Wyszukano wyników: 604
Na teście dwie różowe kreski, zaczęłam krzyczeć z radości. Niepokalana uprosiła nam dar życia
Od początku naszej wspólnej drogi byliśmy otwarci na życie, ale szybko zorientowaliśmy się, że jest jakiś problem. Od ślubu minął rok, potem drugi, a dziecka nie było. Zaczęliśmy szukać pomocy u lekarzy. Propozycją, jaką słyszeliśmy najczęściej, było in vitro – wspominają Ewelina i Paweł Kośmidrowie z Łukowa.
Nowości w serwisie
- Różaniec jest podobny do osobistej modlitwy Maryi. Obchodzimy święto Matki Boskiej Różańcowej
- Decyzja w sprawie pocisków Tomahawk dla Ukrainy zapadła
- Przebaczenie niesprawiedliwe?
- Kaczyński odpowiada Merkel: wojna w Ukrainie jest prowadzona m.in. za niemieckie pieniądze
- Duży odsetek rezygnacji z edukacji zdrowotnej w Warszawie. „Powodu do satysfakcji nie ma”
- Kard. Parolin w drugą rocznicę ataku Hamasu na Izrael: grozi nam przyzwyczajenie się do tej rzezi!
- Wileński Marsz dla Życia obudzi karaje bałtyckie do debaty? „Musimy przełamać społeczne milczenie”
- Francja: sympozjum w 150. rocznicę urodzin założyciela dzieła intronizacji Serca Jezusa w rodzinach
- Wielka dziura w NFZ. „To otworzy drogę do masowej prywatyzacji szpitali”
- Lokata oszczędnościowa. Wszystko, co musisz wiedzieć
