Wyszukano wyników: 1489
Aureola nad obciętą głową
Z odrętwienia wyrwał go męski śpiew, dziwnie kontrastujący z ponurym miejscem, w którym się znajdował. Chwiejnym krokiem podszedł do okna i uczepił się krat. U dołu, eskortowani przez strażników, ze świecami w rękach, szli na straszną śmierć kartuzi. Znał ich, spędził w ich klasztorze cztery lata. „Wielbi dusza moja Pana...” – pełna chwały pieśń obijała się echem o posępne mury londyńskiej Tower. Tomasz More zacisnął palce na żelaznych prętach. Wiedział: teraz kolej na niego.
Nowości w serwisie
- Prokuratura: z kont 490 klientów banku Santander skradziono 2,2 mln zł
- Szefowa KE: jesteśmy gotowi pokryć potrzeby finansowe Ukrainy
- Czerwony Krzyż: huragan Melissa może dotknąć nawet 1,5 mln mieszkańców Jamajki
- Dzień wyzwolenia
- Indywidualne wycieczki po Meksyku – podróże dla koneserów
- Czy do Niemiec płynie przez Polskę rosyjska ropa? Kuźmiuk: spółka nie chce wiedzieć
- List Apostolski o edukacji Leona XIV powinien trafić do MEN. „Człowiek nie jest profilem kompetencji”
- „Może walniemy różańczyk?”. Jak przetrwało małżeństwo Muńka Staszczyka
- Po doniesieniach medialnych bp Ważny wydał komunikat: chcę być ze skrzywdzonymi
- „Naukowa” edukacja seksualna to mit. Od stu lat promują ją aktywiści „śpiewający z jednego śpiewnika”
