Wyszukano wyników: 172
Zmartwychwstanie zaczyna się od Gazy
Jerozolima. Trzy dni po masakrze. Kalwaria pozostała miejscem zagłady: krzyże, młoty, gwoździe, sznury. Poranna rosa pokrywa polne kwiaty rosnące wśród kamieni. Cisza. Połamane kamienie. Niekończąca się samotność. Wszystko wydaje się skończone. Stamtąd Bóg „odszedł” z Ziemi, choć nigdy jej nie opuścił. Najświętsza Dusza Odkupiciela odłączyła się od Jego Ciała właśnie tam, na Kalwarii, tego dnia ciemności, około trzeciej po południu – pisze ks. Gabriel Romanelli, proboszcz ze Strefy Gazy.
Nowości w serwisie
- Obrońca ks. Olszewskiego złożył wniosek o jego natychmiastowe zwolnienie. To efekt orzeczenia Sądu Najwyższego
- Rektor chwali współpracę z grupami LGBT. Żenujące powitanie papieża na katolickiej uczelni
- Odetnij dostęp!
- Dulkiewicz: połowa ukraińskich hromad wciąż nie ma partnerskiego samorządu w Europie; trzeba to zmienić
- Ulmowie, m. Getter, ks. Godlewski – „to ważna część historii Polski”. Historyk MHP o filmie Opoki
- Tolerancja nietolerancyjna w internecie, czyli neo-komuna w natarciu
- Sąd Najwyższy: Dariusz Barski nadal jest Prokuratorem Krajowym
- Marcin Romanowski pozostaje na wolności. „O wiele dalsze konsekwencje niż się wydaje”
- Dlaczego w Ewangeliach jest tak wielu aniołów?
- Papież w Belgii przestrzega przed „niemal światową” wojną
