Wyszukano wyników: 1373
W niedalekiej przyszłości to właśnie Kijów, a nie Moskwa będzie centrum prawosławia w Europie wschodniej
- Najstraszniejsze jest to, kiedy człowiek popełnia zbrodnię odwołując się do Boga. A z taką sytuacją mamy do czynienia teraz, ze strony Rosji i jej Cerkwi – mówi ks. Siergiej Dmitriew z Prawosławnego Kościoła Ukrainy. Wyjaśnia, że wojna jest wielkim czasem próby, w której klęskę ponosi Rosyjski Kościół Prawosławny. Spowoduje to, że jego autorytet oraz ilość wiernych na tyle spadnie, że w niedalekiej przyszłości to właśnie Kijów, a nie jak dotąd Moskwa będzie centrum prawosławia w Europie wschodniej. – „Wymaga to zasadniczej reorientacji ekumenicznego dialogu ze strony Watykanu i papieża Franciszka” – podkreśla kapłan.
Nowości w serwisie
- Kiedy sport przestaje być zdrowy? Eksperci ostrzegają przed uzależnieniem od ćwiczeń
- „Historia mówi przez pokolenia”. Kongres Przyszłości Narodowej już za nami
- Ukraińcy aresztowani za szpiegostwo przeciw Polsce. „Realizowali zlecenia wywiadowcze”
- Piotr Pawlak, półfinalista Konkursu Chopinowskiego: nie możemy się wstydzić publicznego okazywania wiary
- Fundamenty Kościoła
- Antykoncepcja za 500 mln zł z naszych podatków? PFROŻ ostrzega przed ryzykiem dla młodych kobiet
- Nikt nie jest wykluczony z orędzia z Lourdes. Relikwie św. Bernadetty w rzymskim więzieniu
- Polski turysta utknął po zmroku w słowackich Tatrach. Na pomoc wyruszyli słowaccy ratownicy
- Trump: Putin powinien zakończyć wojnę zamiast testować rakiety
- Święci na ulicach Rabki. Radośni uczestnicy marszu przypomnieli o drodze do nieba
