Zamach na papieża i na wartości

40 lat temu doszło do próby zabójstwa Jana Pawła II. Grzegorz Górny zwraca uwagę na kontekst społeczny tego wydarzenia łączący próbę zabójstwa papieża z orędziem z Fatimy, a także cieniem ideologii komunistycznej. Chodzi tu o ochronę życia i rodziny.

Zamach sprawił, że w Rzymie nie doszło do dwóch ważnych wydarzeń. Dotyczyły one sprawy walki o ochronę życia i o prawa rodziny.

Pierwszym z nich był wiec proaborcyjny zorganizowany przez Włoską Partię Komunistyczną, który miał się odbyć w centrum miasta. Był to czas przed referendum ws. legalności aborcji, które zaplanowane było na 17 maja.

„W tym czasie na Półwyspie Apenińskim od trzech lat obowiązywała już ustawa dopuszczająca aborcję na życzenie do trzeciego miesiąca, zaś do szóstego miesiąca w przypadku zagrożenia zdrowia lub życia matki. Wspomniane prawo zostało przeforsowane w parlamencie 22 maja 1978 roku głosami głównie posłów socjalistycznych i komunistycznych. Jego przyjęcie obciążało jednak także Chrześcijańską Demokrację, która tworzyła wówczas rząd mniejszościowy” – pisze Górny.

W 1981 roku obywatele mieli się wypowiedzieć w temacie dostępności aborcji. Jan Paweł II zaangażował się, żeby prawo do zabijania dzieci nie zostało potwierdzone.

„13 maja, kilka godzin przed zamachem, gościł u siebie na obiedzie profesora Jerôme'a Lejeune’a z Paryża. Francuski naukowiec był wybitnym genetykiem, odkrywcą przyczyn powstawania zespołu Downa i syndromu monosomii. Jako człowiek nauki nigdy nie miał wątpliwości, że życie ludzkie zaczyna się od momentu poczęcia” – przypomina Górny.

Drugie wydarzenie również dotyczyło sprawy leżącej na sercu papieżowi – rodziny. 13 maja podczas audiencji miał on ogłosić powstanie w Rzymie instytutu studiów nad rodziną. Jan Paweł II widział, jak wielkie ataki spadają na rodzinę i chciał dać narzędzia intelektualne do jej obrony przed ideologiami podważającymi jej wartość.

„Cztery dni później, 17 maja, odbyło się referendum, w którym aż dwie trzecie głosujących Włochów opowiedziało się za pozbawieniem dzieci nienarodzonych prawnej ochrony życia. Siedem miesięcy później, 13 grudnia 1981 roku, powstał wspomniany już instytut papieski, którego pierwszym rektorem został ks. Carlo Caffarra (późniejszy kardynał, metropolita Bolonii)” – pisze Górny.

Te dwa wydarzenia, jak zauważa Górny, „a zwłaszcza kryjące się za nimi źródła problemów moralnych i społecznych, odnoszą się do ideologii oraz praktyki komunizmu, a więc do wspomnianych w objawieniu fatimskim «błędów Rosji»”.

Jak przypomina Górny: „Pierwszym krajem na kuli ziemskiej, w którym zalegalizowano prawnie aborcję, była Rosja bolszewicka. Stało się to 18 listopada 1920 roku. Związek Sowiecki był również pierwszym państwem na świecie, w którym wprowadzono oficjalnie politykę mającą na celu destrukcję tradycyjnej rodziny, uważanej za jeden z filarów ustroju kapitalistycznego”.

Przed „błędami Rosji” przestrzegała w Fatimie Maryja. Mówiła, że rozprzestrzenią się na cały świat, co w przypadku aborcji i rewolucji seksualnej atakującej rodzinę niewątpliwie się stało.

Jak pisała w 1980 r. s. Łucja, najstarsza z fatimskich dzieci, do pierwszego rektora Papieskiego Instytutu Jana Pawła II dla Studiów nad Małżeństwem i Rodziną w Rzymie: „Ostateczna bitwa pomiędzy Bogiem i szatanem zostanie stoczona o małżeństwo i rodzinę. Nie lękaj się jednak, gdyż każdy, kto działa na rzecz świętości małżeństwa i rodziny, spotka się z przeciwnościami i będzie się go zwalczać, właśnie dlatego, że jest to kwestia decydująca (…) Matka Boża już jednak zmiażdżyła szatanowi głowę”.

Grzegorz Górny zauważa tutaj jeszcze jeden element – zarówno aborcja, jak i rewolucja seksualna „uderzają w dwa elementy kobiecej tożsamości, które w osobie Maryi osiągnęły doskonałość, będąc od dwudziestu wieków natchnieniem i wzorem dla licznych pokoleń. Mamy do czynienia z atakiem na macierzyństwo i na dziewictwo, czystość, niewinność. To właśnie na tym poziomie toczy się dziś najbardziej zażarta walka”.

Walka o ochronę życia i o rodzinę trwa na wielu płaszczyznach. Maryja okazuje się być wsparciem, co pokazała także 13 maja 1981 roku, kiedy uratowała Jana Pawła II.

Źródło: Teologia Polityczna

« 1 »

reklama

reklama

reklama