Kapłani muszą być przygotowani do dialogu ze współczesnymi kulturami

Przemówienie do uczestników zgromadzenia plenarnego Kongregacji Edukacji Katolickiej, 21.01.2008

Od 21 do 23 stycznia odbywało się w Rzymie zgromadzenie plenarne Kongregacji Edukacji Katolickiej. W pierwszym dniu obrad jego uczestnicy zostali przyjęci przez Ojca Świętego. Poniżej zamieszczamy przemówienie Benedykta XVI oraz wystąpienie prefekta kongregacji kard. Zenona Grocholewskiego, który przedstawił główne tematy obrad.

Księża kardynałowie, czcigodni bracia w biskupstwie i kapłaństwie, drodzy bracia i siostry!

Dziękuję wam za tę wizytę, którą składacie przy okazji zgromadzenia plenarnego Kongregacji Edukacji Katolickiej. Każdego z was serdecznie witam. W pierwszej kolejności witam ks. kard. Zenona Grocholewskiego, prefekta waszej dykasterii, a wraz z nim nowego sekretarza oraz pozostałych pracowników i współpracowników. Księdzu kardynałowi składam specjalne podziękowanie za słowa, jakie do mnie skierował, i przedstawienie różnych zagadnień, które Kongregacja zamierza rozważyć w tych dniach. Kwestie te budzą wielkie zainteresowanie i są niezwykle aktualne, a Kościół, zwłaszcza w obecnym momencie historii, poświęca im uwagę.

Dziedzina edukacji jest od zawsze szczególnie bliska Kościołowi, powołanemu do naśladowania Chrystusa w Jego troskliwości. Jak opowiada ewangelista — gdy ujrzał wielki tłum, «zlitował się (...), byli bowiem jak owce nie mające pasterza. I zaczął ich nauczać o wielu [sprawach]» (Mk 6, 34). Greckie słowo, wyrażające owo «zlitowanie się», przywołuje na myśl żywe miłosierdzie i wskazuje na głęboką miłość Ojca niebieskiego do człowieka. Tradycja widziała w nauczaniu — a ogólniej w wychowaniu — konkretny przejaw miłosierdzia duchowego, będącego jednym z pierwszych dzieł miłości, które Kościół, zgodnie ze swoją misją, ofiaruje ludzkości. I jest rzeczą niezwykle słuszną zastanawianie się w tych naszych czasach, co zrobić, aby ta apostolska misja wspólnoty Kościoła, powierzona uniwersytetom katolickim, a w szczególności wydziałom kościelnym, była aktualna i skuteczna. Toteż gratuluję wam wyboru na to zgromadzenie plenarne tematu budzącego tak wielkie zainteresowanie; sądzę też, że jest rzeczą przydatną uważne przeanalizowanie projektów reformy, których badaniem aktualnie zajmuje się wasza dykasteria, a które dotyczą wspomnianych uniwersytetów katolickich i wydziałów kościelnych.

Mam na myśli przede wszystkim reformę kościelnych studiów filozoficznych, której projekt znajduje się już w końcowej fazie opracowania; niewątpliwie zostanie w niej uwypuklony wymiar metafizyczny i mądrościowy filozofii, o którym przypominał Jan Paweł II w Encyklice Fides et ratio (por. n. 81). Równie pożyteczną rzeczą jest rozważenie celowości reformy Konstytucji apostolskiej Sapientia christiana. Powstała w 1979 r. z woli mojego czcigodnego poprzednika, stanowi ona magna charta wydziałów kościelnych i służy za podstawę przy formułowaniu kryteriów oceny poziomu nauczania tych instytucji — oceny wymaganej przez Proces Boloński, do którego Stolica Apostolska przystąpiła w 2003 r. Dyscypliny kościelne, zwłaszcza teologia, muszą dziś odpowiadać na nowe pytania w świecie ulegającym z jednej strony podszeptom racjonalizmu, podążającym za pozornie wolną racjonalnością, odciętą od wszelkiego odniesienia religijnego, a z drugiej, fundamentalizmom, które przeinaczają prawdziwą istotę religii poprzez podżeganie do przemocy i fanatyzmu.

