Wyszukano wyników: 788
Zmartwychwstanie zaczyna się od Gazy
Jerozolima. Trzy dni po masakrze. Kalwaria pozostała miejscem zagłady: krzyże, młoty, gwoździe, sznury. Poranna rosa pokrywa polne kwiaty rosnące wśród kamieni. Cisza. Połamane kamienie. Niekończąca się samotność. Wszystko wydaje się skończone. Stamtąd Bóg „odszedł” z Ziemi, choć nigdy jej nie opuścił. Najświętsza Dusza Odkupiciela odłączyła się od Jego Ciała właśnie tam, na Kalwarii, tego dnia ciemności, około trzeciej po południu – pisze ks. Gabriel Romanelli, proboszcz ze Strefy Gazy.
Nowości w serwisie
- „Osłupiałem”. Wykładowca SGH podważa wyliczenia dotyczące „anomalii wyborczych”
- Wprost o budżecie Kościoła
- Marcin Przeciszewski rezygnuje z funkcji szefa KAI
- Strzelanina w okolicach Limanowej. Nie żyją dwie osoby
- Współpracownik Chaveza przyznaje: Wenezuela wysyłała do USA narkotyki
- Demokracja pozbawiona systemu wartości? Jeśli Europa nie zmieni kierunku, w którym podąża, musi zginąć
- Debata Fundacji SET o bezpieczeństwie energetycznym Polski: budowa magazynów energii to konieczność
- Premier Orban ostrzega przed karami. Marsz LGBTQ+ został na Węgrzech zakazany
- 500 tys. podpisów poparcia dla religii i etyki w szkole. „Wiecie państwo, dlaczego nam się udało?”
- Historia Brittany: aborcja, która miała ułatwić jej życie, przyniosła spustoszenie
