Bp Regmunt do chorych: Wasze cierpienie jest wielkim darem dla Ojczyzny i Kościoła

Wasze cierpienie jest wielkim darem dla Ojczyzny, Kościoła i dla waszych rodzin – powiedział bp Stefan Regmunt zwracając się do chorych.

Uroczysta Msza św. w Mazowieckim Szpitalu Bródnowskim w Warszawie, rozpoczęła obchody Dnia Chorego w diecezji warszawsko-praskiej.

W homilii bp Regmunt powiedział, że stosunek do choroby i osób cierpiących jest papierkiem lakmusowym naszego chrześcijaństwa. - To jak troszczysz się o chorego pokazuje jaka jest twoja wiara. Nie trzeba napisu, że jestem wierzący bo to widać poprzez nasze czyny, naszą mowę i nasze myślenie – zwrócił uwagę duchowny.

Zachęcał również do spojrzenia na chorobę jako na dar na drodze wiary. – Bóg nie stworzył cierpienia. Jest ono wynikiem ludzkiej wolności. W swoim Miłosierdziu poprzez Jezusa Chrystusa Pan nadaje sens naszym trudnym doświadczeniom – tłumaczył kaznodzieja. Zwrócił uwagę, że dla wielu osób choroba stała się punktem zwrotnym na drodze ich wiary. – Znam wielu takich którzy wyznali mi, że dopiero w doświadczeniu cierpienia zaczęli wierzyć, zaczęli naprawdę się modlić, czy w końcu zobaczyli świat w innych barwach dostrzegają co w życiu jest najważniejsze – podkreślił się bp Regmunt.

Duchowny przestrzegł wiernych przed sprowadzaniem procesu leczniczego jedynie do ludzkich możliwości – Jeśli w szpitalu czy innej jednostce medycznej nie ma kapelana, to nie spełnia ona swojej funkcji. Bardzo często same farmaceutyki oraz służba medyczna nie są w stanie pomóc choremu. Potrzebuje on bowiem Jezusa Chrystusa, który jest w stanie dotknąć swoją mocą całego człowieka - lecząc zarówno jego duszę jak jego ciało - zauważył kaznodzieja, dodając, że tam gdzie kończy się medycyna potrzebna jest wiara.

Biskup przypomniał pracownikom służby zdrowia, że w centrum ich działań zawsze powinien stać człowiek. Przyznał, że praca lekarzy i pielęgniarek jest trudna i wymagająca. - Mimo to nie zapominajcie, że chorzy potrzebują nie tylko diagnozy, ale również właściwego, pełnego szacunku i życzliwości traktowania - zawrócił uwagę hierarcha. Zachęcał jednocześnie do modlitwy za młodych, którzy kształcą się w zawodach medycznych by swoją pracę traktowali przede wszystkim jako powołanie.

- Chory, który nie ma bliskich zainteresowanych jego stanem jest w bardzo trudnej sytuacji. Człowiek cierpiący potrzebuje odwiedzin, dobrego słowa, a nieraz zwykłego bycia w milczeniu przy łóżku, czy po prostu wspólnej modlitwy – powiedział duchowny. Dodał, że te rodziny które mają chorych w swoich domach są inne. - Dzieci wychowujące się w pobliżu osób cierpiących szybciej stają się dojrzalsze niż ich rówieśnicy – stwierdził bp Regmunt.

Zachęcał również chorych by swoje cierpienie przeżywali w łączności z Chrystusem i ofiarowali je w intencji innych - Wasze doświadczenia mogą być wielkim darem dla Ojczyzny, Kościoła, dla waszych rodzin, czy jakiegoś człowieka, który gdzieś się w życiu zagubił. Módlcie się zatem za nich. Proście za swoich najbliższych – zaapelował do chorych bp Regmunt.

Centralne uroczystości Dniach Chorego w diecezji warszawsko-praskiej odbędą się 11 lutego w sanktuarium Matki Bożej z Lourdes. Liturgii o godz. 11.00 przewodniczył będzie bp Marek Solarczyk.

W ciągu tygodnia biskup pomocniczy diecezji warszawsko-praskiej odwiedzi chorych w Szpitalu Dziecięcy im. prof. dr. med. Jana Bogdanowicza, Centrum Zdrowia Dziecka w Międzylesiu, Szpital Grochowski im. dr. med. Rafała Masztaka oraz w Domu Pomocy Społecznej Sióstr Albertynek i Zakładzie Opiekuńczo-Leczniczym dla Przewlekle Chorych w Otwocku, prowadzonym przez Siostry Orionistyki.

ar / Warszawa

« 1 »

reklama

reklama

reklama

reklama