reklama

„Beczka" ma już 60 lat. Od 10 października w kinach film poświęcony temu duszpasterstwu akademickiemu

Film „Beczka. Bierzemy odpowiedzialność” o jednym z najsłynniejszych duszpasterstw akademickich trafi do polskich kin 10 października. Dokument, który powstawał prawie trzy lata, opowiada historię krakowskiej „Beczki” od jej założenia w 1964 roku po czasy współczesne, ukazując jej wpływ na kształtowanie kolejnych pokoleń studentów.

MG

dodane 06.10.2025 07:36

„Pomysł na ten film zrodził się z chęci zrealizowania dużego projektu w ramach 60-lecia Beczki” – mówi w rozmowie z Radiem Watykańskim – Vatican News reżyser Błażej Hadro. Realizację rozpoczęto w 2022 roku. Prace nad filmem rozpoczęły się od nagrania wywiadu z ojcem Janem Andrzejem Kłoczowskim, wieloletnim duszpasterzem wspólnoty.

„Było to dla nas niesamowite przeżycie, ponieważ ojciec Kłoczowski był zaangażowany od początków istnienia tego duszpasterstwa, więc dowiadywaliśmy się, jak z jego perspektywy wyglądało tworzenie Beczki, jak działała w latach 70. i 80.” – wspomina Hadro.

Jak podkreśla, był to ostatni wywiad udzielony przez dominikanina, który zmarł przed premierą filmu.

Pracochłonne poszukiwanie materiałów archiwalnych

Kolejnym, niezwykle czasochłonnym etapem, było poszukiwanie materiałów archiwalnych.

„Szukanie zdjęć było bardzo czasochłonne ze względu na to, że nie mieliśmy żadnego spisu osób, które je robiły w Beczce, w szczególności w tych początkowych latach” – wyjaśnia reżyser.

Dodaje, że problemem był również fakt, że „w latach PRL-u od 60. do 80. nie za bardzo można było zdjęcia robić (…), ponieważ Beczka była inwigilowana przez służby komunistyczne”. Mimo to, „od kontaktu do kontaktu udało się znaleźć pojedyncze osoby, które robiły zdjęcia. Bardzo chętnie nam je udostępniały”.

Niezwykłe odkrycia

Poszukiwania zaowocowały nieoczekiwanymi odkryciami. „Dotarłem do Holandii, gdzie było zarchiwizowane nagranie jednego wydarzenia z lat 60, w ogóle jeszcze nieodkryte i niepublikowane. Dlatego to jest dla mnie też niesamowita satysfakcja, że dzięki filmowi udało się do takich materiałów dotrzeć” – dzieli się Hadro.

Film opiera się przede wszystkim na rozmowach z byłymi duszpasterzami i „beczkowiczami” zaangażowanymi we wspólnotę na przestrzeni wszystkich dekad – od lat 60. po czasy współczesne. „To też pokazuje, jak ta Beczka przez te lata rozwijała się i kształtowała umysły i duchowość studentów” – podkreśla reżyser.

„Nauczyłem się z tego filmu, że Kościół należy do młodych, zaangażowanych wiernych, którzy kształtują jego kolejne dekady”.

Źródło: vaticannews.va/pl

1 / 1

reklama