Znaleziono 4183 wyników
Pragnęła Kościoła żyjącego w miłości i tulącego tych, którzy do niego powracają
15 maja przypada 60 rocznica śmierci matki Elżbiety Róży Czackiej, która 12 września zostanie beatyfikowana. „Pragnęła Kościoła żyjącego w miłości, tulącego tych, którzy powracają i modlącego się za tych, którzy się zagubili. Pragnęła gorąco wzajemnego szacunku, prawdy, ufności” – powiedziała s. Radosława Podgórska FSK.
Zaczynam dzień z Ewangelią
Lubimy stawiać się w roli sędziego. Oceniać, wydawać wyroki na sąsiadów, polityków, ludzi Kościoła. Najchętniej jednak „osądzamy Boga”, obwiniając Go o zło na świecie i o własne niepowodzenia. W najlepszym wypadku zarzucamy mu „jedynie” bezczynność. A Bóg? Jak wtedy, na przesłuchaniu u Heroda, milczy... i kocha.
Zaczynam dzień z Ewangelią
Lubimy stawiać się w roli sędziego. Oceniać, wydawać wyroki na sąsiadów, polityków, ludzi Kościoła. Najchętniej jednak „osądzamy Boga”, obwiniając Go o zło na świecie i o własne niepowodzenia. W najlepszym wypadku zarzucamy mu „jedynie” bezczynność. A Bóg? Jak wtedy, na przesłuchaniu u Heroda, milczy... i kocha.
Weigel: Kościół w Niemczech jest wezwany do wierności Objawieniu, a nie duchowi czasu
Jeśli niemiecka droga synodalna będzie nadal podążać ścieżką apostazji, będzie to lekcja dla całego Kościoła, czym nie jest i nie może być „synodalność”: kwestią decydowania o zawartości depozytu wiary przez „konsensus” utworzony przez uciekającą się do podstępów biurokrację kościelną – powiedział George Weigel.
Przewodniczący Episkopatu Niemiec: wiążące decyzje należą do Stolicy Apostolskiej
W wywiadzie dotyczącym Drogi Synodalnej bp Bätzing wyjaśnia, że w zależności od dyscyplinarnej i doktrynalnej rangi poruszanych zagadnień ostateczne rozstrzygnięcia należą do miejscowego biskupa lub Stolicy Apostolskiej, a Kościół niemiecki ma świadomość, że jest integralną częścią Kościoła powszechnego
Ekologia, czyli religia Gai. Czy to nowa forma bałwochwalstwa?
Ekologia stała się ponadświatową pseudoreligią. Ta religia ma bóstwo: Gaję, Ziemię. Ma swoje święta religijne, a Dzień Ziemi jest jej Pięćdziesiątnicą. Ma namiastkę życia sakramentalnego, a także wpaja zasady moralne. Czy rzekomo świecki świat nie zamienił prawdziwej religii na nową formę bałwochwalstwa? – pisze George Weigel.
