Organizacja przestępcza – takiego określenia użyła policja opisująca proceder systemowej korupcji w rządzącej krajem Socjalistycznej Partii Robotników Hiszpańskich (PSOE). Premier Pedro Sánchez przeprosił, ale na tym się skończyło. Tymczasem przez kraj przetaczają się ogromne protesty.
W ubiegły weekend wiec zorganizowany przez centroprawicową Partię Ludową zgromadził w centrum Madrytu dziesiątki tysięcy osób. Pod adresem Sáncheza skandowano: „nie jest premierem, jest przestępcą” i „mafia lub demokracja”.
„Korupcja jest już znakiem rozpoznawczym tego rządu i musi się skończyć” – mówił Alberto Núñez Feijóo, lider ludowców.
„Wszyscy do wiezienia”
– napisano z kolei na wielkim transparencie niesionym podczas podobnej demonstracji zorganizowanej przez konserwatywną partię Vox.
🚨| ÚLTIMA HORA: Masivas protestas a gran escala en España pidiendo la dimisión inmediata del Presidente socialista de extrema izquierda, Pedro Sánchez. ¡Los españoles quieren que termine el socialismo en España! 🇪🇸 pic.twitter.com/1Rv29YAn7o
— Eduardo Menoni (@eduardomenoni) June 13, 2025
Światowe media skupiły się na odbywających się w podobnym czasie demonstracjach przeciwko nadmiernej turystyce. Jednak rząd socjalistów zmaga się z kryzysem, który może zakończyć się upadkiem.
Zepsute fundamenty
Sprawa ujrzała światło dzienne jeszcze we wrześniu 2023 r.
Początkowo dotyczyła podejrzeń o korupcję podczas zakupów artykułów sanitarnych w okresie pandemii. Oskarżeni zostali były minister transportu José Luis Ábalos i jego były doradca Koldo García Izaguirre, a także inne osoby.
W lutym 2024 r. aresztowano 20 osób, w tym Koldo Garcíę. Swoje postępowanie wszczęła też Komisja Europejska, która sprawdza, czy nie doszło do malwersacji funduszy unijnych.
Stopniowo zaczęły wychodzić na jaw kolejne nadużycia. Specjalna jednostka Guardia Civil opracowała kilka raportów. Ostatni z nich ujawniono w czerwcu 2025 r. Wynika z nich, że w Socjalistycznej Partii Robotników Hiszpańskich istniał cały system korupcji, zgodnie z którym politycy dostawali swoją działkę łapówki, zależnie od zajmowanego stanowiska. Kłopoty Ábalosa miały być spowodowane nie samą nieuczciwością, ale tym, że nie podzielił się odpowiednio z kolegami. Guardia Civil użyła w dokumencie określenia „organizacja przestępcza” pod adresem członków struktury.
W jednym z ostatnich raportów pojawiają się sugestie, że partyjne wybory z 2014 r., które dały Sánchezowi stanowisko szefa PSOE były ustawione.
Chybotliwa władza
Sytuacja rządu Sáncheza jest niepewna. W maju 2023 r. socjaliści w przedterminowych wyborach parlamentarnych zajęli drugie miejsce, przegrywając z ludowcami. Utworzyli jednak rząd dzięki wsparciu katalońskich separatystów i skrajnie lewicowej partii Sumar. Teraz jednak Sumar domaga się od Sáncheza wyjaśnień.
Odpowiedzą socjalistycznego premiera były przeprosiny. Pedro Sánchez powiedział, że nie było sytuacji „zero korupcji”, więc teraz musi być „zero tolerancji”. Zapowiedział też zmiany w rządzie. Zamierza jednak pozostać u władzy do 2027 r., kiedy planowo powinny odbyć się kolejne wybory.
Źródła: x.com, abc.es, bbc.com, niezalezna.pl, onet.pl
Dziękujemy za przeczytanie artykułu. Jeśli chcesz wesprzeć naszą działalność, możesz to zrobić tutaj.