Kolonia: bp Miziński na uroczystościach 955. rocznicy śmierci królowej Rychezy

Bp Artur Miziński, sekretarz generalny Konferencji Episkopatu Polski przewodniczył w niedzielę w katedrze kolońskiej Mszy św. w intencji pierwszej królowej Polski, Rychezy Lotaryńskiej.

Żona polskiego króla Mieszka II odegrała olbrzymią rolę w umacnianiu państwowości i polskiej kultury. 

Bp Miziński przypomniał w homilii, że postać królowej Rychezy, która tak wiele wniosła w umocnienie młodego wówczas chrześcijaństwa na terenie Polski do dzisiaj łączy narody polski i niemiecki. Zaznaczył, że wspominając pierwszą królową Polski w pewien sposób spłacamy dług wdzięczności za to, że wiara chrześcijańska przybyła do Polski z Niemiec.

"Teraz jako chrześcijanie budujemy braterskie relacje z narodem niemieckim oraz wspólnotę europejską przypominając o chrześcijańskich korzeniach naszego kontynentu" - mówił bp Miziński.

Grobowiec królowej Rychezy, która zmarła w opinii świętości znajduje się w jednej z kaplic kolońskiej katedry i jest otaczany szczególną czcią przez środowiska niemieckiej Polonii. W rocznicę jej śmierci od 26 lat odprawiana jest uroczysta Msza św.

Wśród prawie tysiąca wiernych byli m. in. uczniowie polskiej szkoły królowej Rychezy działającej przy Polskiej Misji Katolickiej p.w. Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski w Kolonii, z jej rektorem ks. Januszem Kuskiem, chrystusowcem oraz rektorem PMK w Nimczech, ks. prałatem Stanisławem Budynem. We Mszy św. uczestniczył m.in. Jan Sobczak, Konsul Generalny RP w Kolonii.

Rycheza była (od 1013 r.) żoną króla Mieszka II. Była córką palatyna reńskiego Erenfrieda Ezzona i Matyldy, córki Ottona II, siostry Ottona III. Z kolei jej babką była Teofano, księżniczka z rodziny cesarskiej z Konstantynopola. Na mocy jednego z postanowień zjazdu w Merseburgu w 1013 roku została poślubiona przez Mieszka II, co stanowić miało przypieczętowanie zawartego wówczas pokoju. Urodziła ona Mieszkowi syna Kazimierza, który został później władcą Polski (Kazimierz Odnowiciel), oraz babką Bolesława Śmiałego, a prababką Bolesława Krzywoustego.

Koronacja Mieszka i Rychezy na władców Polski odbyła się w 1025 r., po śmierci Bolesława Chrobrego. Rycheza miała ogromne zasługi w budowaniu kultury na ziemiach polskich. Dzięki niej osiedliły się tutaj klasztory benedyktyńskie m. in. w Tyńcu. W ten sposób pragnęła przywrócić ducha chrześcijańskiego, po wielkim kryzysie pogańskim jaki miał miejsce w latach 1022 - 1038. Rewolucja pogańska oznaczał tak silne osłabienie państwowości polskiej, że stało się ono przedmiotem najazdów z państw ościennych. M.in. w tych czasie Czesi najechali Gniezno i zrabowali relikwie św. Wojciecha.

Kiedy w roku 1031 miało miejsce nasilenia powstania pogańskiego, królowa Rycheza została zmuszona uciekać. Powróciła na krótko do Polski po śmierci Mieszka II w 1034 roku. Wraz z synem Kazimierzem Odnowicielem dążyła do wzmocnienia władzy monarszej oraz do odbudowania osłabionego aparatu państwowego W 1047 wstąpiła do klasztoru benedyktyńskiego w Brauweiler koło Kolonii, który był fundacją jej rodziców.

Zmarła 21 marca 1063 r. w wieku około 70 lat. Została pochowana w kolegiacie Panny Marii ad Gradus w Kolonii, której była dobrodziejką. W 1817 roku, po rozebraniu tej świątyni, szczątki Rychezy przeniesione zostały do tamtejszej katedry, gdzie spoczywają w kaplicy św. Jana za wielkim ołtarzem, u boku brata Hermana - arcybiskupa kolońskiego.

Pod łacińskim napisem grobowym znajduje się krótka inskrypcja w języku polskim: „Tu spoczywają szczątki Rychezy, królowej Polski, małżonki Mieszka II, matki Kazimierza - Odnowiciela państwa polskiego”.

tom, mp (KAI) / Kolonia

« 1 »

reklama

reklama

reklama