Wyszukano wyników: 8931
Papież: powiedzenie „tak” Księciu Pokoju oznacza powiedzenie „nie” wojnie
„Ileż jest rzezi niewiniątek na świecie: w łonie matki, na szlakach ludzi zrozpaczonych w poszukiwaniu nadziei, w życiu wielu dzieci, których dzieciństwo zostało zrujnowane przez wojnę. Oni są małymi Jezusami dnia dzisiejszego” – wskazał dziś papież Franciszek podczas bożonarodzeniowego orędzia zakończonego tradycyjnym błogosławieństwem „Urbi Et Orbi”.
W poniedziałek dzień modlitwy i postu w intencji pokoju. Abp Szewczuk: będziemy modlić się z papieżem
Dla świata staliśmy się widowiskiem. Świat patrzy na wojnę na Ukrainie i nie wie, co zrobić z tą tragedią. Ale papież nie jest widzem, lecz protagonistą pokoju. Jako pierwszy podejmuje modlitwę – mówi Radiu Watykańskiemu abp Światosław Szewczuk, odnosząc się do ogłoszonego na poniedziałek dnia modlitwy i postu w intencji pokoju. Zapewnia, że jego wierni żyją wiarą w Chrystusa. Wiedzą, że to Bóg jest pierwszym źródłem pokoju i liczą na Jego interwencję.
Niech pokój Zmartwychwstałego Jezusa ogarnie całą ludzkość
Franciszek podejmuje refleksję nad znaczeniem Wielkiej Nocy w orędziu opublikowanym przez tygodnik l'Espresso. Przygląda się w nim wojnie w Ukrainie i tym w innych miejscach na świecie oraz cytuje encyklikę Pacem in Terris, wskazując, że z niej należy zaczerpnąć odwagę, by powiedzieć „nie” zbrojeniom i przemocy, „ponieważ prawdziwy pokój nie może zrodzić się ze strachu”.
Nowości w serwisie
- „Czemu to zrobił, zamiast się ratować?”. Nigeryjscy uczniowie opowiadają o pobycie w niewoli
- Włoski sąd zgodził się na „zmianę płci” u 13-letniej dziewczynki
- Ponad 16 tys. Polaków w gotowości. W przyszłym roku kolejne edycje szkoleń
- Paraliż Funduszu Sprawiedliwości. Posłowie PiS donoszą do prokuratury na Żurka
- Grób z małymi stópkami. Kolejne mogiły dla utraconych dzieci
- Boże natchnienia i zdrowy rozsądek
- Szczepan jak dziecko
- Vigilare – czuwać czy kontrolować?
- Sąd Najwyższy Kenii: reklama placówek aborcyjnych dozwolona, wbrew woli obywateli
- Taniec na rurze w niemieckim zborze. Pastorka tłumaczy, że miał przyciągnąć wiernych
