Znaleziono 154 wyników
Rozporządzenie przeciwko lekcjom religii podpisane. Od września jedna godzina w tygodniu
Stało się. Od początku najbliższego roku szkolnego w szkołach będzie tylko jedna lekcja religii tygodniowo, koniecznie przed innymi lekcjami, albo po nich. Klasy z różnych roczników będzie można łączyć. Ministerstwo Edukacji opublikowało swoje rozporządzenie. Nie zastosowało żadnego z kompromisowych rozwiązań, które proponowano podczas rozmów ze związkami wyznaniowymi.
Obrońcy szkoły: władza ponowi próbę wprowadzenia permisywnej edukacji seksualnej
„Istotą problemu związanego z wprowadzeniem do szkół nowego przedmiotu o nazwie «edukacja zdrowotna» jest nie tylko zapowiadana obligatoryjność nowych zajęć, poświęconych m.in. tematyce seksualności” – pisze Koalicja na rzecz Ocalenia Polskiej Szkoły. KROPS spodziewa się, że po wyborach prezydenckich władza znów będzie próbowała wprowadzić obowiązek chodzenia na deprawujące lekcje.
„Chodzi o zniszczenie młodego człowieka”. W Krakowie protest przeciw deprawującym lekcjom
Chcemy decydować o swoich dzieciach. Nie pozwolimy, żeby nam dzieci były odbierane przez państwo, ministerstwo – mówiła była małopolska kurator oświaty Barbara Nowak podczas demonstracji na krakowskim rynku. Kraków jest kolejnym miastem, w którym protestowano pod hasłem „Tak dla edukacji, nie dla deprawacji!”.
Mieszkańcy Szczecina mimo śnieżycy protestowali przeciwko tzw. edukacji zdrowotnej
Pomimo niesprzyjającej pogody protest manifestacja przeciwko szkodliwym zajęciom przyciągnęła tłum rodziców i nauczycieli. „Wprowadzenie edukacji zdrowotnej do podstawy programowej może otworzyć prawdziwą puszkę Pandory” – ostrzega Tomasz Klek z organizacji Odpowiedzialny Szczecin. Na niedzielę zaplanowano protesty w Krakowie i Radomiu.
Nowy rok, stara wojna? Co dalej z religią w szkołach?
W liście na Nowy Rok episkopat zapowiada kroki prawne i mobilizację społeczną przeciwko ograniczaniu religii w szkołach. Dotychczas rząd niespecjalnie się przejmował protestami w tej sprawie, ale też protesty te nie były zbyt silne. Czy władza będzie chciała otwartego konfliktu z Kościołem i katolikami tuż przed wyborami prezydenckimi?
