Matkę Bożą można czcić wszędzie

O pątnikach w Medjugorie w czasach pandemii, specyfice duszpasterskiej tego miejsca i potrzebie pokoju - rozmowa z wizytatorem apostolskim abp. Henrykiem Hoserem

O pątnikach w Medjugorie w czasach pandemii, specyfice duszpasterskiej tego miejsca i potrzebie pokoju z wizytatorem apostolskim tamtejszej parafii abp. Henrykiem Hoserem rozmawia Magdalena Wojtak.

Magdalena Wojtak: Ksiądz Arcybiskup powiedział ostatnio, że po 40 latach kontrowersji wokół Medjugorie sytuacja się poprawiła. Co to oznacza?

Arcybiskup Henryk Hoser: Nastąpiły duże zmiany. Mianowanie w 2017 r. wysłannika papieskiego do Medjugorie w celu rozeznania sytuacji duszpasterskiej tamtejszej parafii oraz przedłużenie tej misji jako wizytatora apostolskiego o specjalnym charakterze to jeden z ważnych kroków. W pozytywny trend wpisuje się także ubiegłoroczny komunikat Stolicy Apostolskiej zezwalający na oficjalne organizowanie przez diecezje i parafie pielgrzymek do Medjugorie oraz sprawowanie tam przez biskupów i kardynałów uroczystych liturgii.

Czy po tych zmianach nastąpił boom pielgrzymkowy?

Tak, ale przerwała go pandemia. Brak pielgrzymów uniemożliwia dalszą obserwację dynamiki rozwoju tego miejsca. Mam nadzieję, że wierni będą tutaj znowu licznie obecni, gdy skończy się pandemia.

Mimo koronawirusa niektórzy decydują się na pielgrzymowanie do Medjugorie. Jakie wytyczne sanitarne ich obowiązują?

Obecnie przybywają tu głównie pątnicy z Bośni i Hercegowiny oraz z sąsiadującej Chorwacji. Przyjeżdżają także niewielkie grupy pielgrzymów z innych krajów, przede wszystkim z Polski — co tydzień dociera kilka autokarów Polaków. Podczas przekraczania granicy Bośni i Hercegowiny wymagane jest posiadanie aktualnego testu z ujemnym wynikiem na obecność koronawirusa.

Gdzie wykonują niezbędne badania pielgrzymi z naszego kraju?

Część osób wykonuje testy w Polsce tuż przed wyjazdem, a niektórzy np. w chorwackim Splicie. Mimo tych trudności Polacy są obecni w Medjugorie. Ostatnio pielgrzymowali tu także mężczyźni ze wspólnoty Wojownicy Maryi. Przez kilka dni odbywali formację, w czasie której konferencje głosili dla nich posługujący na miejscu polski franciszkanin o. Urban Pudełko oraz proboszcz parafii św. Jakuba Apostoła o. Marinko Sakota.

A co z pielgrzymami z innych krajów Europy?

Pojawiają się także małe grupy pątników z Hiszpanii i Francji. Prawie nikt natomiast nie przyjeżdża z Włoch, ponieważ powrót do tego kraju wymaga odbycia kwarantanny.

Koronawirus nie przeszkodził młodzieży, aby spotkać się w Medjugorie podczas ?31. Międzynarodowego Festiwalu Młodych — Mladifest.

Zgadza się, brało w nim jednak udział tylko kilka tysięcy młodych osób, głównie Chorwatów — w ubiegłym roku uczestniczyło w nim ponad 50 tys. młodych. Papież Franciszek skierował przesłanie do uczestników tegorocznego Międzynarodowego Festiwalu Młodych w Medjugorie, które zostało odczytane przez nuncjusza apostolskiego w Bośni i Hercegowinie abp. Luigiego Pezzuta. Był to także ważny moment dla tutejszej parafii, która dąży do tego, aby otrzymać tytuł sanktuarium.

Na czym polega fenomen Medjugorie?

Często sam się nad tym zastanawiam. To miejsce nie jest przecież tak imponujące pod względem architektury jak sanktuaria np. w Lourdes czy Fatimie. Przestrzeń sakralna w Medjugorie to kościół wraz z kilkudziesięcioma konfesjonałami, wzgórza Podbrdo i Križevac. Na szczycie tej drugiej góry znajduje się — wzniesiony przez parafian w 1934 r. — betonowy krzyż.

