Wyszukano wyników: 632
Napędzany bluźnierstwem walec rozpędza się – to właśnie prawdziwe, ohydne oblicze „kultury tolerancji”
Dyskusja na temat pseudoartystycznych wyobrażeń uderzających bezpośrednio w chrześcijan, takich jak parodia Ostatniej Wieczerzy będzie wracać raz za razem. „Tolerancyjna” kultura nie może znieść tego, że inni myślą i czują inaczej i będzie nieustannie prowokować, szokować, uderzać w czułe punkty. Im bardziej dosadnie, im bardziej boli innych, tym lepiej, według wyznawców „tolerancjonizmu”. Wszyscy muszą ich tolerować – oni zaś – nie tolerują nikogo.
Nowości w serwisie
- Wiara, która buduje dobrobyt. Religijne fundamenty wolnego rynku
- Kard. Grzegorz Ryś nowym arcybiskupem metropolitą krakowskim
- Putin dostał nową wersję planu dla Ukrainy. „Wymaga on poważnej analizy”
- Tam wzrastał Kościół. Do jakiej Turcji przyjeżdża Papież?
- Czuwajcie, bo nie wiecie
- Leon XIV dostrzega groźną chorobę. Pilnie wzywa do odwagi życia i rodzenia życia
- „Nie, Dani, wstydź się”. Bartoszewski o skandalicznym wpisie Jad Waszem
- Żurek chce realizować wyrok TSUE ws. uznawania „homomałżeństw”. „To jest taki pierwszy krok”
- Groźny precedens TSUE. UE chce narzucić Polsce „tęczowe" małżeństwa? Głos kancelarii prezydenta
- Lęk przed piekłem
