Wyszukano wyników: 414
Aureola nad obciętą głową
Z odrętwienia wyrwał go męski śpiew, dziwnie kontrastujący z ponurym miejscem, w którym się znajdował. Chwiejnym krokiem podszedł do okna i uczepił się krat. U dołu, eskortowani przez strażników, ze świecami w rękach, szli na straszną śmierć kartuzi. Znał ich, spędził w ich klasztorze cztery lata. „Wielbi dusza moja Pana...” – pełna chwały pieśń obijała się echem o posępne mury londyńskiej Tower. Tomasz More zacisnął palce na żelaznych prętach. Wiedział: teraz kolej na niego.
Nowości w serwisie
- Br. Damian Wojciechowski: Łajdactwo i warcholstwo. Czy polityka może być moralna?
- Pracownik ma prawo wyrażać chrześcijańskie poglądy. Precedensowy wyrok w brytyjskim Sądzie Najwyższym
- Szef NATO: amerykański atak na cele w Iranie to też sygnał dla Pekinu i Moskwy
- Nowelizacja ustawy o obronie ojczyzny. Chodzi m.in. o usprawnienie rekrutacji do wojska
- Prezydent: naszą odpowiedzą na białorusko-rosyjskie ćwiczenia Zapad jest organizacja ćwiczeń w Polsce
- Parlamentarny Zespół na rzecz Katolickiej Nauki Społecznej przeciw działaniom MEN
- Relikwie bł. ks. Stanisława Streicha w rzymskim Sanktuarium Nowych Męczenników
- Od lipca podwyżki w służbie zdrowia. Minister Leszczyna ujawniła szczegółowy plan
- Powstał film o papieżu z Chicago. „Wciąż jestem pod wrażeniem, że papież Leon pochodzi stąd”
- Kraje NATO będą inwestować 5 proc. PKB rocznie w obronność
