reklama

Przełom w konflikcie na Bliskim Wschodzie. Izrael i Syria zgodziły się na zawieszenie broni

Izrael i Syria przy udziale USA zgodziły się na zawieszenie broni wspierane przez Turcję, Jordanię oraz inne państwa w regionie – poinformował ambasador USA w Turcji Tom Barrack.

AA

dodane 19.07.2025 08:44

„Premier Izraela Benjamin Netanjahu i prezydent Syrii Ahmed Al-Sharaa, przy wsparciu sekretarza stanu USA Marco Rubio, zgodzili się na zawieszenie broni, które poparły Turcja, Jordania oraz sąsiednie kraje” – napisał w piątek na portalu X ambasador Tom Barrack, będący jednocześnie specjalnym wysłannikiem USA ds. Syrii.

Amerykański dyplomata wezwał również druzów, Beduinów oraz sunnitów do złożenia broni i wraz z innymi mniejszościami budowania „nowej, zjednoczonej tożsamości syryjskiej”.

W środę władze w Damaszku ogłosiły zawieszenie broni w prowincji Suwejda po kilku dniach krwawych starć. Jak przekazało w piątek Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka (SOHR) z siedzibą w Londynie, od niedzieli w walkach w prowincji Suwejda zginęły 594 osoby.

W konflikt zaangażował się też sąsiedni Izrael, którego przywódcy oświadczyli, że „stają w obronie druzów” – mniejszości religijnej która ma również zwolenników w Libanie i Izraelu. Armia izraelska ostrzelała w środę kilka strategicznych obiektów w stolicy Syrii, Damaszku, m.in. pałac prezydencki oraz siedzibę ministerstwa obrony.

Interwencję zbrojną Izraela w Syrii skrytykował prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan, podkreślając, że „nie pozwoli na podział Syrii oraz naruszanie jej wielokulturowej struktury i integralności terytorialnej”.

W wydanym w piątek oświadczeniu, które cytuje agencja Reutera, władze syryjskie zapowiedziały rozmieszczenie w południowej Syrii specjalnych sił w celu zakończenia walk między frakcjami społeczności druzyjskiej a członkami plemion Beduinów oraz przywrócenia stabilności. 

Źródło: Logo PAP

1 / 1

reklama