrześcijan w Demokratycznej Republice Konga