Co zatem przyciąga do Medjugorie pielgrzymów z całego świata? Przed pandemią rocznie pielgrzymowało tutaj ok. ?2 mln wiernych.

Ci, którzy przybywają do Medjugorie, zachwycają się atmosferą ciszy, sprzyjającą modlitwie i kontemplacji. Program pielgrzymki zawsze jest bogaty w spotkania modlitewne. Rano sprawowane są Msze św. w językach poszczególnych grup, po południu w kaplicy ma miejsce adoracja, wieczorem z kolei odmawiane są trzy części Różańca, a po Mszy św. wystawiany jest Najświętszy Sakrament. Pielgrzymi w ciszy mogą polecać Bogu swoje intencje. Modlitwa ubogacana jest muzycznymi przerywnikami zespołu — trzech gitarzystów oraz wybitnej skrzypaczki i wokalistki Melindy Dumitrescu.

Co jeszcze jest charakterystyczne dla Medjugorie?

Spotykam się z licznymi, często wielodzietnymi rodzinami, które przybywają do Medjugorie własnymi środkami transportu. Organizujemy liczne rekolekcje i konferencje dla rodzin, narzeczonych, a także dla kobiet zranionych wskutek różnych wydarzeń życiowych.

Najbliższe międzynarodowe rekolekcje dla małżeństw odbędą się w dniach 10-12 października.

Jeśli sytuacja epidemiczna na to pozwoli. W Medjugorie przez cały rok mają miejsce również tygodniowe rekolekcje o chlebie i wodzie, w których także uczestniczą małżeństwa.

Podobno to miejsce domniemanych objawień Matki Bożej. Tutaj także licznie modlą się pielgrzymi. Czy Ekscelencja widział się z wizjonerami?

Domniemane objawienia nie są przedmiotem mojej posługi jako wizytatora apostolskiego w Medjugorie, dlatego nie wnikałem w nie. Niemniej jednak spotkałem się z tymi osobami, aby poznać, w jakiej znajdują się sytuacji życiowej i czy np. nie potrzebują duchowego kierownictwa oraz innych form pomocy duszpasterskiej.

Osoby, które twierdzą, że objawia się im Matka Boża, należą do parafii w Medjugorie?

Większość z nich tutaj mieszka — część przeprowadziła się w inne miejsca. Mają rodziny i prowadzą zwyczajne życie. Z racji tego, że Stolica Apostolska nie wypowiedziała się jeszcze na temat prawdziwości objawień w Medjugorie, osoby te muszą zachowywać pewną dyskrecję.

Jak Ksiądz Arcybiskup ocenia duszpasterską działalność parafii w Medjugorie?

Formy liturgii i pobożność maryjna w Medjugorie są poprawne. Kult Matki Bożej jest skierowany na osobę Jezusa Chrystusa. Dokonują się tutaj masowe nawrócenia duchowe, które potwierdzają posługujący spowiednicy. Sakrament pokuty, do którego przystępują pielgrzymi, często ma charakter generalnej spowiedzi z całego życia. U wielu pogubionych następuje duchowy zwrot. W Medjugorie odzyskują oni sens i radość życia.

Czy poza nawróceniami pątnicy doświadczają innych łask?

Owocem modlitwy są zgłaszane do nas nadzwyczajne uzdrowienia, potwierdzone medyczną dokumentacją. Pielgrzymi mówią także o różnych łaskach, które dokonują się po ich powrocie. Wiele osób zwraca uwagę na to, że doświadcza w tym miejscu obecności Boga, a Medjugorie staje się dla nich szkołą modlitwy.

Czy w Medjugorie rodzą się nowe powołania?

Tak, szczególnie kapłańskie i zakonne. W ciągu 40 lat było ich ponad 800.

Matka Boża czczona jest w Medjugorie jako Królowa Pokoju. Jak ważna jest dzisiaj modlitwa o pokój? Choć wojen nie brakuje, to jednak jest ich mniej niż kiedyś.

Niestety, pokoju ciągle nam brakuje — i nie chodzi tylko o brak wojny. Przeżywamy deficyt pokoju w życiu rodzinnym, społecznym i państwowym. W wielu wymiarach narastają nienawiść, niechęć i wzajemne zwalczanie się. Dlatego Matkę Bożą, która jest Królową nieba i ziemi, można i należy czcić zawsze i wszędzie.

opr. mg/mg

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama

reklama