Do Boga idziemy przez drugiego człowieka - podkreślił abp Henryk Hoser przypominając o odpowiedzialności świeckich za dzieło ewangelizacji.
W sanktuarium Matki Boskiej Ostrobramskiej na warszawskim Witolinie zakończyły się Wielkopostne Diecezjalne Rekolekcje członków Kościelnej Służby Porządkowej Totus Tuus. Myślą przewodnią były słowa „Napełnieni Duchem Świętym”.
W czasie mszy św. abp Hoser podkreślił, że powołaniem chrześcijanina jest żyć w jedności z Jezusem i dawać świadectwa swojej wiary. – Opis sądu ostatecznego w Biblii pokazuje nam, że będziemy sadzeni z miłości, a więc z tego jak traktowaliśmy drugiego człowieka, bo w nim obecny jest żywy Bóg – przypomniał kaznodzieja.
Zwrócił uwagę, że obowiązkiem ucznia Jezusa jest nie tylko samemu dążyć do świętości ale również pomagać na tej drodze innym. – Naszym zadaniem jest wychodzić do ludzi którzy błądzą, którzy podążają drogą zagłady, by poprzez to co papież Franciszek nazywa ‘towarzyszeniem’ pomóc im odnaleźć Jezusa, a zatem ostateczny cel ich życia – powiedział abp Hoser.
Podkreślił, że służba Jezusowi to nic innego jak wzięcie codziennie swojego krzyża i podążaniem z nim za Zbawicielem. – Od Niego – Pana nieba i ziemi, który uniżył samego siebie powinniśmy uczyć się służby – służby do końca, całkowitej, służby która jest darem z samego siebie. „Jezus powiedział, że nie przyszedł by Mu służono ale by samemu służyć i dać swoje życie jako okup za wielu” – przypomniał duchowny.
Jako orędownika i przewodnika na tej drodze wskazał postać św. Jana Pawła II. – Mówiąc Maryi „Totus Tuus” papież przez całe swoje życie starał się służyć Bogu i ludziom. Tak powinno również wyglądać nasze życie – podsumował abp Hoser.
Doroczne rekolekcje dla członków Kościelnej Służby Porządkowej Totus Tuus poprowadził ks. Mariusz Korzenecki SAC.
Członkowie Kościelnej Służby Porządkowej uczestniczą we wszystkich większych uroczystościach Kościelnych wspierając je przeważnie od strony logistycznej. W diecezji warszawsko-praskiej koordynują oni między innymi Praską Pielgrzymkę Rodzin na Jasną Górę. Obecnie do tej formacji religijnej przynależy ponad 500 mężczyzn.
mag / Warszawa