Również szkoła powinna zastanowić się nad misją, jaką winna pełnić we współczesnym społeczeństwie, w którym wyraźne są oznaki kryzysu wychowawczego. Szkoła katolicka, której pierwszorzędną misją jest kształcenie ucznia zgodnie z integralną wizją antropologiczną, choć jest otwarta na wszystkich i szanuje tożsamość każdego, nie może nie proponować właściwej sobie perspektywy wychowawczej i chrześcijańskiej wizji człowieka. W związku z tym pojawia się nowe wyzwanie, które ze względu na globalizację i coraz większy pluralizm staje się jeszcze poważniejsze — jest nim spotkanie religii i kultur we wspólnym poszukiwaniu prawdy. Akceptując pluralizm kulturowy uczniów i rodziców, nieuchronnie trzeba zmierzyć się z dwoma wymogami: z jednej strony — nie wykluczać nikogo ze względu na jego przynależność kulturową czy religijną; z drugiej strony, po uznaniu i zaakceptowaniu tej różnorodności kulturowej i religijnej nie poprzestawać na jej stwierdzeniu. W gruncie rzeczy równałoby się to zaprzeczeniu faktu, że kultury respektują się naprawdę, gdy się spotykają, albowiem wszystkie autentyczne kultury są ukierunkowane na prawdę o człowieku i na jego dobro. Dlatego ludzie pochodzący z różnych kultur mogą ze sobą rozmawiać, zrozumieć się, niezależnie od dystansów przestrzennych i czasowych, gdyż każdy człowiek nosi w sercu takie same wielkie pragnienia dobra, sprawiedliwości, prawdy, życia i miłości.

Inny temat, którym zajmuje się wasze zgromadzenie plenarne, to sprawa reformy Ratio fundamentalis institutionis sacerdotalis dla seminariów. Dokument podstawowy z 1970 r. został uzupełniony w 1985 r., w szczególności w następstwie opublikowania w 1983 r. Kodeksu Prawa Kanonicznego. W późniejszych dziesięcioleciach zostały wydane różne teksty o doniosłym znaczeniu, zwłaszcza Posynodalna Adhortacja apostolska Pastores dabo vobis (1992). Dzisiejsza sytuacja społeczeństwa, przy ogromnym wpływie mediów i rozpowszechnianiu się zjawiska globalizacji, jest do głębi zmieniona. Wydaje się zatem konieczne zastanowienie się nad stosownością przeprowadzenia reformy Ratio fundamentalis, która winna uwydatnić znaczenie właściwego połączenia rozmaitych aspektów formacji kapłańskiej w perspektywie Kościoła-komunii, zgodnie ze wskazaniami Soboru Watykańskiego II. Pociąga to za sobą wymóg solidnej formacji w wierze Kościoła, prawdziwej zażyłości z objawionym słowem, które Bóg dał swojemu Kościołowi. Ponadto formacja przyszłych kapłanów będzie musiała przewidywać kierunki i orientacje przydatne w dialogu ze współczesnymi kulturami. Formacja osobowa i kształcenie winny być zatem w istotnej mierze wzmocnione i wspomagane również przez współczesne dyscypliny nauki, jako że pewne destabilizujące czynniki społeczne, występujące w dzisiejszym świecie (na przykład sytuacja tak wielu rodzin rozbitych, kryzys wychowawczy, szerząca się przemoc itd.), zmniejszają odporność nowych pokoleń. Jednocześnie potrzebne jest należyte kształtowanie życia duchowego, dzięki czemu wspólnoty chrześcijańskie, w szczególności parafie, będą sobie coraz bardziej uświadamiać swoje powołanie i będą mogły odpowiedzieć we właściwy sposób na potrzebę duchowości, którą wyrażają zwłaszcza ludzie młodzi. W związku z tym w Kościele nie może zabraknąć dobrze przygotowanych i odpowiedzialnych apostołów i ewangelizatorów. W konsekwencji pojawia się kwestia powołań, w szczególności do kapłaństwa i do życia konsekrowanego. Podczas gdy w niektórych częściach świata obserwuje się rozkwit powołań, gdzie indziej ich liczba spada, przede wszystkim na Zachodzie. Troska o powołania jest zadaniem całej wspólnoty Kościoła: biskupów, kapłanów, osób konsekrowanych, lecz także rodzin i parafii. Z pewnością wielce pomocne w tej waszej działalności duszpasterskiej będzie opublikowanie dokumentu na temat powołania do posługi kapłańskiej, który właśnie przygotowujecie.

Drodzy bracia i siostry! Wspomniałem wcześniej, że nauczanie jest wyrazem miłości Chrystusa i pierwszym z dzieł miłosierdzia duchowego, należących do zadań Kościoła. Osoby wchodzące do siedziby Kongregacji Edukacji Katolickiej wita obraz, na którym Jezus umywa nogi uczniom podczas Ostatniej Wieczerzy. Niech Ten, który «umiłował nas do końca» (por. J 13, 1), błogosławi waszą pracę w służbie edukacji i mocą swojego Ducha uczyni ją skuteczną. Ze swej strony dziękuję wam za wszystko, co z kompetencją i oddaniem czynicie na co dzień, a zawierzając was matczynej opiece Najświętszej Maryi, Panny Mądrej i Matki Miłości, z serca udzielam wszystkim błogosławieństwa apostolskiego.

opr. mg/mg

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama

reklama