Znaleziono 6390 wyników
Mobilizacja środowisk pro-life przed debatą nt. aborcji. Przed Sejmem zabrzmi dzwon „Głos Nienarodzonych”
W najbliższy czwartek w Sejmie odbędzie się pierwsze czytanie projektów ustaw mających zwiększyć prawną dostępność aborcji. Tego dnia odbędzie się szereg inicjatyw wyrażających sprzeciw wobec proaborcyjnych projektów. Przed Sejmem stanie dzwon „Głos Nienarodzonych”, w który uderzyć będą mogli przechodnie. Wyruszy także Marsz w Obronie Dzieci. Zaplanowano także Msze św.
Aborcja aż do urodzenia. Sejm zajmie się dzieciobójczym projektem Lewicy. PFROŻ w obronie życia
„Bądźmy solidarni, afirmujący życie, życzliwie pomagający kobietom i rodzinom w sytuacjach tego wymagających. Stańmy w obronie naszej cywilizacji – Cywilizacji Życia!” – napisał zarząd Polskiej Federacji Ruchów Obrony Życia. Na najbliższym posiedzeniu Sejmu ma być rozpatrywany projekt Lewicy znoszący odpowiedzialność karną za pomocnictwo w aborcjach. Niemal identyczny projekt ustawy Sejm RP odrzucił 12 lipca br.
„Przebierzcie się w temacie aborcji”. W klubie gejowskim świętowano otwarcie zakładu, którego nie ma
Wyuzdane performensy towarzyszyły imprezie z okazji otwarcia lokalu o nazwie „Abotak”. Organizatorzy zapowiadają, że będą tam rozprowadzać pigułki poronne, bez pytania o powód aborcji. Jeśli dotrzymają słowa, złamią art. 152 § 2 Kodeksu karnego. Z ich informacji wynika jednak, że zakładu wcale nie otwarto.
„Cztery projekty o ludobójstwie”. W Sejmie trzy razy więcej obrońców życia, niż zwolenników aborcji
„Precz z aborcją! To stanowisko wybrzmi dziś szczególnie głośno, gdyż obrońców życia jest tutaj trzy razy więcej niż zwolenników mordowania dzieci, gdyż aborcjonizm odchodzi na śmietnik historii” – mówiła w Sejmie Kaja Godek. Postulowała, by obrońców życia dołączyć na stałe do prac Komisji Nadzwyczajnej do rozpatrzenia projektów ustaw dotyczących prawa do przerywania ciąży.
Weigel: określenie „prawa człowieka” w odniesieniu do aborcji powinno stanąć nam ością w gardle
W felietonie poświęconym temu, jak współczesna nowomowa usiłuje odwrócić kategorie dobra i zła, George Weigel skupia się na terminie „prawa reprodukcyjne”, który jest eufemizmem, mającym przykryć brutalną prawdę o aborcji. Takie językowe szalbierstwa mają zgubne skutki dla społeczeństwa, prowadząc ostatecznie do tego, co Ratzinger nazwał „dyktaturą relatywizmu”.
