Wyszukano wyników: 6417
Aureola nad obciętą głową
Z odrętwienia wyrwał go męski śpiew, dziwnie kontrastujący z ponurym miejscem, w którym się znajdował. Chwiejnym krokiem podszedł do okna i uczepił się krat. U dołu, eskortowani przez strażników, ze świecami w rękach, szli na straszną śmierć kartuzi. Znał ich, spędził w ich klasztorze cztery lata. „Wielbi dusza moja Pana...” – pełna chwały pieśń obijała się echem o posępne mury londyńskiej Tower. Tomasz More zacisnął palce na żelaznych prętach. Wiedział: teraz kolej na niego.
Nowości w serwisie
- Program dla szaleńców
- Samotność proroka
- Miłosierdzie i sprawiedliwość
- Komisja Europejska: Chińska platforma sprzedażowa TEMU narusza unijne przepisy. Możliwa wysoka kara
- O. Tomasz Nowak OP o katolickich influencerach: „wodzem jest Pan Bóg, nie ja”
- IMGW i min. infrastruktury: ostrzeżenia przed burzami, silnym wiatrem, silnym deszczem z burzami dla 2/3 kraju
- Przystanek Jezus z mocnym przesłaniem: „w Bogu możliwe jest rozwiązanie nawet najtrudniejszych problemów”
- Bartłomiej Wróblewski po kongresie programowym PiS: w polityce musi być miejsce na wartości fundamentalne
- Co dalej z partią Grzegorza Brauna? Możliwe wspólne listy wyborcze z innymi ugrupowaniami prawicowymi
- Międzynarodowe naciski przyniosły efekt: Tajlandia i Kambodża uzgodniły bezwarunkowe zawieszenie broni
